Imli-li ☼ napisał/a
tak mają i zabudowania i teren mają parkę koników są śliczne ostatni nabytek jest tego trochę tylko jej współczuć wieczorem ma przerąbane Buziak
Takie to życie na "wsi" Córka też teraz cały czas w ogródku. Teściowa jej nie pomogła, bo wystraszona wojną, to musiała wziąć dziewczynę do pomocy. A Arminek jak dzisiaj zadzwoniłem, opychał się już tortem. Coś on okrąglutki się robi

...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...