Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kotku i u mnie było słonecznie ale okrutnie wiało mimo to wyszłam na mały spacer nie wytrzymałam w domu Buziak
U mnie wiatr pokazał się na wieczór. Już wieje całkiem nieźle. Ale rano, chociaż był przymrozek i ciemno jeszcze, już było słychać trele kosów...Dobrze zrobiłaś Kotuś. Nie ma to jak się dotlenić. Ja dotleniam się w robocie, jak wychodzę na fajkę. Tam trzeba przejść kawałek na świeżym powietrzu...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...