Wielkie tajemnice watykańskich archiwów - Przetrzymują najmroczniejsze azteckie dzieła. Pewnie je kupili >;) złodzieje.

[Lothar.]

[michalina]

Wojtek,Aztekowie to najbardziej krwiozercza odmiana ludzkości.
Wyrywali ofiarom serca na zywca,torturowali przez kilka dni.
Te obrazy z filmiku sa obrzydliwe i porazajace,ja tam widzę same potwory.
Nie ma tam elementów lekkosci,piękna a jest cos krwistego i przerażającego.

[Lothar.]

Pamiętasz Michalino próbę którą poddał jahwh Abrahama, aby złożył w ofierze swego syna Izaaka? Niby anioł Samael powstrzymał rękę z nożem, którą ojciec miał podciąć gardło synowi. Tylko skąd tradycja składania ofiar z ludzi w judaizmie co niby nie wolno tego robić? Pamiętaj że ja wyszedłem z tego w czym mnie wychowano. To to samo co ze szczeniaczkami, włos się jeży, to manipulacja, bo nikt tego nie ogarnia, pamiętając tylko dobre zakończenie, może nie dla tego "baranka" którego złożono w ofierze zamiast syna. A kto to jest ten alegoryczny "baranek" tego nikt nie powie. Zrobiłem kiedyś coś złego, do wojska miał iść mój kumpel, udało mi się zrobić "sztuczkę" zamiast niego poszedł zupełnie mi nieznany facet, to był mój "baranek" widziałem go, źle się z tym czuje.

[Lothar.]

Bojaźń i drżenie (dun. Frygt og Bæven) – filozoficzne dzieło Sørena Kierkegaarda, opublikowane w 1843 pod pseudonimem Johannes de Silentio. Tytuł jest odniesieniem do wersu z Listu do Filipian: z drżeniem i bojaźnią zbawienie swoje sprawujcie[1].

Książka poświęcona jest w całości sprawie ofiary Abrahama, który złożył w niej Bogu swojego syna, Izaaka. Związana jest głęboko z przeżyciami osobistymi autora, który tożsami Abrahama ze swoim ojcem, a Izaaka ze swoją niedoszłą żoną, Reginą Olsen. Autor ukazuje podwójny, nieskończony wysiłek Abrahama, który musi jednocześnie dokonać wysiłku rezygnacji, zgadzając się na ofiarowanie Izaaka oraz wysiłku wiary, który ma mu to wszystko, czego się wyrzekł, przywrócić. Tożsami to z własnym wyrzeczeniem uczuć do Reginy oraz wiarą w to, że będzie mu ona przywrócona. Dzieło jest wyznaniem Kierkegaarda, który nie zdołał dokonać tych dwóch wysiłków, z uwagi na to, że były one za mało nieskończone[2]. Autor porusza też temat zagrożeń i potencjalnych możliwości, które mogą być bardziej przerażające od samych zaistniałych faktów[3].

Bojaźń i drżenie to pierwsze dzieło Kierkegaarda, w którym sprzeciwia się on Georgowi Wilhelmowi Friedrichowi Heglowi, mimo że pozostaje jeszcze pod jego silnym wpływem. Uważał tę pozycję za swoje najlepsze dzieło. Według Jarosława Iwaszkiewicza książka nie jest ściśle pismem filozoficznym, tylko wielkim wybuchem uczuciowym, gdzie mieszają się sprawy osobiste i ogólne, gdzie do głosu dochodzi zarówno wielka frapująca myśl, jak i znakomity talent literacki[2].

[Lothar.]

Coś czuję że jak nie walnę "kawę na ławę" to nic z tego. A to paskudne i chyba powinno wylądować w kontrowersyjnych jako "oszalała kontrowersyjna hmm ""diabelska"" wykładnia pana wojtka" Nielekko to mi przychodzi, bo jak to powiem to możecie mnie źle postrzegać, ale wiele lat do tego dochodziłem, a potem ukrywałem swoje hmm bardzo trudne wnioski. Które normalnym ludziom się w głowie nie mieszczą, choć stanowią logiczną całość. Tylko trzeba zdjąć blokady, a potem z tym żyć, a to jest trudne. Postanowiłem o tym nie mówić rodzinie, bo mam na nich oko i chcę żeby mieli dobre życie. A mają swoje lata i z religią katolicką dobrze im się żyje. Kto chce to niech zajrzy na kontrowersyjne, ale nie róbcie tego z lekkim sercem. Bo to wiele zmienia w postrzeganiu świata i hmm "kto pomnaża wiedzę pomnaża też i troski" a ja z tym nie jestem specjalnie szczęśliwy, choć to wyjaśnia sprawę dziwnych zachowań "elit" bo oni na 100% o tym wiedzą.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Lothar. napisał/a

Aż trudno sobie wyobrazić co by się stało z tymi wszystkimi dokumentami i książkami. Gdy się nimi nie "zaopiekował" Watykan. Prawdopodobnie  już dawno uległyby z niszczeniu...Cześć Wojtek.

[Lothar.]

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

Tja...To wszystko z datków magnatów. A co to teraz za różnica, czy to należy teraz do KK , Lorda, czy żyda zza Oceanu

[Amigoland]

Ludzie umierający bezpotomnie przepisują to co pozostawią na rożne cele...

[Amigoland]

Historia przedsiębiorstwa zaczęła się 5 marca 1953 roku, kiedy to Erwin Franz Müller, dotychczas zarabiający na życie jako fryzjer, zarejestrował sklep z artykułami kosmetycznymi w Ulm. Do 1968 roku firma otworzyła dodatkowe sklepy w Monachium i Karlsruhe, od tego roku rozpoczęła też sprzedaż samoobsługową. W 1976 roku rozpoczęła się budowa siedziby firmy w Ulm-Jungingen. W 1978 roku roczny dochód po raz pierwszy przekroczył 100 milionów marek niemieckich. Firma nabrała impetu w latach 1980–1985, kiedy otworzono aż 59 nowych placówek. W 1985 roku przedsiębiorstwo zostało przekształcone w spółkę komandytową z ograniczoną odpowiedzialnością. Do 1990 roku powstało kolejnych 86 sklepów w Niemczech. W latach 90. XX wieku firma rozpoczęła ekspansję na kraje europejskie. W 2010 roku firma osiągnęła przychody w wysokości 2,42 miliarda euro. Müller to przede wszystkim sklep kosmetyczny z dużym działem drogeryjnym i perfumeryjnym, ale oprócz kosmetyków sprzedaje towary i akcesoria modowe, zdrową żywność, suplementy diety, niektóre leki dostępne bez recepty, artykuły gospodarstwa domowego, zabawki, multimedia, artykuły papiernicze oraz książki. Jest trzecią pod względem obrotów siecią w Niemczech, za siecią DM Drogerie Markt i siecią Rossmann. Firma ma 880 sklepów generujących sprzedaż na poziomie 4,8 miliarda euro (2021). Oprócz Niemiec, sieć drogerii Müller jest obecna w Austrii, Chorwacji, Słowenii, Węgrzech, Szwajcarii i na Majorce. W lutym 2022 roku Drogerie Müller zatrudniały w Niemczech około 35 000 pracowników.

Stary Erwin Franz zakończył już "działalność gospodarczą"...Ma dwóch adopcyjnych synów. Adopcji dokonał z zastrzeżeniem że żaden po nim nie będzie nic dziedziczył. "Dzieci" już nie mogą doczekać się kasy i skarżą tatę Franza. Tata Franz przeszedł do ataku i grozi...Cofnięciem adopcji

[Lothar.]

Dobrze że za nim nie biegają z poduszką >;))) żeby go ułożyć do snu (wiecznego) >;)))))

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

Tja...To wszystko z datków magnatów. A co to teraz za różnica, czy to należy teraz do KK , Lorda, czy żyda zza Oceanu

Taak >;)) Coś czuję że jak bym się ożenił >;)))) to pani żona by sobie z tym poradziła >;PPPP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Dobrze że za nim nie biegają z poduszką >;))) żeby go ułożyć do snu (wiecznego) >;)))))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

Tja...To wszystko z datków magnatów. A co to teraz za różnica, czy to należy teraz do KK , Lorda, czy żyda zza Oceanu

Taak >;)) Coś czuję że jak bym się ożenił >;)))) to pani żona by sobie z tym poradziła >;PPPP

Siedzi wdowa nad grobem męża i "rozmawia". Zdzisiu...Fajny chłop byłeś, nie piłeś, nie paliłeś. Zaoszczędzileś duzo pieniędzy...Tylko dlaczego tak długo żyłeś?

[Lothar.]

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Dobrze że za nim nie biegają z poduszką >;))) żeby go ułożyć do snu (wiecznego) >;)))))

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

Tja...To wszystko z datków magnatów. A co to teraz za różnica, czy to należy teraz do KK , Lorda, czy żyda zza Oceanu

Taak >;)) Coś czuję że jak bym się ożenił >;)))) to pani żona by sobie z tym poradziła >;PPPP

Siedzi wdowa nad grobem męża i "rozmawia". Zdzisiu...Fajny chłop byłeś, nie piłeś, nie paliłeś. Zaoszczędzileś duzo pieniędzy...Tylko dlaczego tak długo żyłeś?

[michalina]

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

O,majatkiem kk to i ja się chętnie zaopiekuję

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;) To ja bym się chętnie zaopiekował majątkiem kk żeby się "nie zmarnował" wtedy to bym miał powodzenie  >;P

Majątek Kościoła to ponad 70 milionów hektarów ziemi na całym świecie. To obszar większy, niż cała Francja. I nie chodzi tylko o grunty rolne, ale także o parcele w najdroższych lokalizacjach Londynu, Paryża i Nowego Jorku. To 3x więcej niż obszar całej Polski!!! Większość nigdy nikt nie pozna.

O,majatkiem kk to i ja się chętnie zaopiekuję

Jest się czym dzielić, Michalino >;))