Tam jest w tym filmiku o tym że wielbłąd ma swoją ulubioną roślinkę. Jest to jakiś kolczasty krzak. Nie dopowiedzieli tam na filmie, a dzisiaj dowiedziałem się w pracy, że on tak to żre, aż udusi się własną krwią. Bo te kolce wywołują rany w całym przełyku, bo on je dokładnie nie przeżuje...
Druga tura bez Bonżura...