Walka intuicji z rozumem

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
42 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Wszystko wróci do normy, znów będziesz Lolą.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ktoś ma tak, jak ja????????????
W sensie, czas spać?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Lothar.
Jak zamierzasz ustalić, które postrzeganie jest prawdziwe?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Lothar.
Ciągnąć za ozorek, to trzeba z wdziękiem. Ale co tam, lęki egzystencjalne z dzieciństwa, zaniedbania wychowawcze, przemoc, chyba to znasz?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
W Niemczech nikt nikomu się nie zwierza. Nie potrzebuję żeby ktoś za mnie rozwiązywał problemy. W Niemczech ma się kolegów...A nie przyjaciół...

Amigo, chyba obracasz się w dość hermetycznym męskim towarzystwie.

Co prawda natura męska z zasady mniej wylewna, jednak to czy chcesz widzieć przyjaciela w mężczyźnie, to kwestia indywidualna, niezależna od narodowości.

Widać ty sam dla siebie jesteś najlepszym przyjacielem i powiernikiem...i wolisz by tak pozostało, a nie dlatego, że Niemiec to nie jest materiał na przyjaciela.

Dlaczego, bo Niemiec? :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Ewo, nie wiem czy dobrze cię rozumiem, ale rozterki (nie walka, chociaż może czasem) z rodzaju "posłuchać serca czy rozumu", to chyba ma każdy.
Na różnych płaszczyznach komunikacji, nie tylko tej męsko-damskiej...żeby nie było...:)

Tylko psychopata nie ma wątpliwości, albo osoba z wysokim współczynnikiem asertywności, na pograniczu permanentnego egoizmu! :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie rozumiesz mnie


Być może...

Ale dlaczego tak uważasz, bo użyłam określenia "słuchać serca", a nie "intuicji"?

Dla mnie to jest to samo...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Mówię teraz o tobie i o twoich lękach, a nie o twoich  fantazjach na ten temat
Kimnę się, to potrwa zanim dodasz 2 do 2.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Amigoland napisał/a
W Niemczech nikt nikomu się nie zwierza. Nie potrzebuję żeby ktoś za mnie rozwiązywał problemy. W Niemczech ma się kolegów...A nie przyjaciół...

Amigo, chyba obracasz się w dość hermetycznym męskim towarzystwie.

Co prawda natura męska z zasady mniej wylewna, jednak to czy chcesz widzieć przyjaciela w mężczyźnie, to kwestia indywidualna, niezależna od narodowości.

Widać ty sam dla siebie jesteś najlepszym przyjacielem i powiernikiem...i wolisz by tak pozostało, a nie dlatego, że Niemiec to nie jest materiał na przyjaciela.

Dlaczego, bo Niemiec? :)
Nic takiego Jolu. Z natury jak poczytasz o Niemcach, oni nie mają przyjaciół. Znalezienie przyjaciela przez Niemca graniczy z cudem nad Wisłą, hehehe. Może ci co tam się jeszcze znają na wsi od dziecięcych lat, są jakimiś przyjaciółmi. Ale potem jak już ich drogi się rozejdą...Kontakt się urywa. Dobranoc Jolu. Dobranoc Duszki.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie chodzi o to Jolaka, przepraszam jeśli mnie nie zrozumiałaś (jestem popierdolona), ale generalnie wszystko jest w postach powyżej. Inaczej nie umiem tego wyjaśnić


Wszystko ok., Ewa, nie myśl tak o sobie, emocje trudno wyrazić słowem...i jeszcze oczekiwać by do odbiorcy doszło zgodnie z intencją nadawcy.

Tak, tylko nasz forumowy Psychoanalityk potrafi...a przynajmniej tak mu się wydaje :))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Nic takiego Jolu. Z natury jak poczytasz o Niemcach, oni nie mają przyjaciół. Znalezienie przyjaciela przez Niemca graniczy z cudem nad Wisłą, hehehe. Może ci co tam się jeszcze znają na wsi od dziecięcych lat, są jakimiś przyjaciółmi. Ale potem jak już ich drogi się rozejdą...Kontakt się urywa. Dobranoc Jolu. Dobranoc Duszki.


Znam niemieckie kobiety i mężczyzn w różnym wieku.
Naprawdę nie podzielam twojej opinii.
Osoby które znam już dosyć dobrze, są napewno godne zaufania...a dwoje z nich bliscy jak przyjaciele, z wzajemnością, tak jest, bo tak czuję (fałszu i obłudy nie znoszę)...poza tym "sprawdziliśmy" się w różnych sytuacjach.

Aha, spotkałam również "zasadniczych" i nie godnych zaufania, ale przecież nie ze wszystkimi nam "po drodze", tacy są i tu, i w Polsce, i w każdym innym miejscu na świecie.

Dobranoc Amigo, Ewo....gaszę światło...:)

Ps.

Czas na II zmianę...;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie masz tak, że ktoś jest dla ciebie bardzo miły, zabiega o twoje zaufanie i względy, zwierza ci się z sekretów, pomaga rozwiązywac problemy, jest zawsze, kiedy go potrzbujesz,  jest  po prostu do rany przyłóż, jest do tańca i do różańca, ale podświadomie czujesz, że to świnia i kurwa? I ciągle bijesz się z myślami, że to tobie coś odpierdala, bo ta osoba jest ok, zawsze na posterunku, zawsze ci pomoże, zawsze jest! Mimo to, czujesz, że coś jest nie tak?
Nie wiem Ewa czy Ci o to chodzi ale tak,czasem szokują mnie ludzie którzy zabiegają o moje względy twierdząc,że jestem super,fajna,miła,wyrozumiała czy empatyczna.Niektorzy mówią,że jestem ich przyjaciółką chociaż ja się nią wcale nie czuję .Po prostu lubię ludzi ogólnie,jesli mi ktoś nic nie zrobił to jestem grzeczna i  miła a ludzie to odbierają jako szczególne zachowanie wobec nich i chyba stąd te nieporozumienia:)
Spośród nich są fajni,zwyczajni ludzie ale także trafiają się "przymilacze":)
Czytałam ostatnio o zaburzeniach w psychologii,wiele z takich osób to psychopaci:)
Są milutkie a potem wychodzi szydło;)
Na takich ludzi mówię "oślizgłe typy",w sensie,że tu jest miły ale czuć fałszem na kilometr:)
Takie osoby zazwyczaj wykorzystują innych kradnąc ich emocjonalne zasoby.Niestety kradną też czasem i zasoby finansowe;)
Jeśli im zaufasz to nie zawahają się użyć przeciw Tobie tego,czego się dowiedzieli:)Przesadnie,sztucznie mili ludzie zazwyczaj czegoś od Ciebie chcą:)
Zazwyczaj da się ich wyczuć intuicyjnie ale często jest tak,że tak Cię chwalą,są tacy milutcy ,że myślisz sobie:ok,spotkam się z nią,pogadam,co mi szkodzi;))
Jestem ostatnio tak bardzo zmęczona,że teraz się nauczyłam odmawiać i cenić swój czas ale bywało,że poświęcałam go osobom które nic nie wnosiły w moje zycie ,byłam ich "zabawiaczem"w codziennej nudzie.
Przyjdzie czas ,ze się zmęczysz i powiesz:stop!
Zasoby lepiej trzymać dla rodziny i przyjaciół i naprawdę bliskich osób niż je tracić na "przymilaczy":)
Chcesz się jeszcze sparzyć?A proszę bardzo,ale może szkoda Twojego czasu na takie znajomości,może zacznij od tej chwili odsuwać od siebie takich ludzi:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Walka intuicji z rozumem

Jola
Ten post był aktualizowany .
michalina napisał/a
Nie wiem Ewa czy Ci o to chodzi ale tak,czasem szokują mnie ludzie którzy zabiegają o moje względy twierdząc,że jestem super,fajna,miła,wyrozumiała czy empatyczna.Niektorzy mówią,że jestem ich przyjaciółką chociaż ja się nią wcale nie czuję .Po prostu lubię ludzi ogólnie,jesli mi ktoś nic nie zrobił to jestem grzeczna i  miła a ludzie to odbierają jako szczególne zachowanie wobec nich i chyba stąd te nieporozumienia:)
Spośród nich są fajni,zwyczajni ludzie ale także trafiają się "przymilacze":)
Czytałam ostatnio o zaburzeniach w psychologii,wiele z takich osób to psychopaci:)
Są milutkie a potem wychodzi szydło;)
Na takich ludzi mówię "oślizgłe typy",w sensie,że tu jest miły ale czuć fałszem na kilometr:)
Takie osoby zazwyczaj wykorzystują innych kradnąc ich emocjonalne zasoby.Niestety kradną też czasem i zasoby finansowe;)
Jeśli im zaufasz to nie zawahają się użyć przeciw Tobie tego,czego się dowiedzieli:)Przesadnie,sztucznie mili ludzie zazwyczaj czegoś od Ciebie chcą:)
Zazwyczaj da się ich wyczuć intuicyjnie ale często jest tak,że tak Cię chwalą,są tacy milutcy ,że myślisz sobie:ok,spotkam się z nią,pogadam,co mi szkodzi;))
Jestem ostatnio tak bardzo zmęczona,że teraz się nauczyłam odmawiać i cenić swój czas ale bywało,że poświęcałam go osobom które nic nie wnosiły w moje zycie ,byłam ich "zabawiaczem"w codziennej nudzie.
Przyjdzie czas ,ze się zmęczysz i powiesz:stop!
Zasoby lepiej trzymać dla rodziny i przyjaciół i naprawdę bliskich osób niż je tracić na "przymilaczy":)
Chcesz się jeszcze sparzyć?A proszę bardzo,ale może szkoda Twojego czasu na takie znajomości,może zacznij od tej chwili odsuwać od siebie takich ludzi:)


Hej Michalinko, ja również bardziej w tym aspekcie odebrałam Ewę.
Jeśli tak, to kłania się twarda asertywność.
To może nie jest łatwe dla osób wrażliwych, które nie chcą urazić, ale niestety nie ma innego wyjścia.
Nie ma "zmiłuj się" dla "oślizgłego typa".

W rodzinie czy na płaszczyźnie zawodowej, każdej innej...kiedy zorientujemy się, że taka sytuacja ma miejsce, trzeba koniecznie postawić granicę.
Czasem to są bardzo trudne decyzje, trzeba do nich dojrzeć.

Nie ma co liczyć na inteligencję tej osoby, że się domyśli po kilku subtelnych uwagach, że jest nie porządku.
Trzeba reagować, choć to powoduje czasem ogromne wewnętrzne rozterki, ale nie ma innego sposobu, by się samemu w tym nie zatracić...
123