Wenus napisał/a
Jedni się weselą inni płaczą... Dowiedziałam się, że dziś zginął w wypadku mąż mojej dobrej koleżanki. Dwa lata spokoju i znowu...:-(
Witaj Wenus. Akurat dziś. Powtórzę pewne zdanie za pewnym Anglikiem..."Zawsze wsiadając do auta, pamiętaj, że to może być twój ostatni raz"...
Druga tura bez Bonżura...