W chałupie zimno "jak w psiarni" u was też? >;))

[Lothar.]

Uruchomiłem ogrzewanie, no kto to słyszał 25 maja ogrzewać chałupę. To "ocieplenie klimatu" to jakoś nas słabo dotyczy >;))

[michalina]

Zimno ,poprosiłam męża,by napalił;)
Nie pamiętam bym paliła w maju w domu kiedykolwiek;))
Taaa,ocieplenie klimatu,miały byc palmy i kokosy

[Lothar.]

[Lothar.]

michalina napisał/a

Zimno ,poprosiłam męża,by napalił;)
Nie pamiętam bym paliła w maju w domu kiedykolwiek;))
Taaa,ocieplenie klimatu,miały byc palmy i kokosy

Szczególnie te "kokosy" to chyba nie u nas Michalino >;))) Ale już kaloryfery ciepławe, u mnie to grzeję gazem to całe rozpalanie to odkręcanie zaworów i włączenie zasilania >;)) Tylko cholerstwo drogie ale już ograniczają posiadanie pieców węglowych, na ulicy tylko 2 osoby mają.

[Lothar.]

No to "chuchajcie" ze mną na Lato >;))))



:)

[Lothar.]

[Lothar.]

O tu, będzie..... ciepło

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Zimno ,poprosiłam męża,by napalił;)
Nie pamiętam bym paliła w maju w domu kiedykolwiek;))
Taaa,ocieplenie klimatu,miały byc palmy i kokosy

Szczególnie te "kokosy" to chyba nie u nas Michalino >;))) Ale już kaloryfery ciepławe, u mnie to grzeję gazem to całe rozpalanie to odkręcanie zaworów i włączenie zasilania >;)) Tylko cholerstwo drogie ale już ograniczają posiadanie pieców węglowych, na ulicy tylko 2 osoby mają.

Wiem Wojtek,zawsze miałam gaz i wiecznie było zimno w chałupie,całe zimy zamarzałam pomimo ocieplonego domu.
Teraz mam zmienione centralne i wymienię okna na energooszczędne to może by to jakoś było ale póki co od 3 lat mam piec i jestem zadowolona:))Palę ekogroszkiem .

[Lothar.]

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Zimno ,poprosiłam męża,by napalił;)
Nie pamiętam bym paliła w maju w domu kiedykolwiek;))
Taaa,ocieplenie klimatu,miały byc palmy i kokosy

Szczególnie te "kokosy" to chyba nie u nas Michalino >;))) Ale już kaloryfery ciepławe, u mnie to grzeję gazem to całe rozpalanie to odkręcanie zaworów i włączenie zasilania >;)) Tylko cholerstwo drogie ale już ograniczają posiadanie pieców węglowych, na ulicy tylko 2 osoby mają.

Wiem Wojtek,zawsze miałam gaz i wiecznie było zimno w chałupie,całe zimy zamarzałam pomimo ocieplonego domu.
Teraz mam zmienione centralne i wymienię okna na energooszczędne to może by to jakoś było ale póki co od 3 lat mam piec i jestem zadowolona:))Palę ekogroszkiem .

Może masz źle dopasowany piec Michalino? Bo ja grzeję gazem z 15 lat i jest ciepło, tylko niestety drogo i jak się uprę to mogę wodę w kaloryferach "zagotować" >;)) Ale tak normalnie to ustawiam nisko 40-45 st i tylko przy solidnych mrozach idę w górę z temperaturą. Kupiłem prosty niedrogi Polski piec firmy Termet i sam założyłem to sam piec to nie był duży wydatek, teraz to koło 2,5-3 tyś i 10 lat jest z głowy. Ale cały czas się rozglądam bo znajomi kombinują i palą drewnem i miałem ale to obrządek cały i trzeba myśleć żeby napalić jak sama wiesz ale to ze 30% taniej w eksploatacji >;) A okna mam za szczelne bo plastiki kupiłem z 15 lat temu i brakuje mi rozszczelnień, bo muszę wietrzyć, a nie ustawić w oknach >;))

[Lothar.]

[Lothar.]

[michalina]

Rośliny w ogrodzie bardzo opóźnione,dopiero zaczyają kwitnąć azalie i rododendrony.

Kalina:)


Niezapominajki:)




Obuwuki;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Zimno ,poprosiłam męża,by napalił;)
Nie pamiętam bym paliła w maju w domu kiedykolwiek;))
Taaa,ocieplenie klimatu,miały byc palmy i kokosy

Szczególnie te "kokosy" to chyba nie u nas Michalino >;))) Ale już kaloryfery ciepławe, u mnie to grzeję gazem to całe rozpalanie to odkręcanie zaworów i włączenie zasilania >;)) Tylko cholerstwo drogie ale już ograniczają posiadanie pieców węglowych, na ulicy tylko 2 osoby mają.

Wiem Wojtek,zawsze miałam gaz i wiecznie było zimno w chałupie,całe zimy zamarzałam pomimo ocieplonego domu.
Teraz mam zmienione centralne i wymienię okna na energooszczędne to może by to jakoś było ale póki co od 3 lat mam piec i jestem zadowolona:))Palę ekogroszkiem .

Może masz źle dopasowany piec Michalino? Bo ja grzeję gazem z 15 lat i jest ciepło, tylko niestety drogo i jak się uprę to mogę wodę w kaloryferach "zagotować" >;)) Ale tak normalnie to ustawiam nisko 40-45 st i tylko przy solidnych mrozach idę w górę z temperaturą. Kupiłem prosty niedrogi Polski piec firmy Termet i sam założyłem to sam piec to nie był duży wydatek, teraz to koło 2,5-3 tyś i 10 lat jest z głowy. Ale cały czas się rozglądam bo znajomi kombinują i palą drewnem i miałem ale to obrządek cały i trzeba myśleć żeby napalić jak sama wiesz ale to ze 30% taniej w eksploatacji >;) A okna mam za szczelne bo plastiki kupiłem z 15 lat temu i brakuje mi rozszczelnień, bo muszę wietrzyć, a nie ustawić w oknach >;))

Też mam termeta:)
Nie wiem,może miałam stare kaloryfery bo jak w tamtym roku podgrzaliśmy wiosną gazem to całkiem ciepło było:)
Ale koszta są znacznie wyższe,to ja juz wolę piec tym bardziej,że on jest z podajnikiem,zasypujesz i masz na kilka din spokój:)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

U znajomych to mają po dwa podłączone równolegle i jak mają czas to pala w piecu, a jak nie to na gaz >;)) No i dla bogatszych to te pompy ciepła, jak mają panele fotowoltaiczne i wykorzystują prąd, do podgrzewania chałupy, bo im to daje przyzwoity mnożnik. Tylko to solidna inwestycja, co się będzie zwracała dobre 10 lat.

[Lothar.]

Jakie 20 stopni Ewo >;)) Wszedłem do łazienki bo się chciałem wykapać to mnie wstrząsnęło >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ale ja mówię o temperaturze w domu. Z reszta na dworzu też najbardziej mi taka odpowiada. Niektórzy to lubią mieć saunę w domu, ja bym padła.

Ewa,do spania to ja nawet lubię i 16 stopni:))
Ale teraz u mnie na strychu jest jakoś chłodno,dziadek też narzeka to na chwilę napalił;)
Wilgoć wchodzi do domu,tego nie lubię.