Otóż to,mieszkam w zagłębiu milionerów i z pewnością znasz te wszystkie słynne na caly świat firmy z Nowego Sącza i okolic,a płace są tutaj najniższe.
Mentalność malopolskich przedsiębiorców to dorabianie się kosztem pracowników,teraz takie potęgi jak Wiśniowski czy Fakro,Dako czy Optimus i inne już nie mają wyjscia są pod lupą i płacą przynajmniej najniższą krajową.
Jedyni uczciwi,ktorym należy się szacun to bracia Koral.
A w zawodzie na ktory się zdecydowałam przekwalifikować z racji pasji jest także wyzysk w prywatnych firemkach,a większe bywało że zwalniały z braku kontaktów jak firma Bugajski produkująca meble wypoczynkowe. W sumie tam też była cięzka harówa, po roku skonczyl się kontrakt z Francją i poszło do zwolnienia kilknascie osob.
Dlatego myślałam o wlasnej działalności,jednak ten rok nie sprzyjał ku temu. Ja jeszcze nie odpusciłam