UWAGA przy wchodzeniu na ten wątek!!!

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Tylko odrobinę >;P Tak prawie niewinnie  A wiesz >;)) Zaraz nastawię kąpiel >;PPPP

A mój brat tak właśnie pod namową mojej siostry chodził do panienek;)) Potem mu tak zostało haha. Bo jak był w wojsku, zresztą w Warszawie, to rozbijał się samochodami służbowymi z panienkami. Miał sobie przedłużyć wojsko, bo tak mu dobrze było ;P ale jakiegoś pułkownika wyminął i ten przyuważył, że tam dziewczyny w aucie, no to braciszek z tego przedłużenia woja miał tylko 2 mce i powrót do domciu;)

[Serenity]

Lothar. napisał/a

U nas były "wojny wodne" pomiędzy podwórkami >;))) Swoje dziewczyny :) to tylko troszeczkę można było polać :) ale z innych podwórek, to już "hulaj dusza bez kontusza" >;PPP

U nas bywało podobnie:) ale jak się wracało z kościoła, to był problem, bo grupki chłopaków się chowali za bloki, a nawet w sieniach potrafili polać całym wiadrem ;))
Miłej kąpieli:)

[Lothar.]

Podkablował go? >;))) Musiał za coś jeszcze podpaść, bo za dziewczyny i pijaństwo, jak jest tego "trochę" to nie wywalają. Znałem faceta z kryminalnej co go wywalili za gorzałę >;)) Ale to był tylko pretekst, podpadł komendantowi i ten go nie chciał wybronić :) Teraz jest trochę inaczej, ale nam jak odchodziliśmy do cywila to proponowali etaty, co mi Sputnik nie chciał wierzyć >;PP Byłbym emerytem mundurowym a tak trzeba pracować dalej >;) Choć może jutro Urlop >;) Dzwoniłem do inwestora i złapał Covida i mają kwarantannę i przesunięte prace o tydzień to muszę kombinować żeby robić coś innego >;P

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Podkablował go? >;))) Musiał za coś jeszcze podpaść, bo za dziewczyny i pijaństwo, jak jest tego "trochę" to nie wywalają. Znałem faceta z kryminalnej co go wywalili za gorzałę >;)) Ale to był tylko pretekst, podpadł komendantowi i ten go nie chciał wybronić :) Teraz jest trochę inaczej, ale nam jak odchodziliśmy do cywila to proponowali etaty, co mi Sputnik nie chciał wierzyć >;PP Byłbym emerytem mundurowym a tak trzeba pracować dalej >;) Choć może jutro Urlop >;) Dzwoniłem do inwestora i złapał Covida i mają kwarantannę i przesunięte prace o tydzień to muszę kombinować żeby robić coś innego >;P

Z tego, co wiem to pułkownik się wkurzył, że został wyprzedzony na ulicy, a samochód przecież rozpoznał.
Pić z pewnością nie pił, bo przecież był tam za kierowcę. Mieli dostać jakieś mieszkania służbowe nawet, bo nocowali w departamencie kadr ;P

Ani mi nie mów, bo miałam ekipę umówioną na po świętach i też dwóch ponoć na kwarantannie.

[Lothar.]

Miałem się brać  za malowanie góry i zmianę tapety w sypialni co zdarł Simi :) Ale przy Simim jest tyle zabawy że mi się odechciewa >;)) Jakoś myśl o jutrzejszym urlopie coraz bardziej mi się podoba >;PPPP Może by sobie iść do lasu? >;)))

[Serenity]

Urlop Ci się z pewnością przyda :) I nie planuj nic, tylko idź na żywioł, czyli co Ci w duszy zagra:)