Lothar. napisał/a
Witaj Michalino >;) A te "wcielania" :) to nie zwykłe Opętania? >;))
Tego to juz nie wie nikt;)
W sumie to wszystko jest domniemaniem:)
Z jednym sie zgadzam:materia z natury jest martwa.
Niektóra materia staje się ozywiona(człowiek,flora,fauna)na jakis czas a potem znów obumiera.
Czyli,że w materii ozywionej znajduje sie jakaś substancja(Duch?)który ja ozywia.
Ciekawie na końcu wytłumaczył te figury w grobowcach:to tak jakby czekały na ożywienie.Przez kogo?Może przez jakiegoś ,nazwijmy,Boga.
Czyli,że i my możemy zabawić się w Boga i za pomoca np.czarnej magii ozywiac przedmioty,ożywiać zmarłych itd.
Tylko czy to jest czarna magi czy coś innego to nie wiadomo;)
Poza tym my sami z siebie moim zdaniem guzik możemy,to ów Duch może wszytsko .
Albo jakies tam inne pomniejsze duchy nie mające dobrych intencji;))
Temat rzeka:)