Szłam po Wietrzni i jakieś trzy młode laski ulepiły sprośnego bałwana;))
Zapytałam,czy mogę mu cyknąć fotę i pogadałam z nimi,jedna jest stąd a dwie kumpele z Krakowa,chodzą do jakiejs artystycznej szkoły.Naprane były w sztok tanim winem,fajnie ubrane,wesołe,porozbierane na sniegu na słońcu,bałam się,ze w końcu pospadają ze skarpy;))
Ech,młodość;))
Transseksualny balwan;))