U mnie na wsi wybuch gazu

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
42 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Drapak
Oceniej dalej som, możesz się kiedyś nie obudzić lub obudzić się u swoich demonologicznych pociotków :)


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Drapak
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Drapak napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ale trzymał w garażu. Teraz będziesz go pouczał, jak już raczej nie żyje?
Za późno, ale szkoda ludzi. U nas parę ulic dalej, gaz wybuchł, to uszkodził klatkę schodową, ale nikt nie zginął.
Facet aż sam się prosił, trzymając tyle butli z gazem w garażu. U mnie w starym domu w Warszawie, założyli gaz w latach 60-tych. Nigdy nie widziałem żadnej kontroli. Ani u mnie w domu, ani na klatce schodowej. Do końca, do mojego wyjazdu, wszystko działało ok. Nawet liczników nie zmieniali...
To było DAWNO DAWNO temu teroz co rok albo i dwa razy w roku sprawdzają szczelność instalacji gazowej plus dwa trzy razy w roku kominiarz :)
Może dlatego jest tyle wybuchów, hehehe. Bo kiedyś tego nie było. Albo prasa nie podawała...
Cześć Drapaku...
Więcej raczej zatruć z piecyków, u mnie jakieś 20 lot temu jakis dziadyga postanowił chałpa do luftu wysadzić gazem, i wyrąbało całe piętro i bardzo wysokie podasze. Było to jakieś 200 metrów od mojej akurat po obiadku się położyłem by odpocząć po pracy a tu jak nie pier tadam  myślałem że się zaczeło ale tu nic dziada zasypało i wykopali nic mu się nie stało. Miasto chałpa odbudowało :) Żeby było ciekawiej pierwsze nie przyjachały pogotowie policja czy feuerwehra tylko jakieś dziwne cywile z kogucikiem na autku :)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Drapak
Drapak napisał/a
Oceniej dalej som, możesz się kiedyś nie obudzić lub obudzić się u swoich demonologicznych pociotków :)

U nas mocno nawaniają i jak coś nie tak, to śmierdzi. Choć próby ciśnieniowe by można było zrobić. Wymieniali u nas na zewnątrz na plastikowe rury to są nowe a w budynkach stare. Komin spalinowy mam w kwasów-ce bo gaz ziemny przy spalaniu produkuje kwas azotowy i niszczy zaprawę. Nie kracz >;)) bo u nas diabły wesołe, a wylądujesz z niby świętymi maniakami religijnymi >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Drapak
U nos sprawdzają zresztą jak z 7- 8 lat temu zatrząsło 3,5 w skali Richtera to trudno sie dziwić  :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
Dużo ścian popękało?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Widziałam zdjęcia domu w tv, wyglądał jak zwałka gruzu :(
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
Podali że strata min 100 tyś. Weź i to odbuduj i to jeszcze w żałobie. >:/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Wenus
Bardzo im współczuję, trauma pozostanie z nimi już do końca życia. Podobno mają jeszcze jedną córkę ale nie było jej wtedy w domu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
Wszyscy "chodzimy po cienkim lodzie" ale jakoś mamy szczęście. Mi weszła pod koła na ciemno ubrana dziewczyna, ciemno było i zupełnie jej nie widziałem, uratował ją pies miał żółtą pupę i go zobaczyłem. Masz jakieś odbłyski na płaszczu lub na butach?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Wenus
Ja nigdzie nie chodzę po ciemku, wszędzie autem... leniuch jestem ;-)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
To na fundament i ściany mają. Może warto się dobrze ubezpieczyć? Co roku, nawet po burzach mamy sporo pracy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
Wiesz że nie mam dzieci, ale potrafię liczyć. O co pytasz? Przecież widzę i nie zawsze było dostatnio.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
To na fundament i ściany mają. Może warto się dobrze ubezpieczyć? Co roku, nawet po burzach mamy sporo pracy.
Cześć Wojtek. W tym przypadku, jeżeli komisja stwierdzi że to z winny użytkownika nastąpił wybuch gazu. I tak by nic nie dostał...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
Z zasady się nie ubezpieczam, bo mam szczęście. Cienko pracują antenki pani Czarownicy >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
To na fundament i ściany mają. Może warto się dobrze ubezpieczyć? Co roku, nawet po burzach mamy sporo pracy.
Cześć Wojtek. W tym przypadku, jeżeli komisja stwierdzi że to z winny użytkownika nastąpił wybuch gazu. I tak by nic nie dostał...
Cześć Andrzeju >;) Można się ubezpieczyć od... popełnienia błędu >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
I jak nie było dostatnio, to też sie ubezpieczałeś od pierdnięcia, czy wolałeś kupić chleb i musztardę?
A ostatnio chcieli żebym się ubezpieczył na 4mln składka... 4600 >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: U mnie na wsi wybuch gazu

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
To na fundament i ściany mają. Może warto się dobrze ubezpieczyć? Co roku, nawet po burzach mamy sporo pracy.
Cześć Wojtek. W tym przypadku, jeżeli komisja stwierdzi że to z winny użytkownika nastąpił wybuch gazu. I tak by nic nie dostał...
Cześć Andrzeju >;) Można się ubezpieczyć od... popełnienia błędu >;))
Tja...To chyba ubezpieczenie dla firm i...Elektryka, lub sapera, hehehe. Ale jak ktoś zostawia 20 butli z gazem w garażu, to inaczej nie można tego nazwać jak głupotą i brakiem wyobrażni. To już nie jest błąd, tylko poważne wykroczenie...
Druga tura bez Bonżura...
123