Teoria "wielkiego wybuchu"...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
7 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Teoria "wielkiego wybuchu"...

Amigoland
Mam tu na myśli pochodzenie naszej planety...Obalona...
"„W istocie chodzi o pytanie o pochodzenie naszego istnienia” – powiedział Ulmer. „Jeśli połączymy teorię Wielkiego Wybuchu i Model Standardowy Fizyki Cząstek, tak naprawdę nie ma powodu, dla którego wszechświat miałby powstać”. Bo materia i antymateria musiałyby się nawzajem wygasić. Ilustrowane: gdyby proton i antyproton zostały wstrząśnięte w pudełku, nic by nie zostało. „To musiało się wydarzyć podczas Wielkiego Wybuchu – ale tak się nie stało, ponieważ istniejemy” – mówi Ulmer. „Dlaczego istniejemy?” Nie odpowiada jeszcze współczesna fizyka”."
No i co? Komuszki? Hehehe...
https://web.de/magazine/wissen/wissenschaft-technik/sperrfrist-5-januar-17-uhr-raetsel-existenzcern-physikern-gelingt-rekordmessung-36486874
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Amigoland
Może już najwyższy czas przestać od najmłodszych lat, ogłupiać ludzkość...Może jakieś poprawki w podręcznikach nastąpią?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Jak to nic nie zostanie Andrzeju? :) Dobry wieczór Andrzeju >;)) Przy kontakcie materii i antymaterii powstanie anihilacja >;P Czyli jak to pudełko szanownego pana naukowca..... pie....e, to z pudełka, naukowca, i pół ulicy lej zostanie, jak po atomówce.

Anihilacja (z łac. annihilatio – unicestwienie, od nihil – nic[1]) – proces prowadzący do całkowitej destrukcji materii posiadającej masę. W fizyce anihilacją nazywamy oddziaływanie cząstki z odpowiadającą jej antycząstką[2], podczas którego cząstka i antycząstka zostają zamienione na fotony (zasada zachowania pędu nie dopuszcza możliwości powstania jednego fotonu – zawsze powstają co najmniej dwa) o sumarycznej energii równoważnej masom cząstki i antycząstki, zgodnie ze wzorem Einsteina: E=mc² (zobacz: Szczególna teoria względności).

Z punktu widzenia klasycznej elektrodynamiki jest to więc zamiana materii na promieniowanie elektromagnetyczne.
Spis treści

    1 Anihilacja leptonów
    2 Anihilacja barionów
    3 Zobacz też
    4 Przypisy

Anihilacja leptonów

Anihilacja pary elektron–pozyton, w wyniku której w zależności od układu spinów powstają dwa (99,8% rozpadów, czasami zdarza się, że emitowany jest jeden, trzy lub więcej[3]) fotony gamma: e+ + e- → 2γ.[4] Przed anihilacją elektron i pozyton formują quasi-stabilny układ zwany pozytonium, a liczba emitowanych fotonów zależna jest od stanu układu. Proces odwrotny do anihilacji zwany kreacją par może zachodzić tylko przy oddziaływaniu fotonu o odpowiednio wysokiej energii z polem elektrycznym cząsteczki (np. jądrem atomowym lub elektronem)[4].
Anihilacja barionów

W przypadku anihilacji pary proton–antyproton, ze względu na złożoność cząstek, anihilacja nie jest całkowita i prócz fotonów powstaje szereg innych cząstek. Podczas zetknięcia się protonu z antyprotonem kwarki będące elementami składowymi protonu łączą się z odpowiednimi antykwarkami antyprotonu tworząc mezony[5]. Mezony są niestabilne i ulegają rozpadowi na inne cząstki takie jak mion, elektron, neutrino lub ich antycząstki oraz promieniowanie elektromagnetyczne w postaci fotonów gamma. Podobnie wygląda proces anihilacji innych barionów takich jak neutron i antyneutron.
Zobacz też
        Zobacz hasło anihilacja w Wikisłowniku

    Paradoks Hardy’ego
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Amigoland
Lothar. napisał/a
Jak to nic nie zostanie Andrzeju? :) Dobry wieczór Andrzeju >;)) Przy kontakcie materii i antymaterii powstanie anihilacja >;P Czyli jak to pudełko szanownego pana naukowca..... pie....e, to z pudełka, naukowca, i pół ulicy lej zostanie, jak po atomówce.

Anihilacja (z łac. annihilatio – unicestwienie, od nihil – nic[1]) – proces prowadzący do całkowitej destrukcji materii posiadającej masę. W fizyce anihilacją nazywamy oddziaływanie cząstki z odpowiadającą jej antycząstką[2], podczas którego cząstka i antycząstka zostają zamienione na fotony (zasada zachowania pędu nie dopuszcza możliwości powstania jednego fotonu – zawsze powstają co najmniej dwa) o sumarycznej energii równoważnej masom cząstki i antycząstki, zgodnie ze wzorem Einsteina: E=mc² (zobacz: Szczególna teoria względności).

Z punktu widzenia klasycznej elektrodynamiki jest to więc zamiana materii na promieniowanie elektromagnetyczne.
Spis treści

    1 Anihilacja leptonów
    2 Anihilacja barionów
    3 Zobacz też
    4 Przypisy

Anihilacja leptonów

Anihilacja pary elektron–pozyton, w wyniku której w zależności od układu spinów powstają dwa (99,8% rozpadów, czasami zdarza się, że emitowany jest jeden, trzy lub więcej[3]) fotony gamma: e+ + e- → 2γ.[4] Przed anihilacją elektron i pozyton formują quasi-stabilny układ zwany pozytonium, a liczba emitowanych fotonów zależna jest od stanu układu. Proces odwrotny do anihilacji zwany kreacją par może zachodzić tylko przy oddziaływaniu fotonu o odpowiednio wysokiej energii z polem elektrycznym cząsteczki (np. jądrem atomowym lub elektronem)[4].
Anihilacja barionów

W przypadku anihilacji pary proton–antyproton, ze względu na złożoność cząstek, anihilacja nie jest całkowita i prócz fotonów powstaje szereg innych cząstek. Podczas zetknięcia się protonu z antyprotonem kwarki będące elementami składowymi protonu łączą się z odpowiednimi antykwarkami antyprotonu tworząc mezony[5]. Mezony są niestabilne i ulegają rozpadowi na inne cząstki takie jak mion, elektron, neutrino lub ich antycząstki oraz promieniowanie elektromagnetyczne w postaci fotonów gamma. Podobnie wygląda proces anihilacji innych barionów takich jak neutron i antyneutron.
Zobacz też
        Zobacz hasło anihilacja w Wikisłowniku

    Paradoks Hardy’ego
No ale po wybuchu nic nie zostaje. A Ziemia została. Właściwie nie powinno jej być, hehehe. Ale jest! Wbrew wszystkim prawom fizyki! Hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jak to nic nie zostanie Andrzeju? :) Dobry wieczór Andrzeju >;)) Przy kontakcie materii i antymaterii powstanie anihilacja >;P Czyli jak to pudełko szanownego pana naukowca..... pie....e, to z pudełka, naukowca, i pół ulicy lej zostanie, jak po atomówce.

Anihilacja (z łac. annihilatio – unicestwienie, od nihil – nic[1]) – proces prowadzący do całkowitej destrukcji materii posiadającej masę. W fizyce anihilacją nazywamy oddziaływanie cząstki z odpowiadającą jej antycząstką[2], podczas którego cząstka i antycząstka zostają zamienione na fotony (zasada zachowania pędu nie dopuszcza możliwości powstania jednego fotonu – zawsze powstają co najmniej dwa) o sumarycznej energii równoważnej masom cząstki i antycząstki, zgodnie ze wzorem Einsteina: E=mc² (zobacz: Szczególna teoria względności).

Z punktu widzenia klasycznej elektrodynamiki jest to więc zamiana materii na promieniowanie elektromagnetyczne.
Spis treści

    1 Anihilacja leptonów
    2 Anihilacja barionów
    3 Zobacz też
    4 Przypisy

Anihilacja leptonów

Anihilacja pary elektron–pozyton, w wyniku której w zależności od układu spinów powstają dwa (99,8% rozpadów, czasami zdarza się, że emitowany jest jeden, trzy lub więcej[3]) fotony gamma: e+ + e- → 2γ.[4] Przed anihilacją elektron i pozyton formują quasi-stabilny układ zwany pozytonium, a liczba emitowanych fotonów zależna jest od stanu układu. Proces odwrotny do anihilacji zwany kreacją par może zachodzić tylko przy oddziaływaniu fotonu o odpowiednio wysokiej energii z polem elektrycznym cząsteczki (np. jądrem atomowym lub elektronem)[4].
Anihilacja barionów

W przypadku anihilacji pary proton–antyproton, ze względu na złożoność cząstek, anihilacja nie jest całkowita i prócz fotonów powstaje szereg innych cząstek. Podczas zetknięcia się protonu z antyprotonem kwarki będące elementami składowymi protonu łączą się z odpowiednimi antykwarkami antyprotonu tworząc mezony[5]. Mezony są niestabilne i ulegają rozpadowi na inne cząstki takie jak mion, elektron, neutrino lub ich antycząstki oraz promieniowanie elektromagnetyczne w postaci fotonów gamma. Podobnie wygląda proces anihilacji innych barionów takich jak neutron i antyneutron.
Zobacz też
        Zobacz hasło anihilacja w Wikisłowniku

    Paradoks Hardy’ego
Z tego wynika że oni tam nic nowego nie odkryli! Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Lothar.
Już ty się Andrzeju o nich nie bój, chłopaki dobrze kombinują >;))) Wyobraź sobie że pracujemy na jednym wydziale, znamy się jak łyse konie, wymyśliliśmy coś na pozór głupiego po... śledziku >;PP I co dalej? Idziemy z tym głuptactwem do Szefa Szefów i pytamy czy potrzebuje kasy :) On wzbudzi czujność i zdradzamy wielki Plan, narobimy szumu Medialnego który odciągnie uwagę od ważnych wydarzeń i będziemy się publicznie kłócić w sprawie interpretacji wyników Głuptactwa, ba z wielkim zangażowniem wzywać największe żyjące Autorytety żeby coś powiedziały o Głuptactwie to będzie taki hit że uczelnia się obłowi zyska popularność i nam da solidne podwyżki i nareszcie własne Granty >;))) Tylko jeden warunek, odpalimy Głuptactwo kiedy dadzą nam Zielone światło żebyśmy wiedzieli co mamy Przykryć >;))) A potem własna katedra
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Teoria "wielkiego wybuchu"...

Amigoland
No tak. Bo kto wie o paradoksie Hardego???
Druga tura bez Bonżura...