Teściowa w gości? >;PP

[Lothar.]

Czy teściowe dały się wam we znaki?



Gość w dom..... karafka do kredensu >;PP Moja mi ostro podpadła w narzeczeństwie :) bo upatrzyła sobie innego kandydata na zięcia, delikatnie >;) zapytałem go, jakie ma zamiary w stosunku do mojej narzeczonej >;PP Nawet mu głowy nie urwałem, tylko przytrzymałem za ramię (dłoń się odcisnęła pięknym niebiesko fioletem) a teściowa zamiast podziwiać finezje i wyrafinowanie miała... ale >;P Przekonała się do mnie później :) była skarbniczką w moim banku i raczej zerknęła jakimi sumami obracam i... serduszko zmiękło >;P Bo w każdym człowieku tkwi jakieś... dobro



Głośnoooo >;PP

[Lothar.]

 Klapsy w tle

[Lothar.]

[michalina]

Nie ,moja mi się nie dała we znaki.
Ma narcystyczna osobowość ,jej syn był jej obojetny,mam wrażenie,że go nie kochała i niewiele ja obchodziło co się u nas dzieje więc nie wtrącała się siłą rzeczy;)
Ma drugiego syna z drugiego małżeństwa,myslę,że traktowała go podobnie ale ponieważ z jego ojcem mieszkała to jakby wymuszał na niej zainteresowanie.
ale moja szwagierka która jest z Lublina i przyjechała tu za mężem uciekła po 2 latach nie mogąc znieść atmosfery w domu teściowej(nie mieszkali razem ale kontakty były częste).
Moja teściowa jest upierdliwa od 2 (os śąmierci mężą)lat bo chce,by mój mąż zastąpił jej męża ,odwiedzał w kółko i zapewniał rozrywkę a niestety my ciężko pracujemy i nikt nie ma siły zabawiać teściowej tym bardziej,że jest samodzielna,ma koleżanki a jak wpadła w depresję to niech pobierze antydepresanty,w wieku 82 lat jej juz nie zaszkodzą:)
Mąż lata do niej kiedy tylko może ,ja jestem zła,że spada to na niego bo dugi brat w Lublinie.

[Lothar.]

Co ja mam taki dobry humor?

[Lothar.]

A mnie przyszedł temat teściowej, Michalino :) bo pani teściowa zadzwoniła z jakimś drobiazgiem i ponad 25 minut z nią rozmawiałem >;P co ciekawe na poziomie i miło, nie ma pewnie z kim pogadać, to starałem się coś dać z siebie :) Nie zawsze trzeba być takim skorpionem i ludziom pamiętać >;)))



O jessu ale bym się dżinu z tonikiem napił >;P Strasznie mnie smaki nachodzą >;) Bo do tego dżinu to... prawdziwa limonka >;P Żartuję :)

[michalina]

Lothar. napisał/a

A mnie przyszedł temat teściowej, Michalino :) bo pani teściowa zadzwoniła z jakimś drobiazgiem i ponad 25 minut z nią rozmawiałem >;P co ciekawe na poziomie i miło, nie ma pewnie z kim pogadać, to starałem się coś dać z siebie :) Nie zawsze trzeba być takim skorpionem i ludziom pamiętać >;)))



O jessu ale bym się dżinu z tonikiem napił >;P Strasznie mnie smaki nachodzą >;) Bo do tego dżinu to... prawdziwa limonka >;P Żartuję :)

Pewnie,że tak:))
I do tego masz dziś dobry nastrój,to fajnie:))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Czy teściowe dały się wam we znaki?

Nie, moja mnie uwielbiała i miała całkowite zaufanie.

[Lothar.]

Dzień dobry Serenko :) To niezwykłe, choć może byłaś tą wybraną wymarzoną Synową >;PP A za mną zawsze jakoś idą lekko mroczne klimaty i może teściowa kobiecą intuicją to wyczuwa? Ciekawe jest to że i ja i mój konkurent byliśmy w jakiś sposób duchowi bo on wybierał się do Seminarium >;PP A może hmm to jest nieco nobilitujące takie hmm uwodzenie prawie księdza? >;PPPPP Taaak kobiety mają wpływ na wybory życiowe mężczyzn >;)))) W każdym bądź razie "układy" są dobre choć w gościach to raczej u siebie nie bywamy >;)))

[Lothar.]

Wiesz Michaino, mam patent na dobry humor :) no bo czasami to nie jest wesoło >;) A cieszę się drobiazgami, tych malutkich jest dużo, a a wielkich bardzo mało >;P Więc mogę wpływać postrzeganiem na samopoczucie, bardzo poprawia mi humor jak wracam do domu, kto by pomyślał że zostanę domatorem? Może się już "wyszumiałem"? >;)) Piję sobie kakao na tarasie nie jest za gorąco, ale szykuje się piękny słoneczny dzień co nastraja Optymistycznie >;))))





Jakoś Jazz za mną chodzi >;))))

[Lothar.]

"Pilnuj swoich spraw" ma pejoratywne zabarwienie, aby się "odwalić" >;)) a tu bardziej jest Zalecenie: "Myśl o swoim Biznesie" co jest bardzo pozytywnym Przekazem >;) Nawet w prostym tłumaczeniu przebija nastawienie człowieka który to zrobił, no bo pomiędzy "pilnuj swego nosa" a pilnuj interesu i w domyśle .....się bogać. To zupełnie inne inne przekazy dla innych grup interesu. Zaraz, zaraz, to aż taka jest różnica pomiędzy ludźmi znającymi, lub nie, języka angielskiego? :)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Bo zadzwoniła i poczułem, że jest bardzo samotna i było mi przykro. Trzeba zajrzeć "naprawić kompa" i pogadać. >;) Ot takie "obowiązki" co się nie mówi a jednak wypada >;P

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Myślisz że to tak łatwo znaleźć przyzwoitego chłopa Ewo? >;)))) To że nawet ktoś się kręci i do łózka wskoczy, to wcale nie oznacza że ma ochotę mieć rodzinę :) Ale tu akurat to sprawa teściowej >;)) Miała takiego faceta na kocią łapę i się przekręcił no i siedzi sama. Już nie dokazuje i mówi "miękko" >;)))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A w drugą stronę Ewo?

[michalina]

Lothar. napisał/a

Wiesz Michaino, mam patent na dobry humor :) no bo czasami to nie jest wesoło >;) A cieszę się drobiazgami, tych malutkich jest dużo, a a wielkich bardzo mało >;P Więc mogę wpływać postrzeganiem na samopoczucie, bardzo poprawia mi humor jak wracam do domu, kto by pomyślał że zostanę domatorem? Może się już "wyszumiałem"? >;)) Piję sobie kakao na tarasie nie jest za gorąco, ale szykuje się piękny słoneczny dzień co nastraja Optymistycznie >;))))





Jakoś Jazz za mną chodzi >;))))

Tak,na razie jest słońce:)
Od kwietnia codziennie rano jem sniadanie na ławce przed domem albo w altance jak pada:))
Bardzo przyjemny początek dnia:))
Dziś nie idę do pracy ale dzień jak najbardziej roboczy bo moc pracy w domu:))

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Dobrze chociaż , że jesteś świadom tego, że przyzwoitych chłopów można na palcach jednej ręki policzyć he he he

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Wiesz Michaino, mam patent na dobry humor :) no bo czasami to nie jest wesoło >;) A cieszę się drobiazgami, tych malutkich jest dużo, a a wielkich bardzo mało >;P Więc mogę wpływać postrzeganiem na samopoczucie, bardzo poprawia mi humor jak wracam do domu, kto by pomyślał że zostanę domatorem? Może się już "wyszumiałem"? >;)) Piję sobie kakao na tarasie nie jest za gorąco, ale szykuje się piękny słoneczny dzień co nastraja Optymistycznie >;))))





Jakoś Jazz za mną chodzi >;))))

Tak,na razie jest słońce:)
Od kwietnia codziennie rano jem sniadanie na ławce przed domem albo w altance jak pada:))
Bardzo przyjemny początek dnia:))
Dziś nie idę do pracy ale dzień jak najbardziej roboczy bo moc pracy w domu:))

A ja powinienem iść do pracy ale się strasznie nie chce bo ostatnich parę dni było bardzo cięzkich, no ale się nazbiera i dopiero będzie smiesznie >;)) Pogoda piękna przydał by się taki dzień urlopu i wylegiwanie na tarasie >;))) Skusiłaś mnie Michalino i czuję pokusę