Lothar. napisał/a
No to u mnie przychodzi młody czarny kot i się czai, wyłapał myszy z kompostu >;)
Kotów to pełno się kręci. Ale to czyjeś koty. Jak obcy to i tak się wkręca do kogoś co mam mieszkanie na samym dole...Z tarasem

Jedna babka to już się żaliła że ma 3 "znajdy"
Druga tura bez Bonżura...