Taka sytuacja.....

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
53 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Taka sytuacja.....

Wenus
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
Mam saperkę leżącą przy fotelu kierowcy, jedna krawędź ostra, jak by co, łeb spadnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Ale prawie stówka w kieszeni mi została 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
Wstydź się Wenus >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
No przecież dostałam a nie ukradłam to czego mam się wstydzić? A siekierka mi się spodobała, bo taka bardziej damska, i drzazgę do kozy może nią będę umiała udziabac😀
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
Nie skalecz się >;) Do siekiery trzeba się przyzwyczaić, robiłem trochę na gospodarce, duży zamach poślizg i trafienie we własną nogę >;) Udało mi się >;) Ale się zrobiłem ostrożny i nie walę mocno >;) A obcego faceta naciągnęłaś >;)) Żonie pewne o tym nie powie? Było zapłacić. U nas jest taki przesąd, że z zapłaconego to jest pożytek >;)) Jak ci wypaliła firma?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
To nie ja go naciągnęłam tylko sam powiedział, że jak na zbozny cel to daje mi gratis :) Zresztą on już na mnie zarobił 😉
Co do firmy to odpukac, jestem bardzo zadowolona. Ale nie byłoby tego gdyby nie kontakty z mojej poprzedniej pracy. Kalendarz na ten rok już jest zamknięty 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
Ale najlepsze jest to, że nie jestem ciągle spóźniona i mam spokojną głowę 😀
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Ale prawie stówka w kieszeni mi została 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Ale najlepsze jest to, że nie jestem ciągle spóźniona i mam spokojną głowę 😀
Czyli same plusy
Co do pracy to
mam głowę nabitą ta astrologią,zgłębiam temat a im więcej się uczę tym mniej wiem;)
Terminy mnie gonią a mam wymagające klientki ale im trudniej tym więcej się uczę;))
Dobrze,że znam angielski bo wedyjska jest po angielsku w 90%;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
O matko Michalino, gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? Bo to bardzo tajemnicze co piszesz 😏
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
Wenus napisał/a
O matko Michalino, gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? Bo to bardzo tajemnicze co piszesz 😏
Mialam swoją dzialalność przez wiele lat ale teraz już pora się zwijać więc się zajęlam sporządzaniem horoskopów a konkretnie astrologia wedyjską
Nie ogłosilam się nigdzie,na razie mam klientów takich z przypadku i ciekawości;)
Nie nazwę siebie jeszcze astrolożką bo za mało umiem,zarobic na tym nie zarobię ,może jak jakis kurs skończę to się ogłoszę jako astrolozka
Traktuje tę swoją działalność troche z przymrużeniem oka ale wiesz jak jest,ludzie chcą pocieszenia to jeden idzie do psychologa,inny do tarocisty a inny do astrolożki
Czasem mnie myla z wróżką ale ja się we wróżenie nie bawię;))
astrologia jest powiązana z moją inna pasją czyli z zielarstwem;)W końcu jestem farmaceutką jakby nie było,pracowałam kiedys w aptece dawno temu
Interesuję sie tez alternatywnymi metodami uzdrawiania  i psychobiologią  a to wszystko się pięknie łączy:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Wenus
O rety! Michalino, ja w tej kwestii to jestem ciemna jak tabaka, zresztą oprócz ziół to z Twojej bajki nie wiem nic absolutnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Poznałem panią zajmującą się leczeniem holistycznym zwierząt, a dokładniej bardzo drogich koni, to działa, choć jestem sceptyczny, ale znajomy miał mieć operacje, a po 2 turach preparatami po 40 ojro, to operacji nie będzie, "cud" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Alicja
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏
 super
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Alicja
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
O matko Michalino, gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? Bo to bardzo tajemnicze co piszesz 😏
Mialam swoją dzialalność przez wiele lat ale teraz już pora się zwijać więc się zajęlam sporządzaniem horoskopów a konkretnie astrologia wedyjską
Nie ogłosilam się nigdzie,na razie mam klientów takich z przypadku i ciekawości;)
Nie nazwę siebie jeszcze astrolożką bo za mało umiem,zarobic na tym nie zarobię ,może jak jakis kurs skończę to się ogłoszę jako astrolozka
Traktuje tę swoją działalność troche z przymrużeniem oka ale wiesz jak jest,ludzie chcą pocieszenia to jeden idzie do psychologa,inny do tarocisty a inny do astrolożki
Czasem mnie myla z wróżką ale ja się we wróżenie nie bawię;))
astrologia jest powiązana z moją inna pasją czyli z zielarstwem;)W końcu jestem farmaceutką jakby nie było,pracowałam kiedys w aptece dawno temu
Interesuję sie tez alternatywnymi metodami uzdrawiania  i psychobiologią  a to wszystko się pięknie łączy:)
No Miśka! rozwijasz się! zazdraszczam! Ja jeszcze musze skończyć, to co zaczęłam, żeby pływać juz zupełnie w czystej, a nie mętnej wodzie! he he Obstawiam, że twoja działalnośc oscyluje w granicach paproci. Nie gniewaj się na mnie za to! Po prostu musze , bo sie uduszę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
To bardzo ciekawe horoskopy >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Poznałem panią zajmującą się leczeniem holistycznym zwierząt, a dokładniej bardzo drogich koni, to działa, choć jestem sceptyczny, ale znajomy miał mieć operacje, a po 2 turach preparatami po 40 ojro, to operacji nie będzie, "cud" >;))
To musi być wspaniała osoba ta pani:))
Bo oprócz wiedzy trzeba mieć wyczucie:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Alicja
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Poznałem panią zajmującą się leczeniem holistycznym zwierząt, a dokładniej bardzo drogich koni, to działa, choć jestem sceptyczny, ale znajomy miał mieć operacje, a po 2 turach preparatami po 40 ojro, to operacji nie będzie, "cud" >;))
To musi być wspaniała osoba ta pani:))
Bo oprócz wiedzy trzeba mieć wyczucie:)
Ja nie mam, wiem o tym, ale tak już mam he he
123