Taka sytuacja.....

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
53 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
Alicja napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
O matko Michalino, gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? Bo to bardzo tajemnicze co piszesz 😏
Mialam swoją dzialalność przez wiele lat ale teraz już pora się zwijać więc się zajęlam sporządzaniem horoskopów a konkretnie astrologia wedyjską
Nie ogłosilam się nigdzie,na razie mam klientów takich z przypadku i ciekawości;)
Nie nazwę siebie jeszcze astrolożką bo za mało umiem,zarobic na tym nie zarobię ,może jak jakis kurs skończę to się ogłoszę jako astrolozka
Traktuje tę swoją działalność troche z przymrużeniem oka ale wiesz jak jest,ludzie chcą pocieszenia to jeden idzie do psychologa,inny do tarocisty a inny do astrolożki
Czasem mnie myla z wróżką ale ja się we wróżenie nie bawię;))
astrologia jest powiązana z moją inna pasją czyli z zielarstwem;)W końcu jestem farmaceutką jakby nie było,pracowałam kiedys w aptece dawno temu
Interesuję sie tez alternatywnymi metodami uzdrawiania  i psychobiologią  a to wszystko się pięknie łączy:)
No Miśka! rozwijasz się! zazdraszczam! Ja jeszcze musze skończyć, to co zaczęłam, żeby pływać juz zupełnie w czystej, a nie mętnej wodzie! he he Obstawiam, że twoja działalnośc oscyluje w granicach paproci. Nie gniewaj się na mnie za to! Po prostu musze , bo sie uduszę.

Padłam!
W granicach paproci,no nie mogę!
Ok Ewa,o tym co robię widziała Kawusia,Lwiczka i Kropelka ale to nie jakaś wielka tajemnica,w sumie to mogę napisać;)
Mieliśmy wypozyczalnię kaset video dawno temu.
Potam to padło ale zostal na nasz własny lokal na jednym z osiedli.
Mieliśmy jakis czas maszyny do gier a potem małż.sie zajął innymi sprawami a ja tam zostałam i otworzyłam sobie mały sklepik papierniczy i ksero;)
Kasy to nie przynosiło ale coś tam zarabialam;)
Bylam sobie sterem,żeglarzem,okrętem
Zajęcia mialam od rana do wieczora,potem ogarnialam dom.
W sumie myslałam o powrocie do apteki by wreszcie normalnie zacząć zarabiać a nie jakieś grosze na zeszytach i innych takich ale w 2010 zachorował teść na Alzheimera,2 lata się nim opiekowaliśmy,potem mój syn przez prawie 2 lata chorowal,potem moja Mama i nie miałam jak szukać tej pracy bo mi było wygodniej napisać kartkę ,że wczesniej wychodzę czy zamknąć jak się coś działo.
A jak chwilowo zapanowal spokój to byam juz po 50 i zwyczajnie brakło mi powera do zmian.
A potem wzięłam tatę a teraz zamiast osiąść wreszcie to jeszcze sobie jeżdżę do mojego sklepu tak chyba dla rozrywki głównie;))
Wiesz,miałam przez ten czas kontakt z mnóstwem ludzi,poznalam ciężko chorych i walczących prawnie ,okradzionych.
No i fajne dzieci które już są np,po studiach a jeszcze zajrzą i przyjda pogadać;)
Czułam się tam jak ryba w wodzie.
No i wiesz,mialam w pracy czas na czytanie,słuchanie podkastów i na całą tą moja naukę a uczyc się lubię;))
Ot i cała tajemnica
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Jakoś nie bardzo wierzyłem w te mikrodawki, ale mają ciekawą teorię że to ukryta informacja dla organizmu co ma robić, czyli podobnie jak z twoimi horoskopami, Michalino, że tak bardziej automatycznie to robisz, uczysz się, co do czego i układasz, dla obcych "magia" a dla swoich "rzemiosło" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Alicja
Alicja napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Poznałem panią zajmującą się leczeniem holistycznym zwierząt, a dokładniej bardzo drogich koni, to działa, choć jestem sceptyczny, ale znajomy miał mieć operacje, a po 2 turach preparatami po 40 ojro, to operacji nie będzie, "cud" >;))
To musi być wspaniała osoba ta pani:))
Bo oprócz wiedzy trzeba mieć wyczucie:)
Ja nie mam, wiem o tym, ale tak już mam he he
A mnie się zdaje,że jesteś bardzo empatyczna:))
Ale może to zbyt mało by leczyć ,nie wiem:)
Ja np.tylko spojrzę na kota czy człowieka i wiem,że chory:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Alicja
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Alicja napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
O matko Michalino, gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? Bo to bardzo tajemnicze co piszesz 😏
Mialam swoją dzialalność przez wiele lat ale teraz już pora się zwijać więc się zajęlam sporządzaniem horoskopów a konkretnie astrologia wedyjską
Nie ogłosilam się nigdzie,na razie mam klientów takich z przypadku i ciekawości;)
Nie nazwę siebie jeszcze astrolożką bo za mało umiem,zarobic na tym nie zarobię ,może jak jakis kurs skończę to się ogłoszę jako astrolozka
Traktuje tę swoją działalność troche z przymrużeniem oka ale wiesz jak jest,ludzie chcą pocieszenia to jeden idzie do psychologa,inny do tarocisty a inny do astrolożki
Czasem mnie myla z wróżką ale ja się we wróżenie nie bawię;))
astrologia jest powiązana z moją inna pasją czyli z zielarstwem;)W końcu jestem farmaceutką jakby nie było,pracowałam kiedys w aptece dawno temu
Interesuję sie tez alternatywnymi metodami uzdrawiania  i psychobiologią  a to wszystko się pięknie łączy:)
No Miśka! rozwijasz się! zazdraszczam! Ja jeszcze musze skończyć, to co zaczęłam, żeby pływać juz zupełnie w czystej, a nie mętnej wodzie! he he Obstawiam, że twoja działalnośc oscyluje w granicach paproci. Nie gniewaj się na mnie za to! Po prostu musze , bo sie uduszę.

Padłam!
W granicach paproci,no nie mogę!
Ok Ewa,o tym co robię widziała Kawusia,Lwiczka i Kropelka ale to nie jakaś wielka tajemnica,w sumie to mogę napisać;)
Mieliśmy wypozyczalnię kaset video dawno temu.
Potam to padło ale zostal na nasz własny lokal na jednym z osiedli.
Mieliśmy jakis czas maszyny do gier a potem małż.sie zajął innymi sprawami a ja tam zostałam i otworzyłam sobie mały sklepik papierniczy i ksero;)
Kasy to nie przynosiło ale coś tam zarabialam;)
Bylam sobie sterem,żeglarzem,okrętem
Zajęcia mialam od rana do wieczora,potem ogarnialam dom.
W sumie myslałam o powrocie do apteki by wreszcie normalnie zacząć zarabiać a nie jakieś grosze na zeszytach i innych takich ale w 2010 zachorował teść na Alzheimera,2 lata się nim opiekowaliśmy,potem mój syn przez prawie 2 lata chorowal,potem moja Mama i nie miałam jak szukać tej pracy bo mi było wygodniej napisać kartkę ,że wczesniej wychodzę czy zamknąć jak się coś działo.
A jak chwilowo zapanowal spokój to byam juz po 50 i zwyczajnie brakło mi powera do zmian.
A potem wzięłam tatę a teraz zamiast osiąść wreszcie to jeszcze sobie jeżdżę do mojego sklepu tak chyba dla rozrywki głównie;))
Wiesz,miałam przez ten czas kontakt z mnóstwem ludzi,poznalam ciężko chorych i walczących prawnie ,okradzionych.
No i fajne dzieci które już są np,po studiach a jeszcze zajrzą i przyjda pogadać;)
Czułam się tam jak ryba w wodzie.
No i wiesz,mialam w pracy czas na czytanie,słuchanie podkastów i na całą tą moja naukę a uczyc się lubię;))
Ot i cała tajemnica
A juz się bałam he he
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jakoś nie bardzo wierzyłem w te mikrodawki, ale mają ciekawą teorię że to ukryta informacja dla organizmu co ma robić, czyli podobnie jak z twoimi horoskopami, Michalino, że tak bardziej automatycznie to robisz, uczysz się, co do czego i układasz, dla obcych "magia" a dla swoich "rzemiosło" >;))
Tak Wojtek,rzemiosło bo tego sie trzeba nauczyć;)
Ale do leczenia trzeba intuicji,tak myślę:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
Wyglądała na osobę świadomą, na stałe mieszka w Emiratach. To konie "szejków" leczy, ale to samo z nieba nie spadnie, gdzieś trzeba się uczyć i to sprzedać >;) Poznaliśmy się w domu lekarki bo jej mężowi "pozszywała swą sztuką" ścięgna lewej dłoni, bo miał 3 palce bezwładne po wypadku na nartach. Miał mieć operacje a cudownie wyzdrowiał, normalnie skusiła mnie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
Lothar. napisał/a
Wyglądała na osobę świadomą, na stałe mieszka w Emiratach. To konie "szejków" leczy, ale to samo z nieba nie spadnie, gdzieś trzeba się uczyć i to sprzedać >;) Poznaliśmy się w domu lekarki bo jej mężowi "pozszywała swą sztuką" ścięgna lewej dłoni, bo miał 3 palce bezwładne po wypadku na nartach. Miał mieć operacje a cudownie wyzdrowiał, normalnie skusiła mnie
Nie dziwie się,że Cię skusila;)
Poza tym by leczyc konie szejków,hmmm,to jest wyzwanie;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Jakoś nie bardzo wierzyłem w te mikrodawki, ale mają ciekawą teorię że to ukryta informacja dla organizmu co ma robić, czyli podobnie jak z twoimi horoskopami, Michalino, że tak bardziej automatycznie to robisz, uczysz się, co do czego i układasz, dla obcych "magia" a dla swoich "rzemiosło" >;))
Na tym np. polega homeopatia,w sumie chodzi o informację,jest molekuła którą sczytuje organizm i leczy;)Podobno bo ja nie stosowalam homeopatii:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
To jest niesłychanie ciekawe Michalino >;) Cała ugałęź wiedzy która mi umknęła >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Sądzę że nachodźcy  boją się więcej Polaków
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Sądzę że nachodźcy  boją się więcej Polaków
Być może
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
To jest niesłychanie ciekawe Michalino >;) Cała ugałęź wiedzy która mi umknęła >;)
Bardzo ciekawe WW:))
Myślę,że nam umyka niejedna dziedzina wiedzy;)Ja lubie posłuchać dr Diany Wojtkowiak,ona tak dość przystępnie to tłumaczy ,to jest naukowczyni prawdziwa,super:)
Idę spać bo mi się oczy zamykają,dobrej nocy Wam wszytskim:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Bo my lubimy czarny człowiek >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Sądzę że nachodźcy  boją się więcej Polaków
Być może
Mam nadzieję że długo w Polsce nie posiedzą. Powinno się już ustanowić prawo, że oczekujący na azyl, za każde przewinienie będzie deportowany. Nie po to został przyjęty żeby rozrabiać. No ale "nasi" politycy jeszcze śpią. Nie ma właściwych ustaw migracyjnych, o polityce migracyjnej nie wspomnę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Dobranoc Michalino >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
To jest niesłychanie ciekawe Michalino >;) Cała ugałęź wiedzy która mi umknęła >;)
Bardzo ciekawe WW:))
Myślę,że nam umyka niejedna dziedzina wiedzy;)Ja lubie posłuchać dr Diany Wojtkowiak,ona tak dość przystępnie to tłumaczy ,to jest naukowczyni prawdziwa,super:)
Idę spać bo mi się oczy zamykają,dobrej nocy Wam wszytskim:)
Dobranoc Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Sądzę że nachodźcy  boją się więcej Polaków
Być może
Mam nadzieję że długo w Polsce nie posiedzą. Powinno się już ustanowić prawo, że oczekujący na azyl, za każde przewinienie będzie deportowany. Nie po to został przyjęty żeby rozrabiać. No ale "nasi" politycy jeszcze śpią. Nie ma właściwych ustaw migracyjnych, o polityce migracyjnej nie wspomnę...
Polska nie może popełnić tych samych błędów co popełnił zachód. Zero pobłażania, równe traktowanie. I większy nacisk na integrację na rynku pracy, poprzez przymusowe kursy zawodowe... Nie pracujesz? Zero zasiłków...Przed przydzieleniem obywatelstwa, przysięga jak w Stanach. Łamiesz przysięgę? Deport...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
Amigoland napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Wenus napisał/a
Byłam dziś po zakupy budowlane w zaprzyjaźnionym już sklepie. W oko wpadła mi taka poręczna nieduża siekiera/toporek. Mówię sprzedawcy, że to nie na fakturę, bo to zakup prywatny. On pyta czy to na uchodźców 😉a ja, że czasy takie, że dobrze mieć taka poręczna w samochodzie🙂 Na to on , że jak na taki zbożny cel, to siekiera gratis 😏

Żartowniś;)
Ale jak widać ludzie się boja nachodźcow;)
Sądzę że nachodźcy  boją się więcej Polaków
Być może
Mam nadzieję że długo w Polsce nie posiedzą. Powinno się już ustanowić prawo, że oczekujący na azyl, za każde przewinienie będzie deportowany. Nie po to został przyjęty żeby rozrabiać. No ale "nasi" politycy jeszcze śpią. Nie ma właściwych ustaw migracyjnych, o polityce migracyjnej nie wspomnę...
Polska nie może popełnić tych samych błędów co popełnił zachód. Zero pobłażania, równe traktowanie. I większy nacisk na integrację na rynku pracy, poprzez przymusowe kursy zawodowe... Nie pracujesz? Zero zasiłków...Przed przydzieleniem obywatelstwa, przysięga jak w Stanach. Łamiesz przysięgę? Deport...
Większość z tych emigrantów mówi kontaktowo po angielsku. Nie potrzeba nawet znać Polskiego, żeby chodzili na kursy zawodowe. Większość młodych Polaków, też posługuje się angielskim
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Andrzeju w Górze Kalwarii w ośrodku siedzą czeczeni ponad 10 lat na socjalu >;)

Bunt w ośrodku w Lininie
10 maja '10r.
Dziś rano Czeczeni zablokowali wejście i wjazd do ośrodka w Lininie. Pracownicy administracji nie zostali wpuszczeni do środka.


Około 6.30 przed wejściem do portierni zaczęli gromadzić się mieszkańcy ośrodka dla cudzoziemców. Do środka nie wpuścili pracowników, spod bramy musiał wycofać się także dostawca żywności. Protestujący zażądali rozmów z osobą odpowiedzialną za opiekę zdrowotną w ośrodkach dla cudzoziemców.

Ogniskiem zapalnym były wydarzenia z sobotniego popołudnia i niedzieli. W weekendy w obiekcie nie ma lekarza. Jak tłumaczyła portalowi Gorakalwaria.net jedna z manifestujących, jej mała córka rozbiła sobie głowę, a inny mężczyzna podawał, że jego 4-letni syn złamał rękę. Od obcokrajowców usłyszeliśmy, że w obu przypadkach kilka razy wzywane było pogotowie ratunkowe i odmówiło przyjazdu.

Ostatnio zdarza się to podobno nagminnie. – Każą nam jechać samodzielnie do szpitala. Kiedy dotrzemy na Wołoską, odmawiają pomocy i tłumaczą, że... trzeba dzwonić po karetkę – mówi nam młody Czeczen. – Skoro nas tu zgromadzili, chcą mieć nad nami kontrolę, niech nam pomogą. Ludzie stąd nie wiedzą, dokąd mają jechać do lekarza, gdzie się zgłosić, większość nie zna języka polskiego – dodaje.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Taka sytuacja.....

Amigoland
Lothar. napisał/a
Andrzeju w Górze Kalwarii w ośrodku siedzą czeczeni ponad 10 lat na socjalu >;)

Bunt w ośrodku w Lininie
10 maja '10r.
Dziś rano Czeczeni zablokowali wejście i wjazd do ośrodka w Lininie. Pracownicy administracji nie zostali wpuszczeni do środka.


Około 6.30 przed wejściem do portierni zaczęli gromadzić się mieszkańcy ośrodka dla cudzoziemców. Do środka nie wpuścili pracowników, spod bramy musiał wycofać się także dostawca żywności. Protestujący zażądali rozmów z osobą odpowiedzialną za opiekę zdrowotną w ośrodkach dla cudzoziemców.

Ogniskiem zapalnym były wydarzenia z sobotniego popołudnia i niedzieli. W weekendy w obiekcie nie ma lekarza. Jak tłumaczyła portalowi Gorakalwaria.net jedna z manifestujących, jej mała córka rozbiła sobie głowę, a inny mężczyzna podawał, że jego 4-letni syn złamał rękę. Od obcokrajowców usłyszeliśmy, że w obu przypadkach kilka razy wzywane było pogotowie ratunkowe i odmówiło przyjazdu.

Ostatnio zdarza się to podobno nagminnie. – Każą nam jechać samodzielnie do szpitala. Kiedy dotrzemy na Wołoską, odmawiają pomocy i tłumaczą, że... trzeba dzwonić po karetkę – mówi nam młody Czeczen. – Skoro nas tu zgromadzili, chcą mieć nad nami kontrolę, niech nam pomogą. Ludzie stąd nie wiedzą, dokąd mają jechać do lekarza, gdzie się zgłosić, większość nie zna języka polskiego – dodaje.
To jest to o czym wspomniałem. Podejrzewam że Polska nie ma żadnej polityki migracyjnej, chociaż emigrantów ma. Jak nie Czeczenów, to teraz Ukraińców...I to dużo Ukraińców...Bo z Białorusinami czy Ruskami problemów chyba nie ma...
Druga tura bez Bonżura...
123