Tak to zostawić medycynę, złodziejom.

[Lothar.]

[Lothar.]

1250 dol. za przejazd karetką?

[michalina]

Lothar. napisał/a

1250 dol. za przejazd karetką?

Tylko?;))
wiezs Wojtek,my mielismy podobno bardzo dobry system zdrowotny ale i u nas jest powoli rozwalany.
Przecież trzeb aplacić zlodziejom,chocby za sczypawki;))
W Polsce dziękować Bogu stystem jeszcze jako tako dziala,nie ma nieubezpieczonych a jeśli nawet to MOPR czy MOPS ubezpieczy.Choć słyszałam czasem,że koleś zwiał z soru ze zlamana ręką bo nie miał ubezpieczenia;))
I jak na razie jeszcze to jakos funkcjonuje choc nie brakuje narzekaczy.
Owszem,w usa jest super system zdrowotny dla bogatych ludzi ,ci biedniejsi stoją dniami w kolejkach itd.

[Lothar.]

Jako ostatnio tyle godzin siedziałem  w szpitalu z krewną to też nie byłem szczęśliwy Michalino >;) A 5 tyś za podwózkę to sporo >;) Ceny usług medycznych, nie mają żadnego przełożenia na realne koszty i to legalne zabijanie ubogich.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

1250 dol. za przejazd karetką?

Przecież tego rachunku nikt nie płaci z własnej kieszeni... Widocznie jest tak skalkulowane. Nie sądzę żeby kasy chorych płaciły zawyżone rachunki...Cześć Wojtek...

[Lothar.]

Płacą Andrzeju i dlatego wielu ludzi nie stać na usługi medyczne.


Prawie 20 proc. dorosłych Amerykanów nie stać na opiekę zdrowotną
31 marca 2021, 17:53
Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę
Służba zdrowia w USA
Służba zdrowia w USA / shutterstock
18 procent dorosłych Amerykanów twierdzi, że nie stać ich na opiekę zdrowotną na wystarczającym poziomie – wynika z opublikowanego w środę sondażu instytutu Gallupa. Oznacza to, że w USA na usługi medyczne nie może sobie pozwolić około 46 milionów osób.

W badaniu Gallupa 18 procent respondentów stwierdziło, że nie byłoby w stanie zapłacić za opiekę wysokiej jakości, gdyby teraz jej potrzebowało. Taki sam odsetek Amerykanów wskazał, że ktoś w ich gospodarstwie domowym zrezygnował ze swojego programu opieki zdrowotnej lub go ograniczył z powodu zwiększonych kłopotów finansowych w trakcie pandemii koronawirusa.

W kwestii dostępu do służby zdrowia występują w USA znaczne różnice, jeśli chodzi o rasę. Z badania Gallupa wynika, że na opiekę medyczną nie stać 29 procent czarnoskórych, 21 procent Latynosów oraz 16 procent białych nie-Latynosów. Gallup zauważa, że relatywnie wysoki odsetek obywateli USA niezdolnych do pokrycia opłaty za opiekę medyczną to "konsekwencja powszechnych ograniczeń podstawowych wydatków" w trakcie epidemii.

[Lothar.]

Dzień dobry Andrzeju. >;) Nie ma konkurencji, bo powymyślali sobie "certyfikaty" za górę kasy >;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Jako ostatnio tyle godzin siedziałem  w szpitalu z krewną to też nie byłem szczęśliwy Michalino >;) A 5 tyś za podwózkę to sporo >;) Ceny usług medycznych, nie mają żadnego przełożenia na realne koszty i to legalne zabijanie ubogich.

Tak właśnie jest.
Mogę książkę napisać o lekarzach i tzw.służbie zdrowia.
Kolega syna jest ratownikiem medycznym i ciągle się zdarza,ze zamiast ratowac chorych jeżdżą od szpitala do szpitala bo nie chcą tam kogoś przyjmować,wykłócają się bo chcą zostawic pacjenta a nikt go nie chce...
Mam pod opieka tate i wiem,że doprosic sie o wizyte domową czy jakies zainteresowanie starszym człowiekiem jest trudno.
Teściowa mi się rozłozył,lezy w pampersach,teraz jest w szpitalu a jak wyjdzie to co będzie?Mąż chce się nia zająć ale nie wie,ze piorywa sie z motyka na słońce,a gdzie jego praca?
Opieka bardzo drogo kosztuje,i ta odpowiedzialność ,on sobie sprawy nie zdaje.
I nie wiadomo gdzie się zwrócić,wszędzie o wszytsko trzeba pisać jakies podania,papiery,to jest obłęd.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Dzień dobry Andrzeju. >;) Nie ma konkurencji, bo powymyślali sobie "certyfikaty" za górę kasy >;))

Tu u nie to aż 3, czy nawet 4 "linie karetek jeżdżą". Samarytanie, Czerwony Krzyż i jeszcze coś

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Dzień dobry Andrzeju. >;) Nie ma konkurencji, bo powymyślali sobie "certyfikaty" za górę kasy >;))

Tu u nie to aż 3, czy nawet 4 "linie karetek jeżdżą". Samarytanie, Czerwony Krzyż i jeszcze coś

Johaniter i Retungsdienst...

[Lothar.]

A ci ludzie przecież wpłacali składki i ich te piramidy finansowe zwyczajnie okradły. Mnie przerosło utrzymanie w czystości śp. Mamy i te 4 tyś/mieś. płaciłem. Tylko to 48 tyś rocznie i środki itp to z 60 rocznie pójdzie. A wiele osób to przerośnie. Biznes się zrobił, otwierają te domy jeden za drugim.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Dzień dobry Andrzeju. >;) Nie ma konkurencji, bo powymyślali sobie "certyfikaty" za górę kasy >;))

Tu u nie to aż 3, czy nawet 4 "linie karetek jeżdżą". Samarytanie, Czerwony Krzyż i jeszcze coś

Johaniter i Retungsdienst...

To cena ze stanów, u mnie na ulicy, dawny taksówkarz się przesiadł i wozi, bo kasa lepsza.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Dzień dobry Andrzeju. >;) Nie ma konkurencji, bo powymyślali sobie "certyfikaty" za górę kasy >;))

Tu u nie to aż 3, czy nawet 4 "linie karetek jeżdżą". Samarytanie, Czerwony Krzyż i jeszcze coś

Johaniter i Retungsdienst...

To cena ze stanów, u mnie na ulicy, dawny taksówkarz się przesiadł i wozi, bo kasa lepsza.

Tutaj też są tacy, mają auta specjalnie przygotowane dla inwalidów...

[Lothar.]

No właśnie, jak pojedziesz i kogoś podrzucisz ( jak ja krewną) to jest tanio, a jak z papierem to 5 tyś.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

No właśnie, jak pojedziesz i kogoś podrzucisz ( jak ja krewną) to jest tanio, a jak z papierem to 5 tyś.

U mnie inwalidzi mają zwracany "transport" z kasy chorych...100 proc...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

No właśnie, jak pojedziesz i kogoś podrzucisz ( jak ja krewną) to jest tanio, a jak z papierem to 5 tyś.

U mnie inwalidzi mają zwracany "transport" z kasy chorych...100 proc...

Oczywiście tylko w uzasadnionych wypadkach Jeden znalazł sobie "terapię" 100 km. Od miejsca zamieszkania Wracał po paru dniach, bo tam miał przyjaciółkę. Odkryli jego szwindel i nie dostał nic...

[Lothar.]

Nie wiem jak u nas zwracają, ale wiem że to droga usługa. chodzi mi o to że ta cena jest wzięta z sufitu, żeby drenować finansowo społeczeństwo.

[michalina]

Lothar. napisał/a

A ci ludzie przecież wpłacali składki i ich te piramidy finansowe zwyczajnie okradły. Mnie przerosło utrzymanie w czystości śp. Mamy i te 4 tyś/mieś. płaciłem. Tylko to 48 tyś rocznie i środki itp to z 60 rocznie pójdzie. A wiele osób to przerośnie. Biznes się zrobił, otwierają te domy jeden za drugim.

Bo sam wiesz Wojtek,że jedna osoba do opieki,nawet jak sa opiekunki to za mało.
Jeszcze jak jest rodzeństwo i się wymieniają to ok ale mąż jest sam,ma przyrodniego brata sporo młodszego w Lublinie i tyle.
Ja się nie zajmę z róznych względów.
Mam nadzieję,ze się opamieta i ocknie,a może ta lekarka z rodziny u ktorej teściowa lezy na oddziale przemówi mu do rozumu.
Tzn.ja nie mam nic przeciwko opiece nad matką,rozumiem,że jest dla niego najwazniejsza ale jak bedzie wygladalo nasze zycie przez nastepnych kilka lat?
Domy opieki to często lepsze wyjscie niż szarpanie się w samotnosci.
To sa pieluchy,odlezyny,jej się mózg wyłącza,np.przestanie nagle jeść i co on zrobi.
To są trudne sprawy i trudne decyzje.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Nie wiem jak u nas zwracają, ale wiem że to droga usługa. chodzi mi o to że ta cena jest wzięta z sufitu, żeby drenować finansowo społeczeństwo.

Wszędzie widzisz teorie spiskowe ...Wojtek.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

No właśnie, jak pojedziesz i kogoś podrzucisz ( jak ja krewną) to jest tanio, a jak z papierem to 5 tyś.

U mnie inwalidzi mają zwracany "transport" z kasy chorych...100 proc...

Oczywiście tylko w uzasadnionych wypadkach Jeden znalazł sobie "terapię" 100 km. Od miejsca zamieszkania Wracał po paru dniach, bo tam miał przyjaciółkę. Odkryli jego szwindel i nie dostał nic...