Lothar. napisał/a
Myślę że Mama, miała tego wszystkiego dość.
Bardzo możliwe.
Miała dość i sie organizm wyłączył.
A co do jedzenia:jak się wyłączą pewne obszary w mózgu,tak,jak to u mojej tesciowej czy u osób z alzheimerem to nie zmusisz do jedzenia bo ta osoba zapomina jak się je,po prostu nie przełknie jedzenia i się może zadlawić.
Nie ma odruchu przełykania i co wtedy?
Panie Boże nie pomoże.
Jedyna opcja to kroplówka a kto ja podłączy?
Przyjdą pielegniarki raz dziennie...to juz nie zycie,lepiej w domuopieki bo tam jest lekarz na stanie i tam nikt się nie musi prosic o pomoc.