Tak to jest, jak się lubi uproszczenia >;))

[Lothar.]

A to "koleżanki" zepsuły obiecującego młodzieńca  

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

A to "koleżanki" zepsuły obiecującego młodzieńca  

Pierwsze randki? Kiedy to było? Hehehe. Patrząc z perspektywy czasu, khm, khm, to bardzo ciekawy temat socjologiczny...

[Lothar.]

Czy jak się lubi dziewczynę od pierwszego wejrzenia, to coś z nią nie tak, Andrzeju? >;)) Odwracając obserwacje tych pań, można nabrać takiego.... podejrzenia? >;PP

[Lothar.]

Choć jak sobie przypomnę jak się zakochiwałem jako młodzieniec, to..... nie były to "dobre" wybory >;)) I miałem dużo szczęścia, że dotrwałem do normalnego wieku do małżeństwa >;)) Pamiętam jak mój serdeczny kumpel się ochajtał zaraz po technikum i byłem na tym ślubie i sobie myślałem czy to już "czas"? Życie ma wiele aspektów i punktów widzenia, a moja Babcia zawsze mówiła że wczesne wstawanie i wczesne małżeństwo, jest właściwe dla faceta >;PP A ja się tak bardzo nie spieszyłem..... aż się zakochałem i się porobiło >;PPP

PS.
Tata i dziadek, też się nie śpieszyli, to chyba rodzinne >;))))) Do wszystkiego trzeba dojrzeć :)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Czy jak się lubi dziewczynę od pierwszego wejrzenia, to coś z nią nie tak, Andrzeju? >;)) Odwracając obserwacje tych pań, można nabrać takiego.... podejrzenia? >;PP

Chłopaki przeważnie trzymali się razem, hehehe. Trudno było kogoś polubić, jak nie było okazji nawet zagadać. Drogę do szkoły miałem tak krótką, że zanim bym coś powiedział, już byłbym koło swojej bramy, hehehe

[Lothar.]

To prawda że trudno "zagadać" jak koleżanki się kręcą >;) ale... w miłości i na wojnie.... >;PP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To prawda że trudno "zagadać" jak koleżanki się kręcą >;) ale... w miłości i na wojnie.... >;PP

Tja, trudno to nazwać miłością, ot takie młodzieńcze podkochiwanie się, hehehe

[Lothar.]

Przy takim podkochiwaniu się >;PP to byłem... "pewny" że to "TA" i żadna inna >;PPP Więc jednak miłość to była tylko bardzo zielona >;))) Zajmowałem się kiedyś fotografiką i miałem sporo zdjęć takich bardzo romantycznych >;) ale wszytko poszło w ogień jak się rozstawałem ze swoją przyszłością, pamiętam tą noc, i ognisko i flacha i jakieś łezki wzruszenia >;PPP

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Przy takim podkochiwaniu się >;PP to byłem... "pewny" że to "TA" i żadna inna >;PPP Więc jednak miłość to była tylko bardzo zielona >;))) Zajmowałem się kiedyś fotografiką i miałem sporo zdjęć takich bardzo romantycznych >;) ale wszytko poszło w ogień jak się rozstawałem ze swoją przyszłością, pamiętam tą noc, i ognisko i flacha i jakieś łezki wzruszenia >;PPP

No widzisz. I po co były ci te zdjęcia? Ja nie robiłem zdjęć. Mam fotograficzną pamięć, hehehe

[Lothar.]

Pamiętasz szczegóły z przed tylu lat, Andrzeju? Pamięć potrafi zacierać i tworzyć inne, obrazy >;) Spotkałem koleżanki z podstawówki, przyjaźnią się od dziecka, nie poznały mnie, oblukały od góry do dołu i poczułem się dziwnie :) bo je pamiętam, pewnie broda i wąsiska zmieniają >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Pamiętasz szczegóły z przed tylu lat, Andrzeju? Pamięć potrafi zacierać i tworzyć inne, obrazy >;) Spotkałem koleżanki z podstawówki, przyjaźnią się od dziecka, nie poznały mnie, oblukały od góry do dołu i poczułem się dziwnie :) bo je pamiętam, pewnie broda i wąsiska zmieniają >;))

Nie było wiele szczegółów do zapamiętania, to i pamiętam, hehehe. Dobranoc Wojtek. Dobranoc Duszki.