Hej Sarenko,bardzo ciekawy material;)
U mnie w nocy z soboty na niedzielę nagle pojawiła się burza,było az biało od rozbłysków,dmuchał jakiś wicher i spadł grad wielkosci ok.1,5 cm.
Rośliny poszatkowane,wyrwane drzewa,martwe ptaki,nagrobki popękane bo na niektóre spadły drzewa,wylała Silnica .
A Silnica wylewa raz na 10 lat po długich deszczach a tu w ciągu 10 minut;)
U nas w Kielcach rzadko mamy potężna burze,raczej nas omijają ale ta była straszna,na ulicach było biało od gradu.
Lecę,miłego dzionka wszystkim:))