Szu(wa)r posłuchaj co mówi na temat plandemi i szprycy jedenz twoich rodaków dr Zelenko- amerykański Żyd, lekarz nominowany do Nagrody Nobla. Może coś dotrze do twojego zakutego łba.

[Lothar.]

A u nas bardzo się nie sypie, konkuruje Orange z tv kablowymi z LTE, lokalną radiówką i lokalnymi światłowodami, czekam na ten światłowód drugi rok, szybciej bym sam podciągnął >;P

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

To uroki wolnej woli Ewo >;)) No ale... też byliśmy na jednym forum i krzywdy nam "rewelacje" tego pana nie zrobiły >;)) A z drugiej strony, jak się jest lewicowcem więc i złodziejem chcącym okradać Rodziny pracujących ludzi to jakaś kara "musi być" a może poczęstunek co 6 miesięcy i Loteria pomiędzy życiem a śmiercią. A to przecież deal pomiędzy lewicą a bankierami więc.... własny wybór. Oczywiście wolał bym aby dawni znajomi i ich rodziny ocaleli, ale jak zatrzymać dorosłego człowieka co sam nie myśli i tryka głową w ścianę? Rokowania nie są dobre, więc pozostaje tylko szczęście. Więc pod choinkę nam Wszystkim.... dużo szczęścia >;))) Ho ho ho

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A miało być tak Pięknie :) Internet jako rzetelne źródło ogólnodostępne dla Wiedzy i wymiany myśli. A wystarczyło tylko trochę grosza rzucić. Zauważyłaś Ewo że na złodzieju czapka gore >;)) Bo.... ocenia po sobie :P A kto ciągle szuka fake news? Na moje oko specjalnie produkowanych w celu ośmieszenia. Przykładem "foliarz" tak to ja, ale ja wiem jak Policja rozgania demonstracje i jak 100 krotnie podniesiono normy i jak się mierzy natężenie pola w.cz. >;))

[Jola]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ale nie każdy jest tak uodporniony na propagandę, nie kazdy sięga po inne wiedomości, niz te, którymi ich pasą w mejstrimie. Tak na prawdę tu nie chodzi o tego potworka, choć w tytule pada jego nick, bo on i tak będzie szedł po trupach do celu, jak taran, u niego we łbie nie mam miejsca na choćby odrobine refleksji, to propagandowa maszyna! Chodzi mi bardziej o tych ludzi, którymi manipuluje w każdy możliwy sposób, a tak naprawdę o ich dzieci i wnuki! Niech chociaż dla tych najmłodszych ze swoich rodzin zatkają choć na chwilę uszy i oczy na wylewającą się z każdego kąta propagandę i posłuchają dla odmiany niezależnych lekarzy i ich argumentacji. Argumentacji, która wbrew tej reżimowej jest logiczna, spójna i opiera się na DANYCH. A jak manipulują w Polsce danymi to przezciez dawaliśmy tu skrina z rzadowych stron! Kliknąć i usunąć coś z danych, albo dodac jest bardzo prosto, ale internauci potrafią złapać "złodzieja" na gorącym uczynku.

Ja zaczynam odnosić wrażenie, że większości tam nie zależy na prawdzie.
Gdyby tak było sami by się starali do niej dotrzeć.

Nie wiem dlaczego tak jest, Marcin, Lwiczka, Sputnik uważają, że wiedzą lepiej, nie mając żadnych konkretnych argumentów, wręcz irytuje ich, jak przytaczamy swoje.
Czyżby prawda bolała, bo oni dopiero po fakcie zaczynają dostrzegać, że jednak nie jest tak kolorowo jak początkowo myśleli?

Nawet jeśli, trzeba umieć się do tego przyznać...przed samym sobą, dla siebie i bliskich...i zacząć żyć prawdziwie, a nie ułudą, bo mogę wejść do kina czy restauracji.

Może to też efekt decyzji jaką podjęli i nie chcą się tym bardziej martwić.
Nie wiem...

Ale tym bardziej, gdzie logika i sens w takim działaniu?

Szkoda tylko osób, które im ufają i jakby polegają na ich zdaniu.
Wiedząc jaką moc i wartość ma przekaz oni udają, że "nic nie widzą, nic nie słyszą", że nic się nie dzieje, że poza "oczywistą" (wg nich) pandemią nic się nie dzieje.

No i nie zgadzam się przede wszystkim z tym, żeby o tym NIE MÓWIĆ...to są tak poważne sprawy uderzające w nas teraz i pokolenia, że jak można milczeć?!
Brać kolejne szczepionki i udawać, że wszystko ok.?

Nie chodzi o wywoływanie strachu, absolutnie, ale poprzez spokojne rozmowy każdy by doszedł do prawdy, dla dobra swojego i bliskich.

Niby się tam lubią i szanują, a o sprawach ważnych rozmawiać nie chcą.
Głównie w/w trójka.

Dla mnie to nie jest zrozumiałe, jak można ignorować to co się wokół dzieje, tym bardziej teraz.

Nic na siłę, niemniej przykro się temu przyglądać...

[Lothar.]

Jolu ja jestem za Ostrożnością, bo i my możemy się mylić. Lepiej poczekać i zobaczyć. Przyszło mi do głowy że to podpucha, puśćmy przodem mniej bystrych, jak oni i ich dzieci nie poumierają to i my spróbujemy. Po co płacić za badania na ochotnikach jak się postraszy i jeszcze zarobi? Ci ludzie po 3 dawce mieli strasznie podkrążone oczy w wieku jakieś 50.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A jeżeli to wszystko Teatr Ewo? Ciekawi mnie UKRYTY Cel tej całej operacji Medialnej. Przyśpieszenie integracji NWO zubożenie społeczeństw, nieznany wpływ długofalowy na Ludzkość. (podejrzewam zarządzanie masami poprzez pole elektromagnetyczne, pamiętny eksperyment na szczurach)

Wyniki doświadczenia opisanego w jednym z numerów czasopisma Nature są naprawdę imponujące: myszy znajdujące się w „szczęśliwym” polu magnetycznym doświadczały emocji porównywalnych do sytuacji, w której otrzymywały bardzo smaczny pokarm. Konsekwencją takiego stanu rzeczy było to, że nie chciały się od tego pola oddalać.

Jest jednak pewne „ale” – żeby eksperyment się udał, naukowcy musieli wykorzystać myszy, które najpierw zmodyfikowali genetycznie (wcześniej dokonali tego samego na rybach z gatunku danio pręgowany). Wybrali jednak to rozwiązanie, ponieważ kontrola za pomocą fal magnetycznych jest całkowicie bezinwazyjna i dochodzi do głębokich pokładów mózgu, w przeciwieństwie do wypróbowywanych wcześniej metod sterowania chemicznego lub też poprzez wysyłanie sygnałów świetlnych. Wyniki eksperymentu pokazały jednak, że był to kierunek opłacalny – pewne konkretne regiony mózgów myszy stały się wrażliwe na „zdalne sterowanie” poprzez niewidoczne, bezinwazyjne oddziaływanie magnetyczne.

Modyfikacja polegała na modyfikacji genu TRPV4 w celu powiązania go z białkiem żelaza określanym jako ferrytyna, wrażliwym na zewnętrzne promieniowanie magnetyczne. Rezultatem było nowo uzyskane białko hybrydowe, określone przez naukowców mianem Magneto. Jego największą zaletą jest właśnie to, że reaguje na promieniowanie magnetyczne, otwierając kanał jonowy, zmieniający ładunek elektryczny w połączeniach neuronowych.

Reszta zależała już tylko od tego, w których rejonach mózgu naukowcy umieścili gen Magneto. W przypadku rybek z gatunku danio, zmiana dotyczyła obszarów odpowiedzialnych za zmysł dotyku. Poddawane promieniowaniu elektromagnetycznemu rybki zwiększyły znacząco zachowania (podwijanie ogona) identyfikowane z próbą ucieczki.

Ciekawsze były jednak wyniki eksperymentu przeprowadzonego na ssakach. W przypadku myszy naukowcy umieścili gen Magneto w obszarach odpowiedzialnych za produkcję dopaminy, czyli neuroprzekaźnika związanego z uczuciem nagrody, satysfakcji i szczęścia. Zmodyfikowane w ten sposób myszy wyraźnie preferowały obszar klatki, w którym działało przygotowane przez naukowców pole magnetyczne.

Naukowcy planują teraz dalsze eksperymenty na żywych zwierzętach, mające na celu między innymi stworzenie białka bardziej wrażliwego na promieniowanie magnetyczne i precyzyjniejszego umieszczania go w określonych obwodach neuronowych mózgu. A nam towarzyszy jakiś taki dreszczyk niepokoju, gdy o tym wszystkim czytamy.

[Jola]

Lothar. napisał/a

Jolu ja jestem za Ostrożnością, bo i my możemy się mylić. Lepiej poczekać i zobaczyć. Przyszło mi do głowy że to podpucha, puśćmy przodem mniej bystrych, jak oni i ich dzieci nie poumierają to i my spróbujemy. Po co płacić za badania na ochotnikach jak się postraszy i jeszcze zarobi? Ci ludzie po 3 dawce mieli strasznie podkrążone oczy w wieku jakieś 50.

Wojtku co ty piszesz!
Nawet jeśli to teatr, to "nadzieja", że głównie (po)chorują i umrą zaszprycowani, słabsi, strachliwi, ufni i nieświadomi...i ci co zwyczajnie nie chcą słuchać, bo wiedzą lepiej, brzmi okropnie....:((

Ja tu znam sporo osób po 3 dawce, żadnych niepokojących objawów.
Ale też bardzo dużo rezygnuje, stąd wakaty podczas bukowania terminu szprycy.

To taktyka, częściej dostają placebo, albo o mniejszym stężeniu, przecież politycy nie mogą dopuścić, aby teraz było jeszcze więcej nop'ow czy zgonów.
Ale jak ludzie nabiorą złudną pewność i nadzieję, że szczepionki są jednak bezpieczne, to kolejni otrzymają stosowny "strzał".

Bogate kraje mogą sobie na to pozwolić, sami produkują szprycę, w jakości mogą przebierać, a w Pl dostają "okruchy z pańskiego stołu"...może z kończącą się datą ważności, albo po terminie...masakra, teraz to wszystko możliwe i uchodzi bezkarnie.

[Lothar.]

To nie jest "okropne" Jolu. To Zbrodnia na Ludzkości. Ale... sprytni i bez zahamowań od "zawsze" żerują na ufnych i mniej bystrych (nie obrażam). Co z tym dalej?

[Lothar.]

Przecież mamy Dbać jedni o drugich, każdy ma inny Talent i się dopełniamy. Strach dzieli ludzi i co z tym dalej? Jesteśmy "głosem wołającym na Puszczy"? Nasi bliscy staną się nam obcy bo byli strachliwi?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Jola]

Lothar. napisał/a

Przecież mamy Dbać jedni o drugich, każdy ma inny Talent i się dopełniamy. Strach dzieli ludzi i co z tym dalej? Jesteśmy "głosem wołającym na Puszczy"? Nasi bliscy staną się nam obcy bo byli strachliwi?

Czasem Wojtku zastanów się co piszesz, nikt z nas nie twierdzi tego co wyżej napisałeś, po co te nadinterpretacje?

Naturalnie, że rozmowy nie mogą odbywać się przez pryzmat strachu, ale zanim, nawet do nas samych zaczęło docierać co naprawdę się dzieje, również strach się pojawił.

I wciąż jesteśmy pełni obaw, ze względu na bliskich.

To nie_uniknione.

Można minimalizować spokojnymi dialogami (nic na siłę), ale nie poprzez ukrywanie prawdy.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Jola]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Mało tego, oni mogą tak manipulować danymi, że do ukończenia badań podawać więcej placeba, żeby ludzie nabrali ufności, a po ukończeniu uderzyć z całym swoim majestatem i siłą!!

Przez pryzmat nadużyć jakie mają miejsce do tej pory (jawne łamanie konstytucji i tworzenie rozporządzeń "na kolanie"), nie można tego wykluczyć, niestety....

[Amigoland]

"Nie wiem dlaczego tak jest, Marcin, Lwiczka, Sputnik uważają, że wiedzą lepiej, nie mając żadnych konkretnych argumentów, wręcz irytuje ich, jak przytaczamy swoje.
Czyżby prawda bolała, bo oni dopiero po fakcie zaczynają dostrzegać, że jednak nie jest tak kolorowo jak początkowo myśleli?"
Ja też nie wiedziałem, dopóki nie zauważyłem, że oni nie przedstawiają żadnych argumentów. Próbowałem wciągać w dyskusję sputnika, czy tego drugiego..."kapitana", chyba ORMO, hehehe. No i nic, żadnych argumentów...Beton, typowy partyjny beton...

Witaj Jolu. Witajcie Duszki.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Mało tego, oni mogą tak manipulować danymi, że do ukończenia badań podawać więcej placeba, żeby ludzie nabrali ufności, a po ukończeniu uderzyć z całym swoim majestatem i siłą!!

Za dużo się tego mleka rozlało, żeby ludzie nabrali zaufania. To se ne vrati, hehehe
Cześć Ewka.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Jola napisał/a

Lothar. napisał/a

Jolu ja jestem za Ostrożnością, bo i my możemy się mylić. Lepiej poczekać i zobaczyć. Przyszło mi do głowy że to podpucha, puśćmy przodem mniej bystrych, jak oni i ich dzieci nie poumierają to i my spróbujemy. Po co płacić za badania na ochotnikach jak się postraszy i jeszcze zarobi? Ci ludzie po 3 dawce mieli strasznie podkrążone oczy w wieku jakieś 50.

Wojtku co ty piszesz!
Nawet jeśli to teatr, to "nadzieja", że głównie (po)chorują i umrą zaszprycowani, słabsi, strachliwi, ufni i nieświadomi...i ci co zwyczajnie nie chcą słuchać, bo wiedzą lepiej, brzmi okropnie....:((

Ja tu znam sporo osób po 3 dawce, żadnych niepokojących objawów.
Ale też bardzo dużo rezygnuje, stąd wakaty podczas bukowania terminu szprycy.

To taktyka, częściej dostają placebo, albo o mniejszym stężeniu, przecież politycy nie mogą dopuścić, aby teraz było jeszcze więcej nop'ow czy zgonów.
Ale jak ludzie nabiorą złudną pewność i nadzieję, że szczepionki są jednak bezpieczne, to kolejni otrzymają stosowny "strzał".

Bogate kraje mogą sobie na to pozwolić, sami produkują szprycę, w jakości mogą przebierać, a w Pl dostają "okruchy z pańskiego stołu"...może z kończącą się datą ważności, albo po terminie...masakra, teraz to wszystko możliwe i uchodzi bezkarnie.

Dokładnie Jolka! badania własnie na tym polegają, że jednej grupie daje sie placebo, a drugiej "lek" , dlatego rózne reakcje na eliksir! Masowy problem się zacznie po ukończeniu badań, kiedy placeba juz nie będzie i każdy dostanie toksyczny strzał! Skończą się wtedy gadki pt mi nic nie jest, nic mi się nie stało, miałem tylko opuchnieta reke itd itd

No tak. Miałem tylko opuchniętą rękę. Dostałem w życiu tyle szczepionek że nie miałem opuchniętej ręki. Mało tego, niektórzy tą ręką nie mogą ruszać. Po szczepieniu dostają 2 dni zwolnienia. Jak już ma umrzeć, niech umrze w domu, a nie w pracy! Hehehe.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.