Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
49 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
Też mam taki wózek Michalino do zakupów na bazarku >;P Ale one słabe są, to już 4 bo jak napcham jak na faceta to pękają ośki albo kółka już kupiłem najmocniejszy na większych kółkach, może wytrzyma? >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Sądzę że powstanie więcej sklepików osiedlowych. A duże molochy pozamykają...
Amigo ale to chyba nie w Polsce.
Albo zmieni się rząd i da fory polskiemu handlowi w co trudno uwierzyć widząc co się dzieje.
Zobaczysz,od przyszłego roku nastepni się zwina jak dojdą koszta kasy fiskalnej online itd.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Też mam taki wózek Michalino do zakupów na bazarku >;P Ale one słabe są, to już 4 bo jak napcham jak na faceta to pękają ośki albo kółka już kupiłem najmocniejszy na większych kółkach, może wytrzyma? >;))
Wojtem mam już 2 taki wózek,zależy na jaki trafisz.
Jeden miałam taki,że w ciągu roku 3 razy wymienialam kółka i w końcu padł a obecny mam 5 lat i nic sie z nim nie dzieje:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Sądzę że powstanie więcej sklepików osiedlowych. A duże molochy pozamykają...
Amigo ale to chyba nie w Polsce.
Albo zmieni się rząd i da fory polskiemu handlowi w co trudno uwierzyć widząc co się dzieje.
Zobaczysz,od przyszłego roku nastepni się zwina jak dojdą koszta kasy fiskalnej online itd.
Pożyjemy, zobaczymy...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Sądzę że jakby się okoliczni mieszkańcy umówili. I było np. 10 chętnych. To na pewno na waszą ulicę też by przyjechał. Np. po jarmarku...Poniedziałkowym. Bo chyba takie u was też są...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Śmiej się śmiej Michalino :) Ze 3 skrzynki jeszcze stoją, dobrze  że przypomniałaś >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Śmiej się śmiej Michalino :) Ze 3 skrzynki jeszcze stoją, dobrze  że przypomniałaś >;)

Oje...To one są już wiekowe. Aaa da się to pić?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
Sok pomidorowy jest dobry na skurcze. Ale jak zacząłem robić przysiady. To i skurcze znikły
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Da się pić ale niesłone. Sole i pieprzę >;) tak na ostro i dobre. Napił bym się... krwawe mary, ale słowo się rzekło, kobyłka u płotu >;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
Lothar. napisał/a
Da się pić ale niesłone. Sole i pieprzę >;) tak na ostro i dobre. Napił bym się... krwawe mary, ale słowo się rzekło, kobyłka u płotu >;))

Aaa założyłeś tej kobyłce alarm? Bo to teraz tyle złodziei się kręci
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
A żebyś wiedział Andrzeju, u nas kradną na potęgę, pilnujcie chałup. Policja mówi że "Gruzini" >;) Ale im nie wolno mówić inaczej.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
Lothar. napisał/a
A żebyś wiedział Andrzeju, u nas kradną na potęgę, pilnujcie chałup. Policja mówi że "Gruzini" >;) Ale im nie wolno mówić inaczej.
No ale taki "Gruzin" to chyba różni się karnacją od przeciętnego Polaka. Czy to ciężko policji takiego wylegitymować? Popytać, co on tu robi?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
Nie mogą Andrzeju, bo to szybko wyjdzie co to za "Gruzini" a to już propaganda ruskich >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nie mogą Andrzeju, bo to szybko wyjdzie co to za "Gruzini" a to już propaganda ruskich >;))
No tak. U mnie też policja boi się legitymować czarnych, żeby nie być podejrzanym o rasizm Dobranoc Wojtek.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
To dopiero pracują jak mają nie widzieć przestępców, ups "Gruzinów" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Sądzę że jakby się okoliczni mieszkańcy umówili. I było np. 10 chętnych. To na pewno na waszą ulicę też by przyjechał. Np. po jarmarku...Poniedziałkowym. Bo chyba takie u was też są...
Wątpię Amigo czy aby sąsiedzi byli zainteresowani;)
natomiast na bazarku jest pan od warzyw i jak się poprosi i poda adres to podjedzie.
Ale ostatnio mąż na giełdzie kupował.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Lothar.
To wiesz Michalino, mieliśmy robotę na giełdzie spożywczej, znów wymuszenia.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Stare samochody nie wjadą do centrum. Te miasta podjęły decyzję

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
A pracują usilnie nad zabiciem motoryzacji.Ja raczej nie kupię niemieckiego auta 😸
No niby motoryzacja ma być. Ta elektryczna. Ale podobnie jak w Polsce, nie każdego będzie stać. No i ta motoryzacja będzie potrzebowała prąd, dużo prądu!
Dokładnie.
A prąd kosztuje.
Bedzie jak dawniej,pusto na ulicach ,ludzie będą korzystać z miejskiej komunikacji;)]Albo wprowadzą 15 minut miasta ,brrrr....więc i tak nigdzie się nie ruszymy.
Widzę i plusy Michalino. Mniej wypadków, więcej czasu dla rodziny, psa...Czy kota To auta przyśpieszyły nam epokę...
Amigo,tez widzę plusy.
Nie znoszę hałasu ,prawa jazdy nie mam więc wiele nie stracę;)\Ale z drugiej strony jakieś większe zakupy to wygodnie jest robić z autem,np.wodę mineralną i takie tam;)
Tja...Czy trzeba z mieszkania robić sklep? Mieszkaliśmy w 5 osób w Warszawie i nigdy się nie robiło dużych zakupówJak soli zabrakło to do sąsiadki. Wszystkie "zapasy" były w jednym kredensie. Nie piło się wody...Piło się herbatę. A w lato stał dzbanek z kompotem. Nikt tam z butelkami nie latał w te i we wte...
Amigo masz rację ale np.ja ojcu kupuje Tymbark raz an jakiś czas bo nie zawsze mam czas gotowac kompot.
Sklepy też mam kawałek,np.mięsny ,warzywa kupuje na targu a to wymaga czasu i energii a jak nie mam już tyle siły;))
Od czasu do czasu proszę męża by mnie autem zabrał do sklepu i jakieś takie mąki czy cukry czy mineralną kupuję w większych ilosciach by codziennie nie taszczyć:)
Poza tym dawno temu,jakieś 9 lat ze względu na kręgosłup sprawiłam sobie wózek na kółkach ;))
Moja teżciowa ma 83 lata i powiedziala,że nigdy w zyciu nie kupoi takiego wózka bo nie jest jakąś starą babcią
A ja mam i jestem zadowolona:))
Jeżeli chodzi o soki, to Wojtek robi w lato...Na cały rokWózek dobra rzecz, też mam, nawet 2, ale jeszcze żadnego nie używałem, hehehe. No wiem, że auto to poręka, ale jak go nie będzie? Trzeba będzie sobie jakoś radzić. U mnie do tej pory jeździ Bauer i się drze...Kartofle! Kartofle! Ma też i warzywa...
Fajnie,że bauer jeździ,ja bym chetnie od takiego kupowała:))
Taaaa,Wojtek to spec od soku pomidorowego głównie
Sądzę że jakby się okoliczni mieszkańcy umówili. I było np. 10 chętnych. To na pewno na waszą ulicę też by przyjechał. Np. po jarmarku...Poniedziałkowym. Bo chyba takie u was też są...
Wątpię Amigo czy aby sąsiedzi byli zainteresowani;)
natomiast na bazarku jest pan od warzyw i jak się poprosi i poda adres to podjedzie.
Ale ostatnio mąż na giełdzie kupował.
To też jakaś alternatywa. Ja kiedyś jak byłem w Polsce. I kupowałem w takim miejscowym sklepiku piwo, to mówię. Oj wziąłbym więcej, ale już nie mam miejsca w bagażniku. To facet mówi, to ja panu przywiozę. Ile ma być? To ja mu mówię, a przywieź pan 2 skrzynki to starczy mi na cały urlop. Facet następnego dnia przyjechał, zatrąbił...I gra gitara
123