Skąd tylu Węgrów w Rumunii?

[Lothar.]

[Amigoland]

Tja. Trzeba sobie przypomnieć historię Do 1WŚ obszary Rumunii należały do Austro-Węgier. Częścią akurat rumuńską administrowali Węgrzy. Jak w Polsce wprowadzana była germanizacja i rusyfikacja, to tam na obszarach Rumunii Węgry też nie próżnowały Obowiązkowy był język węgierski w szkołach i w urzędach. Tak się tworzy "mniejszości narodowe" Ponadto służący w armii węgierskiej, otrzymywali tam kawałki ziemi pod założenie gospodarstwa, czy budowę domu...Za darmo.

[Amigoland]

Austro-Węgry rozciągały się aż do za rzekę Dniestr, obecna Ukraina. Gdzie zachowała się mniejszość węgierska. Zeleński chce zrobić jak na początku PRL. Jedno państwo, jedna narodowość. Spotkało się to oczywiście z protestem Rosjan i Węgrów. Orban zaproszony jest przez Zełeńskiego na Ukrainę. Czy coś postanowią...Zobaczymy. A tak ogólnie to nadeszły czasy, "odbudowy" Imperiów Turcy chcą odbudować Imperium Osmańskie. Ruskie Imperium Rosyjskie. A Polska chce być od morza do morza. No i nie zapominajmy o Niemcach. Którzy chcą rządzić wszystkimi

[Amigoland]

Rumuni ze Słowianami nie mają nic wspólnego. Widzą siebie w kulturze romańskiej, kulturze starożytnego Rzymu....Który ich pokonał i wykończył starożytnych Daków. Niepojęte, jak można tak kochać wrogów

[Lothar.]

Można Andrzeju, ludzie potrafią się identyfikować ze swoimi prześladowcami, to taki syndrom sztokholmski >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Można Andrzeju, ludzie potrafią się identyfikować ze swoimi prześladowcami, to taki syndrom sztokholmski >;)

Wywarli na nich mocne wrażenieCi Rzymianie...

[Lothar.]

Elity się zdegenerowały i zgniły >;) Nie ma czego zazdrościć >;)