Rewolucja !!!! Narracja w TVP1 dotycząca zarazy zmieniła się !!! Czy to początek końca lockdownu?

[Lothar.]

Nie jestem bardzo wierzący Michalino :) Ale pomódl się przed snem, żeby pan mąż był zdrowy >;) To na pewno nie zaszkodzi >;))

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Witaj Sarenko. Witajcie Duszki. Aaa to widziałem, jak przechodziłem przez pokój, mama oglądała.... Fragmenty właściwie słyszałem i widziałem.... Muszę powiedzieć że stanąłem jak wryty...Hehehe. Dziwne to, jak się słyszy prawdę w mediach głównego ścieku. To chyba był program "Trudne pytania"...

Musiałam przejść na telefon, bo w trakcie pisania do Ciebie komp postanowił się wyłączyć i zastosować aktualizację 😒 hejka Ami, ten program to "Warto rozmawiać". Ponoć był po 23-ciej ale powtórka na drugi dzień po 20-tej to pewnie na tę powtórkę się Twoja mama załapała? I jaka reakcja?

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Niestety,jestem po ostrej wymianie z mężem,który się już niebawem zaszczepi.
Boję się jak pomyślę,co się może zdarzyć.

 Tak jest w wielu rodzinach Michalinko. Pal licho, jak ktoś przejdzie te "szczypawkowania" w miarę łagodnie. Czego i Twojemu mężowi życzymy...

Psychoza zrobiła swoje. I te zdjęcia duszących się ludzi pod respiratorami. Nikt nie chce umrzeć przez uduszenie się. Ale niestety, to jest najczęstsza przyczyna zgonu, starych ludzi. Jak podają statystyki. Ludzie najczęściej umierają z powodu zapalenia płuc...Czyli...duszą się. Można się niechcący udusić w domu, poprzez zadławienie się pokarmem. Ale o tym nikt nie mówi. Dusi tylko wirus. Mało tego jak wczoraj czytałem, atakuje serce! A dzisiaj czytałem że atakuje już...Uszy! Hehehe. Ciekawy jestem co jutro wymyślą...

Przedwczoraj czytałam na Onecie,żeby uważali alergicy bo katar może oznaczać wirusa!!No masakra jakaś,ja już kicham i mam ataki kataru od lutego bo jestem alergikiem;))

U mnie w pracy większość kicha non stop. bo w hali jest otwierana brama, dla transportu, no i zaraz jest przeciąg, hehehe. Ale jak ktoś kichnie. To zaraz ktoś się drze..."Idź do domu!!!" Hehehe. Bo majster powiedział że jak ktoś ma katar, może iść do domu...

[michalina]

Lothar. napisał/a

Nie jestem bardzo wierzący Michalino :) Ale pomódl się przed snem, żeby pan mąż był zdrowy >;) To na pewno nie zaszkodzi >;))

To dopiero za  2 tygodnie;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Niestety,jestem po ostrej wymianie z mężem,który się już niebawem zaszczepi.
Boję się jak pomyślę,co się może zdarzyć.

 Tak jest w wielu rodzinach Michalinko. Pal licho, jak ktoś przejdzie te "szczypawkowania" w miarę łagodnie. Czego i Twojemu mężowi życzymy...

Psychoza zrobiła swoje. I te zdjęcia duszących się ludzi pod respiratorami. Nikt nie chce umrzeć przez uduszenie się. Ale niestety, to jest najczęstsza przyczyna zgonu, starych ludzi. Jak podają statystyki. Ludzie najczęściej umierają z powodu zapalenia płuc...Czyli...duszą się. Można się niechcący udusić w domu, poprzez zadławienie się pokarmem. Ale o tym nikt nie mówi. Dusi tylko wirus. Mało tego jak wczoraj czytałem, atakuje serce! A dzisiaj czytałem że atakuje już...Uszy! Hehehe. Ciekawy jestem co jutro wymyślą...

Przedwczoraj czytałam na Onecie,żeby uważali alergicy bo katar może oznaczać wirusa!!No masakra jakaś,ja już kicham i mam ataki kataru od lutego bo jestem alergikiem;))

U mnie w pracy większość kicha non stop. bo w hali jest otwierana brama, dla transportu, no i zaraz jest przeciąg, hehehe. Ale jak ktoś kichnie. To zaraz ktoś się drze..."Idź do domu!!!" Hehehe. Bo majster powiedział że jak ktoś ma katar, może iść do domu...

Przynajmniej odpoczną z czystym sumieniem wygonieni przez współpracowników;))

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Psychoza zrobiła swoje. I te zdjęcia duszących się ludzi pod respiratorami. Nikt nie chce umrzeć przez uduszenie się. Ale niestety, to jest najczęstsza przyczyna zgonu, starych ludzi. Jak podają statystyki. Ludzie najczęściej umierają z powodu zapalenia płuc...Czyli...duszą się. Można się niechcący udusić w domu, poprzez zadławienie się pokarmem. Ale o tym nikt nie mówi. Dusi tylko wirus. Mało tego jak wczoraj czytałem, atakuje serce! A dzisiaj czytałem że atakuje już...Uszy! Hehehe. Ciekawy jestem co jutro wymyślą...

No tak ludzie robią to przeważnie ze strachu, szczególnie gdy ukrywa się statystyki groźnych powikłań poszczepiennych, bądź nawet zgonów po zaszczepieniu...

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Ale tu właśnie chodzi o odebranie wolnego racjonalnego Wyboru Serenko. Czy określenie:foliarz w domyśle oszołom od teorii spiskowych, które nagle okazują się realne, nie deprecjonuje ludzi, nie ośmiesza nie dając żadnych kontrargumentów? Tak działa współczesny PR, uczucia i emocje stanowią klucz do racjonalizmu Człowieka. A czym dana osoba jest mniej wyrobiona intelektualnie tym bardziej jest podatna. Czy my mamy po 10 lat żeby pozwalać wpływać na siebie tak hmm prostackimi metodami? >;))

Tak po prawdzie te "teorie spiskowe" w większości okazały się faktami :P
Wojtek, ja jestem tego zdania, że jeśli ktoś nie potrafi podjąć dyskusji, a tylko wyzywa od "foliarzy" jak to ująłeś, to zostawiam takiego kogoś. Nikt nie będzie miał na mnie wpływu takimi metodami.

[Lothar.]

Trafiłaś w Sedno Serenko. To Strach jest Bronią przeciw Ludzkości. Adrenalina jest świetna i niezastąpiona w technice: "walcz, albo uciekaj" ale długotrwale, jest TRUCIZNĄ którą się sami załatwimy.

[Jola]

Serenity napisał/a

Darek nas wyzywał, dołączył Sputnik i Pirat też z nowym wątkiem, a skwitowała "wszystko wiedząca" Lwica.

Nie ma co się przerzucać epitetami, bo ja uważam, że Polacy przynajmniej powinni się trzymać razem - niezależnie od poglądów.

Sylwio, trudno trzymać się razem nawet w rodzinie, gdy strach przed chorobą w oczy zagląda.
Każdy inaczej radzi sobie z życiem pod presją tego rodzaju.

Część próbuje zrozumieć co dzieje się wokół. Szukając, nierzadko znajduje odpowiedzi, które dodają odwagi.

Inni poddając się strachowi godzą na ustępstwa czasem wbrew sobie.

Przykro mi ze względu na ludzi,  którymi można manipulować poprzez potęgowanie stanu zagrożenia.

Tak naprawdę ludzie szczepią się głównie ze strachu, aby nie chorować, nie stracić pracy itp...a nie w trosce o innych, by ich nie zarazić.

Nowe realia podszyte strachem tworzą nowe "twory", kształtują nowy wymiar człowieczeństwa.

Ciekawe jak sytuacja się rozwinie.
Osobiście nie chciałabym doświadczyć odczuwalnych zmian społeczeństwa podzielonego na szczepionych i nie.
Ale być może to jest już nieuniknione?

》》》》》

Odnośnie Multi, naprawdę myślałam, że w kwestii szczepień wersją testową mamy podobne zdanie.

Widać ludzie się boją.
Ja również mam obawy, bo ten wirus to wciąż  wielka niewiadoma. Tym bardziej, że lekarze nie leczą przyczyny choroby, tylko jej objawy, dodatkowo na siłę doszukując się covida...

Laboratoryjną myszą z własnej i nie przymuszonej woli na pewno nie zostanę.
W tym wypadku odczuwam większy strach przed szczepionką i pseudo lekarzami.

[Serenity]

michalina napisał/a

Tak Sarenko,tych,którzy negują "prawde absolutną"podawaną w mediach nazywają foliarzami;))
Czasem też nazywa się nas płaskoziemcami choć ja w płasskość Ziemi raczej nie wierzę;))

Z "płaskoziemcami" się spotkałam, tzn. z tym określeniem, ale nie konkretnie do mnie, bo chyba parsknęłabym śmiechem ;DD

[Serenity]

michalina napisał/a

Tak,mam nadzieję,że mąż odziedziczył geny po żmijowatej mamusi,której szczypawka nawet nie drasnęła

  W tym przypadku właśnie takie myślenie jest

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Trafiłaś w Sedno Serenko. To Strach jest Bronią przeciw Ludzkości. Adrenalina jest świetna i niezastąpiona w technice: "walcz, albo uciekaj" ale długotrwale, jest TRUCIZNĄ którą się sami załatwimy.

Od wieków już strachem pokonują ludzi. Tyle, że i to się skończy :)

[Serenity]

Jola napisał/a

Serenity napisał/a

Darek nas wyzywał, dołączył Sputnik i Pirat też z nowym wątkiem, a skwitowała "wszystko wiedząca" Lwica.

Nie ma co się przerzucać epitetami, bo ja uważam, że Polacy przynajmniej powinni się trzymać razem - niezależnie od poglądów.

Sylwio, trudno trzymać się razem nawet w rodzinie, gdy strach przed chorobą w oczy zagląda.
Każdy inaczej radzi sobie z życiem pod presją tego rodzaju.

Część próbuje zrozumieć co dzieje się wokół. Szukając, nierzadko znajduje odpowiedzi, które dodają odwagi.

Inni poddając się strachowi godzą na ustępstwa czasem wbrew sobie.

Przykro mi ze względu na ludzi,  którymi można manipulować poprzez potęgowanie stanu zagrożenia.

Tak naprawdę ludzie szczepią się głównie ze strachu, aby nie chorować, nie stracić pracy itp...a nie w trosce o innych, by ich nie zarazić.

Nowe realia podszyte strachem tworzą nowe "twory", kształtują nowy wymiar człowieczeństwa.

Ciekawe jak sytuacja się rozwinie.
Osobiście nie chciałabym doświadczyć odczuwalnych zmian społeczeństwa podzielonego na szczepionych i nie.
Ale być może to jest już nieuniknione?

》》》》》

Odnośnie Multi, naprawdę myślałam, że w kwestii szczepień wersją testową mamy podobne zdanie.

Widać ludzie się boją.
Ja również mam obawy, bo ten wirus to wciąż  wielka niewiadoma.

Niemniej laboratoryjną myszą z własnej i nie przymuszonej woli na pewno nie zostanę.
W tym wypadku odczuwam większy strach przed szczepionką.

W 100% zgoda Jolu

[Lothar.]

Czas na lekką komedię :) lub bajki  na poprawę humoru >;P

[Jola]

Serenity napisał/a

W 100% zgoda Jolu

Dobrze, że jest to forum, bo jak mi padnie "ostatni bastion" w realu i zostanę jedną z niewielu w swoim otoczeniu, to chociaż tu znajdę wytchnienie...😀

Trochę żartuję, wizja nieco apokaliptyczna...wciąż mam nadzieję! :))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Czas na lekką komedię :) lub bajki  na poprawę humoru >;P

  Inaczej od tych absurdów można by zwariować!
Nie żałuję sobie komedii ;)

[Serenity]

Jola napisał/a

Dobrze, że jest to forum, bo jak mi padnie "ostatni bastion" w realu i zostanę jedną z niewielu w swoim otoczeniu, to chociaż tu znajdę wytchnienie...😀

Trochę żartuję, wizja nieco apokaliptyczna...wciąż mam nadzieję! :))

Zawsze będziesz dobrze przyjęta Jolu i utulona, jak nie przeze mnie, to przez Wojtka ;)))
I nawet zazdrosna nie będę! ;D

Ps. Ja bywam jeszcze na youtube i tam też jest wielu obudzonych :)

[Serenity]

I informacje z Niemiec - dla Andrzeja i Joli.
Szczepioneczki, jak świeże bułeczki - za darmo dla bezdomnych...

[Lothar.]

Z zazdrością jest trochę jak z pieprzem >;P Za dużo to katastrofa, ale odrobina? Ma trochę uroku >;D

[Serenity]

Zgadza się :)