Opłata za wzrost wartości nieruchomości. Rząd szykuje duże zmiany
1078 Właściciele zapłacą za wzrost wartości nieruchomości. Nawet gdy nie będą planowali ich sprzedaży - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna". Każdy właściciel będzie musiał się liczyć z tym, że gmina zgłosi się do niego po pieniądze. I to niemałe. Renta planistyczna wyniesie 30 proc. wzrostu wartości. Gazeta wyjaśnia, że chodzi o projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, nad którym pracuje resort rozwoju. "Propozycja zakłada, że zmienią się zasady dotyczące naliczania renty planistycznej, czyli opłaty za wzrost wartości nieruchomości. Obecnie właściciel uiszcza ją dopiero w momencie, gdy sprzedaje nieruchomość – o ile robi to przed upływem pięciu lat od wejścia w życie planu miejscowego lub jego zmiany. Wysokość opłaty wynosi wówczas maksymalnie 30 proc. wzrostu wartości, jest więc powiązana z ewentualnym zyskiem" - tłumaczy "DGP". Po nowelizacji wystarczy, że gmina uchwali nowy plan miejscowy (lub wprowadzi zmiany do obowiązującego) w taki sposób, że objęte nim nieruchomości staną się bardziej wartościowe – na skutek zmiany ich przeznaczenia. "W tym momencie każdy właściciel będzie musiał się liczyć z tym, że gmina zgłosi się do niego po opłatę. I to niemałą, bo nowelizacja jednoznacznie przesądza, że renta planistyczna wyniesie 30 proc. wzrostu wartości. Dziennik zauważa, że ustawa daje możliwość rozłożenia opłaty na raty, ale nie dla wszystkich. "Skutki mogą być poważne, bo planami miejscowymi jest objęte zaledwie około jednej trzeciej powierzchni kraju. A te plany, które już istnieją, często wymagają pilnych zmian" - czytamy. Zobacz także: Co wpływa na wartość nieruchomości? Jak sprzedać i nie stracić? Michał Siembab, radca prawny i partner w kancelarii GKR Legal, podkreśla, że podstawowym skutkiem nowelizacji będzie nałożenie na właścicieli kolejnego obciążenia fiskalnego. Niewątpliwie skorzystają na tym gminy, które w ten sposób dostaną szansę na podreperowanie finansów. Prawnik widzi w tej konstrukcji także pewne podobieństwo do podatku katastralnego, którego wysokość jest powiązana z wartością domu lub mieszkania. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl Financial News wartość nieruchomości nieruchomość Oceń jakość naszego artykułu: Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści. Źródło: PAP KOMENTARZE (1078) Polak 3 min. temu Dalej utrzymywać upadline z Polaków pieniędzy a Polakom zwiększać podatki I opłaty! Andrzej 3 min. temu W całym cywilizowanym świecie, uchwalenie planu miejscowego sprawia, że zarabiają na tym, zupełnie realnie a nie wirtualnie jak w Polsce, właściciele nieruchomości, samorząd i deweloperzy. Tylko u nas w Polsce musi być po pisowsku. Urbanizacja jest wszędzie procesem dochodowym, służącym sensownemu rozwojowi miast. Problem w Polsce polega na tym, że ludzie którzy tworzą prawo, nie mają bladego pojęcia jakie elementarne regulacje prawne ludzkość wymyśliła od starożytności, które sprawiają, że następuje zrównoważony i przemyślany rozwój miasta. Gdyby ci ludzie zadali sobie trud i wczytali się ze zrozumieniem w polski przedwojenny kodeks urbanistyczno-budowlany, to by zrozumieli, dlaczego przed drugą wojna światową projektowano i co najważniejszej zbudowano całe dzielnice mieszkaniowe Warszawy, Poznania i innych miast z parkami, placami publicznymi, szerokimi ulicami, szkołami, żłobkami, z wodociągami i kanalizacją, szpitalami, ośrodkami zdrowia, itd., i tu uwaga – bez angażowania środków finansowych budżetu danego miasta! Jak to możliwe, że w przedwojennej Warszawie zbudowano górny Mokotów przeprowadzając wcześniej parcelację gruntów, przejęto na własność miasta działki pod ulice, place, szkoły, parki miejskie, wybudowano sieć wodociągową, kanalizacyjną, kolektory deszczowe, oświetlenie ulic, sieć gazową, telekomunikacyjną, a właściciele działek budowlanych zabudowali je budynkami w przeciągu 15 lat? I wszyscy na tym procesie zarobili wielkie pieniądze jak na przedwojenne warunki, nikt nie był stratny, a z podatków mieszkańców innych dzielnic miasta nie dołożono do tego terenu ani złotówki. Odpowiedź – zdecydował o tym logiczny i precyzyjny system prawa, w którym mieszkańcom, samorządom, inwestorom i właścicielom gruntów dano prawne narzędzie do uczciwego, logicznego systemu rozliczenia procesu urbanizacji. Plan miejscowy był planem operacyjno-wykonawczym a nie jak obecnie planem przeznaczenia terenów pod daną formę zabudowy. Tamto prawo skutkowało powstawaniem dobrze zaprojektowanych, spójnych układów urbanistycznych miast, a obecne skutkuje totalną patodeweloperką bez przestrzeni publicznych. Tymczasem w Polsce PiS myślenie o koniecznej reformie planowania przestrzennego zaczyna się od wprowadzenia obligatoryjnej renty planistycznej. Tylko po co i dlaczego ma ona obciążać obecnych mieszkańców gmin? Do już absurdalnego systemu dołożony zostanie jeszcze jeden czynnik pogłębiający obecną patologię. To czego potrzebujemy, to przepisów prawa, które są narzędziem do uczciwej rozmowy o pieniądzach w procesie uchwalania i wdrażania planu miejscowego. Są trzy strony tego procesu: mieszkańcy reprezentowani przez lokalny samorząd, deweloper/inwestor oraz właściciel gruntu. Potrzebujemy regulacji, które jasno określają kto, kiedy, dlaczego i w jakiej wysokości ponosi koszty urbanizacji, oraz kto, kiedy i w jakiej wysokości uzyska dochody i korzyści w wyniku tej operacji. W całym cywilizowanym świecie obowiązuje zasada, że kosztami urbanizacji nie są obciążani dotychczasowi mieszkańcy gminy, o ile inwestycje wynikające z planu miejscowego, nie służą bezpośrednio obsłudze danej nieruchomości/lokalu zamieszkałego przez mieszkańca gminy! Tymczasem pomysł PiS-u idzie dokładnie w przeciwną stronę. W krajach, gdzie ład przestrzenny jest normą, renta planistyczna w wydaniu PiS-u jest nie do pomyślenia! Tam, jeśli analiza ekonomiczna wskazuje, że któraś ze stron, w procesie wdrożenia planu miejscowego nie uzyska realnego dochodu, to taki plan nie jest uchwalany. A jeśliby samorząd mimo to taki plan by uchwalił, to zostałby on uchylony przez sąd i to w postępowaniu cywilnym bo sprawa dotyczyłaby sporu o wysokość kwot zobowiązań i potencjalnych dochodów, a nie jak w polskich realiach wyłącznie przez sąd administracyjny, którego rola ogranicza się do kontroli zgodności procedury uchwalenia planu miejscowego z obowiązującymi ustawami. Polak 3 min. temu Dalej utrzymywać ukrywam z Polaków pieniędzy a Polakom zwiększać podatki I opłaty! BRAWO 12 min. temu PILNE !! TVN ! podal ze jak wygra PO..to zalatwi w UE odszkodowanie za smierc --nie za 6 miln, nie za 6 bilionow tylko az za 6 ,,bilijardow''--ofiar. to bedzie suma-niewyobrazalna -- nawet w encyklopedi jeszcze do tod nie istnieje.. GLOSUJEMY NA PO. optymista 12 min. temu Naprawde juz nie wiedza gdzie szukac pieniedzy a tyle ich drukuja .Ciekawe czy to nie jest medialny hejt. ... Następna strona Powiązane Najnowsze Popularne article image Zamiast biur i galerii mieszkania. Rząd szykuje duże zmiany article image Dostęp do broni. Rząd szykuje poważne zmiany article image Nowe uprawnienia urzędników skarbówki. Rząd szykuje zmiany article image Reguła wydatkowa do zmiany. Rząd szykuje projekt ustawy Polecane Najnowsze Popularne Zamorskie skrytki Putina nie wystarczą. Rosja "topi się" we własnej ropie Zamorskie skrytki Putina nie wystarczą. Rosja "topi się" we własnej ropie To pierwsze oznaki, że źle się dzieje w Rosji To pierwsze oznaki, że źle się dzieje w Rosji Do końca czerwca złóż deklarację ws. ogrzewania. Zignorujesz? Zapłacisz do 5 tys. zł kary Do końca czerwca złóż deklarację ws. ogrzewania. Zignorujesz? Zapłacisz do 5 tys. zł kary Polacy w sondażu: za Tuska było lepiej Polacy w sondażu: za Tuska było lepiej Przekręty na paragonach. Skala zjawiska jest gigantyczna Przekręty na paragonach. Skala zjawiska jest gigantyczna MWL |07.09.2022 9:26 UOKiK zarzuca spółce i dealerom KIA zmowę cenową oraz podział rynku w Polsce Mamy dowody, że co najmniej od 2013 r. sprzedaż samochodów marki KIA mogła być prowadzona niezgodnie z prawem - podkreśla Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, cytowany w komunikacie. UOKiK postawił zarzuty zmowy cenowej i podziału rynku spółce KIA Polska, 10 dealerom i sześciu menadżerom. UOKiK uważa, że sprzedaż samochodów marki KIA w Polsce od prawie 10 lat mogła być prowadzona niezgodnie z prawem (Adobe Stock, Tricky Shark) czytaj więcej PGO |07.09.2022 9:02 Wiceszef MON o "poważnym ryzyku wojny z Rosją". Wskazuje, co musi zrobić Polska - Jest poważne ryzyko wojny z Rosją, z którym będziemy się jeszcze mierzyć w okresie od 3 do 10 lat. Ten czas musimy wykorzystać na maksymalne dozbrojenie polskiej armii - podkreślił w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wiceminister obrony narodowej i lider stowarzyszenia OdNowa Marcin Ociepa. Wiceszef MON Marcin Ociepa (z lewej) przekonuje, że Polska nie powinna przykładać dużej wagi do wydatków w kontekście zbrojeń (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk) czytaj więcej MWL |07.09.2022 8:34 Opłaty i podatki w 2023 r. wzrosną. Za to zapłacimy więcej 2023 r. nie będzie dla naszych portfeli łaskawy - pisze "Fakt". Dziennik wylicza, które podatki i opłaty pójdą w górę od nowego roku. "Państwo nie zamierza ulżyć Polakom – w górę pójdzie akcyza na używki, wzrosnąć mogą podatki od mieszkań i garaży, a nawet więcej zapłacimy za oglądanie telewizji" - czytamy dalej. Decyzje rządzących uderzą po kieszeni prawie wszystkich Polaków w 2023 r. To skutek podwyżki m.in. akcyzy, składek ZUS, a nawet abonamentu RTV (PAP, PAP/Mateusz Marek) |
Pięknie, amerykanie przykręcają Polakom śrubę, ktoś musi zapłacić za walkę o amerykańskie latyfundia na ukrainie, a my mamy nierząd który zrobi co tylko im się każe. Sam pomysł jest piękny, wybudowaliśmy infrastrukturę z Podatków, to teraz oddajmy wartość 1/3 domów i mieszkań, bo... zyskały na wartości >;PPPPP Chyba było za małe poparcie dla herrrr tuska >;))) A chyba ma wracać do łask i teraz reprezentować interesy amerykańskie >;)) Więc czas na Geszeft >;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Renta planistyczna zamieni się w podatek
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, nad którym pracuje resort rozwoju. Propozycja zakłada, że zmienią się zasady dotyczące naliczania renty planistycznej, czyli opłaty za wzrost wartości nieruchomości. Obecnie właściciel uiszcza ją dopiero w momencie, gdy sprzedaje nieruchomość – o ile robi to przed upływem pięciu lat od wejścia w życie planu miejscowego lub jego zmiany. Wysokość opłaty wynosi wówczas maksymalnie 30 proc. wzrostu wartości, jest więc powiązana z ewentualnym zyskiem. Po nowelizacji wystarczy, że gmina uchwali nowy plan miejscowy (lub wprowadzi zmiany do obowiązującego) w taki sposób, że objęte nim nieruchomości staną się bardziej wartościowe – na skutek zmiany ich przeznaczenia. W tym momencie każdy właściciel będzie musiał się liczyć z tym, że gmina zgłosi się do niego po opłatę. I to niemałą, bo nowelizacja jednoznacznie przesądza, że renta planistyczna wyniesie 30 proc. wzrostu wartości. Ustawa daje możliwość rozłożenia opłaty na raty, ale nie dla wszystkich. Skutki mogą być poważne, bo planami miejscowymi jest objęte zaledwie około jednej trzeciej powierzchni kraju. A te plany, które już istnieją, często wymagają pilnych zmian. Michał Siembab, radca prawny i partner w kancelarii GKR Legal, podkreśla, że podstawowym skutkiem nowelizacji będzie nałożenie na właścicieli kolejnego obciążenia fiskalnego. Niewątpliwie skorzystają na tym gminy, które w ten sposób dostaną szansę na podreperowanie finansów. Prawnik widzi w tej konstrukcji także pewne podobieństwo do podatku katastralnego, którego wysokość jest powiązana z wartością domu lub mieszkania. – W tej formule renta planistyczna będzie niczym innym niż ukrytym podatkiem obciążającym dodatkowo właścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości. Jest to o tyle interesujące, że podatek katastralny odwołujący się do wartości nieruchomości nie został jak dotąd wprowadzony, a opłata o podobnej konstrukcji ma zostać wprowadzona właśnie tą nowelizacją – ocenia Siembab. Nad projektem nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw pracuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Ma on wprowadzić m.in. plan ogólny, zastępujący studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, a także uprościć i przyspieszyć przygotowywanie aktów planowania przestrzennego. Renta planistyczna - radykalne zmiany dla właścicieli nieruchomości Wśród szeregu innych modyfikacji w propozycji znalazły się także te dotyczące tzw. opłaty planistycznej. Obecnie przepisy zakładają, że jeżeli wartość nieruchomości wzrosła z powodu uchwalenia nowego planu miejscowego (albo wprowadzenia zmian do tego, który już obowiązuje), wójt, burmistrz lub prezydent miasta ma prawo pobrać z tego tytułu opłatę. Są jednak warunki - przede wszystkim właściciel lub użytkownik wieczysty musi zdecydować się na sprzedaż nieruchomości. Ponadto postępowanie w sprawie ustalenia wysokości opłaty musi zostać wszczęte w ciągu pięciu lat od uchwalenia zmian w planie. Zakończy się ono wydaniem decyzji, od której można się odwołać do sądu administracyjnego. Co ważne, wysokość opłaty może wynieść maksymalnie 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości. Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych. Zmiany nie są tak daleko idące, jak te proponowane dotychczas Odpowiedzialność podmiotów zbiorowych. Zmiany nie są tak daleko idące, jak te proponowane dotychczas Zobacz również Propozycja resortu rozwoju może jednak całkowicie zmienić obowiązujące obecnie zasady. Przede wszystkim projekt zakłada, że opłata planistyczna będzie uiszczana niezależnie od tego, czy właściciel będzie chciał zbyć nieruchomość. Wystarczy więc, że po zmianach w planie miejscowym jej wartość wzrośnie, a gmina już zyska prawo do ustalenia renty. Dodatkowo opłata ma wynosić zawsze 30 proc. wzrostu wartości. Utrzymany zostanie jedynie wymóg wszczęcia postępowania w ciągu pięciu lat. Jak wskazuje resort w uzasadnieniu projektu, dzięki nowym zasadom „gminy będą miały większe pole do uzyskiwania wpływów z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, które będą mogły być przeznaczane na finansowanie kolejnych działań planistycznych, jak i pokrywanie kosztów ich skutków, np. w postaci wyposażenia nowych terenów budowlanych w niezbędną infrastrukturę”. Podkreślono także, że dzięki temu grunty budowlane nie będą leżały odłogiem przez pięć lat. „Nowe regulacje sprzyjają szybszemu realizowaniu inwestycji przewidzianych w aktach planistycznych, co prowadzi do racjonalnego wykorzystania gruntów zamiast pozostawiania nieruchomości w stanie niezabudowanym jako formy alokacji kapitału” - uzasadnia resort. W projekcie nowelizacji przewidziano też kilka wyjątków. Spod regulacji dotyczących opłaty planistycznej mają zostać wyłączone nieruchomości należące do gminy. Jej naliczenie ma także nie obejmować sytuacji, gdy wzrost wartości działki wynika z ustalenia lokalizacji inwestycji celu publicznego. Dodatkowo, jeżeli opłata będzie stanowiła zbyt duże obciążenie dla właściciela lub użytkownika wieczystego, na jego wniosek będzie można rozłożyć ją na maksymalnie 360 miesięcznych rat (pod warunkiem, że właściciel lub użytkownik wieczysty stale zamieszkiwał nieruchomość co najmniej trzy lata przed wejściem w życie nowego planu). A jeżeli dana osoba pobiera zasiłek stały, będzie mogła ubiegać się nawet o umorzenie renty planistycznej w całości. Renta planistyczna - zbyt duże obciążenie Michał Siembab, radca prawny i partner w kancelarii GKR Legal, ocenia, że zmiany zaproponowane przez resort rozwoju to całkowite odejście od dotychczasowej filozofii, która przyświecała stworzeniu instytucji renty planistycznej. - Do tej pory ratio legis renty planistycznej było, aby zbywca nieruchomości nie uzyskiwał nadzwyczajnego zysku jedynie ze względu na zmianę charakteru nieruchomości, i dlatego zyskiem takim musiał podzielić się z gminą w formie renty planistycznej. Po wprowadzonych zmianach właściciel lub użytkownik wieczysty będzie musiał liczyć się z tym, że w razie wzrostu wartości nieruchomości będzie musiał zapłacić opłatę, nawet jeśli nie zamierza sprzedać nieruchomości. I nawet jeśli w ogóle nie był zainteresowany wejściem w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - zaznacza prawnik. Piotr Jarzyński z Kancelarii Prawnej Jarzyński & Wspólnicy zauważa, że uchwalenie nowego planu przestrzennego lub wprowadzenie zmian może wpłynąć na wartość zarówno nieruchomości zabudowanych, jak i niezabudowanych. I stać się sporym obciążeniem dla osób, które w żaden sposób nie skorzystają na zmianach planu - tym bardziej że proponowane przez resort wyjątki lub umorzenia obejmą raczej nielicznych. - Nie będzie powszechnej możliwości rozłożenia na raty opłaty planistycznej, analogicznie jak ma to miejsce w przypadku wnoszenia opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności - dodaje Piotr Jarzyński. Dr Marcin Włodarski, radca prawny i partner w kancelarii LSW Bieńkowski, Laskowski, Leśnodorski, Melzacki i Wspólnicy, ocenia nową regulację jako „zupełnie absurdalną”. - Istotą planu zagospodarowania przestrzennego jest kształtowanie ładu przestrzennego na danym obszarze, a nie szukanie łatwych pieniędzy z quasi-podatku w wysokości 30 proc. Dla gmin zyskiem z uchwalenia planu zagospodarowania powinien być ład przestrzenny, dobre otoczenie życiowe mieszkańców, ale też większa atrakcyjność dla inwestorów, i w konsekwencji wpływy z podatku od nieruchomości. Autorów projektu poniosła fantazja w uzasadnianiu jego doniosłości - komentuje dr Włodarski. Renta planistyczna - przepisy kontrowersyjne, ale racjonalne Z kolei Jacek Kosiński, adwokat i partner zarządzający w kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni, zaznacza, że choć na pierwszy rzut oka przepisy można byłoby oceniać negatywnie, to jednak mają one racjonalne podłoże. - Z jednej strony wprowadzają dodatkowe obciążenie dla właściciela nieruchomości. Z drugiej umożliwią jednak realne wykonanie ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na gminie ciąży szereg obowiązków i związanych z tym kosztów dotyczących prac planistycznych i uzbrojenia terenu. Gminy muszą zadbać też o zapewnienie usług komunalnych na terenach przewidzianych pod zabudowę. Aby efektywnie realizować te cele, istotne jest, aby grunty rzeczywiście zostały zagospodarowane przez właścicieli. Nałożenie opłaty na pewno będzie stanowić motywację w tym zakresie - ocenia prawnik. ©℗ Komentarze(17) Najnowsze Popularne Najstarsze Dokładny 2022-09-06 09:16:54 Dobrej zmiany ciąg dalszy - głosuj na PIS, a okradną naród do cna. Na jakie podstawie gmina oszacuje, że nastąpił wzrost wartości nieruchomości w wyniku zmiany planu zagospodarowania? To jest teoretyzowanie. Wartość bierze się z konkretnej ceny jaką jest gotów zapłacić kupujący sprzedającemu, a jak nie sprzedaje? To jest ukryty podatek katastralny i tyle w temacie. Systematyczne okradanie społeczeństwa - ciąg dalszy. To jest socjalizm, zabrać tym co mają i dać tym komu władza uważa. Proszę nie używać terminu Zjednoczona Prawica bo PIS to typowa partia socjalistyczna i etatystyczna, a z poglądami prawicowymi nie ma nic wspólnego.zwiń 40 2 odpowiedzi (2) zgłoś tylko grzecznie pytam 2022-09-06 09:02:02 Jak ma zostać wyznaczony wzrost wartości nieruchomości gdy nie dojdzie do sprzedaży? Czy gmina zagwarantuje mi odkup po cenie aktualnie szacowanej wartości jeżeli na wolnym rynku nie znajdę oferenta? 26 1 odpowiedzi (1) zgłoś emeryt 2022-09-06 14:16:46 PIS -wska banda !!!!!!!!!! Barbarzyńcy prawni , tylko taczki dla nich............ 5 0 zgłoś finansujcie 6ml;n ukrów 2022-09-06 12:41:13 wprowadzą? wprowadzą. nie pluć się. większość sejmowa może wszystko. dosłownie. z pomników i nagrobków też niedługo będą wywłaszczać. 5 0 zgłoś Ja 2022-09-06 12:09:56 Kupiłam działke i miałam się budowac ale wybuchła wojna. Co z tego, że u sąsiadów skoro plany budowy w polsce musiały odejść w las? 4 0 zgłoś hmmmm 2022-09-06 13:12:26 "Po wprowadzonych zmianach właściciel lub użytkownik wieczysty będzie musiał liczyć się z tym, że w razie wzrostu wartości nieruchomości będzie musiał zapłacić opłatę, nawet jeśli nie zamierza sprzedać nieruchomości. I nawet jeśli w ogóle nie był zainteresowany wejściem w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego" ........ z reguły tam gdzie są plany miejscowe nikt sam z siebie nie wprowadza działek nowych do mpzp, a tam gdzie ...zobacz więcej 3 5 odpowiedzi (1) zgłoś BrawoPiS 2022-09-06 11:52:46 Brawo PiS! W końcu prywaciarze dostaną po kieszeni! Uczciwy człowiek nie ma żadnych działeczek i domków, tylko lokal biedny komunalny, który swoim trudem utrzymuje. Dowalić prywaciarzom jak najszybciej, koniec spekulacji! 2 11 odpowiedzi (3) zgłoś ams 2022-09-06 17:12:28 Po pierwsze aby pobrać taką opłatę musi nastąpić wzrost wartości nieruchomości. Teraz też tak jest. Czy taki wzrost nastąpił ocenia rzeczoznawca majątkowy. Tylko dzisiaj takie wyceny zleca się tylko dla nieruchomości, które zostały sprzedane w ciągu pierwszych pięciu lat od uchwalenia planu. Po nowelizacji gmina będzie musiała zlecić taką wycenę dla wszystkich nieruchomości objętych planem. Po czym może się okazać, że z wyceny wyjdzie, że wartość większości z nich się nie zmieniła, bo np. istniejąca zabudowa jednorodzinna położona jest w terenie przeznaczonym w planie pod zabudowę jednorodzinną. No i efekt może być taki, że gmina będzie w plecy, bo na rzeczoznawcę wyda więcej niż dostanie renty planistycznej. zwiń 0 1 zgłoś https://www.gazetaprawna.pl/firma-i-prawo/artykuly/8530848,oplata-renta-planistyczna-prawo-budowlane-podwyzki-oplat.html |
A może pomyśleć o rencie planistycznej opartej na stratach obywateli? No bo poprzez złe zarządzanie mamy drożyznę i należało by nam to rekompensować i takie 30% ceny budynku to właśnie właściwe wynagrodzenie za straty, od strony "rządu"? >;)))
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No nie wiem czy to Amerykanie, czy nie NWO..."Nie będziesz miał nic, a będziesz i tak szczęśliwy" hehehe...Cześć Wojtek...
Druga tura bez Bonżura...
|
Trzeba by było wziąć prawnika i sprawdzić...Ale podatki to domena państwa, także...Czarno to widzę...Mało tego to jest w pakiecie podatków unijnych. Jak na razie, jak słyszałem, obrażona Polska za nie wypłacanie KPO, ma wszystko blokować...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Wojtek. Czy ty zagłosujesz na PIS, czy na PO, to nic nie zmieni w sprawie nowelizacji tej ustawy, hehehe. PIS, jak widzę, jeszcze się ociąga. Ale PO zrobi to natychmiast...Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
|
W Niemczech też o tym na początku roku roku gadali na ten temat. Argument był taki..."Nie może być tak, że ktoś kupił od państwa działkę budowlaną zaraz po wojnie za 10tyś Marek. Postawił dom, a teraz sprzedaje ten dom, z działką za 100 tyś Euro. Dom jest właściwie już do zburzenia. Warta jest działka...
Druga tura bez Bonżura...
|
Kolejne Podatki Andrzeju mają DUSIĆ ludzi i spychać w nędzę. Jak widać nie ma żadnego znaczenia, czy to stany, czy chiny, czy ruscy i nie ma się o co bić, bo i tak chcą na siłę okraść ludzi z resztek dobytku. Miało być tak pięknie w "unii" a wyszło jeszcze gorzej niż w socjalizmie PRL. Rugować Polaków z ziemi jak niemiecka Hakata? To co Polakowi zostanie Wóz Drzymały?
![]() PS. W stanach już ludzie mieszkają w przyczepach jak ich nie stać na domy. ![]() |
Jak sam zauważyłeś...Wszędzie tak jest...Czy w Stanach, czy w Rosji, czy w Chinach...Takie mamy obecnie "trendy", hehehe...I...To co było a nie jest, nie wróci się rejestr. Starsi jeszcze pamiętają. A za parę pokoleń, ludzie będą myśleli że zawsze tak było...
Druga tura bez Bonżura...
|
Po co się uczyć, po co ciężko pracować, jak cię i tak okradną ze wszystkiego i będziesz nędzarzem? Jakaś beznadziejna jest ta cywilizacja w 21 wieku, to mieliśmy już apogeum i idziemy w mroki średniowiecza i Feudalizmu? I to wszystko po to żeby garstka miała wszystko? Oj kusi mnie aby polecić ich "opiece" Samaela >;)) A miałem być miłym przyjaznym facetem
![]() SAMAEL PODSTAWOWE INFORMACJE Religia Judaizm Chrześcijaństwo Doktryna Kabała Gnostycyzm SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE Imię Samael Znaczenie Jad Boga Ślepy Bóg Klasyfikacja Demon Bóg Anioł Śmierci Występowanie Szeol Urantia Samael (hebr. סמאל; Samaël, Samiel, Saklas, Siegel, Satanael, Samuel, Sammael) - upadły wysłannik Boga, anioł śmierci oraz jeden z najwyższych demonów Szeolu, zajmujący się dostarczaniem wyroków oraz powstrzymywaniem egzekucji, a także brat Gabriela ,Michała,Lucyfera i Uriela. Często nazywa się go oskarżycielem, uwodzicielem, duchem destrukcji. Jego pierwszą partnerką była Lilith, z którą spłodził Asmodeusza i Lewiatana . ![]() PS. Mają ludziska wyobraźnię >;))) |
Jeżeli państwo jest nieprzyjazne. Dużo ludzi z goryczą, ale opuszcza to państwo i emigruje. Tam gdzie są małe podatki i przyjazne państwo...Te obecne "propozycje" zaprowadzą tylko do wstrzymania budowy domów, żałamania branży budowlanej...W Niemczech dużo ludzi już wstrzymało budowę domu...Bo podobnie jak w Polsce, ceny materiałów budowlanych strasznie zdrożały...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Hej WW:)) Jestem ostatnio zmęczona i dlatego nie piszę. Czytałam o tym pomysle,no nie dziwota,cóż by innego jak nie następny podatek! nie trzeba wojny,pis nas zaora. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Hej Amigo,mnóstwo ludzi ma w planach wyjechać. Początek roku szkolnego a w mieście pustki,mało ludzi w sklepach i na ulicy. Czuć taką zmiane "aury",nie wiem,jak to nazwać. Idzie nowe ale nie dobre. |
Tutaj to samo...Wychodzą ludzie tylko z...Psami, hehehe. Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
To na razie projekt Michalino :) mam nadzieje że nie przejdzie, bo będzie nie wesoło. Życzę ci dużo zdrowia i energii :) Mamy złotą Polską jesień moją ulubioną porę roku >;) Może czas na odrobinę wypoczynku? >;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Nigdzie nie jest słodko Andrzeju, ale Europa robi się strasznie rujnowana wysokim opodatkowaniem.
![]() |
Nie wiedziałem że Czarnogóra ma tak niskie podatki jak Szwajcaria >;))
Podatek dochodowy w Czarnogórze: Zasadniczo rząd Czarnogóry dodał jeden próg dochodowy. Utrzymano stawkę 9% od wynagrodzenia miesięcznego nieprzekraczającego 751 euro. Powyżej tej kwoty wprowadzono stawkę procentową wynoszącą 11%. Jak widać, podatek dochodowy nawet w przypadku wyższych zarobków nadal pozostanie dość niski. Co więcej, za wszystkie pozostałe dochody niepochodzące z tytułu zatrudnienia pozostawiono stawkę w wysokości 9%. Co ciekawe drugi próg podatkowy wprowadzono jako rozwiązanie tymczasowe, ale obowiązuje on do dziś. Nowe stawki obowiązują zarówno rezydentów, jak i nierezydentów podatkowych Czarnogóry. Warto zaznaczyć, że ci pierwsi muszą rozliczyć przed urzędem skarbowym wszystkie dochody uzyskiwane globalnie. Nierezydenci płacą podatek dochodowy jedynie od wpływów uzyskanych w Czarnogórze. Rezydentami podatkowymi Czarnogóry mogą zostać osoby przebywające na terenie kraju przeszło 183 dni w roku podatkowym. Status ten mogą uzyskać także podatnicy mający stałe miejsce zamieszkania, bądź centrum interesów osobistych w kraju. Podatnicy muszą się także liczyć z podatkiem lokalnym (Surtax) na rzecz gmin. W zależności od regionu to obciążenie wynosi od 13% do 15% od dochodu. |
Free forum by Nabble | Edit this page |