Żaden chłop ci się nie przyzna do klęski kawusiu. Im baby nigdy nie odmawiają he he he he
Ewo :) ile to ja miałem szczęścia w życiu, jak dziewczyna mnie nie chciała, a dopadła mnie miłość. Można się śmiać ale nieodwzajemniona miłość, to bardzo bolesna sprawa, nawet jak to jest w drugą stronę i trzeba powiedzieć: "nie"
Tak, może być źle odebrane Ewo. Powiedzmy że jako hmm zbyt łatwo zdobyty "łup" >;P Może tak, może nie wiem? staraj się o względy zalotniku Jak kiedyś facet tak cię potraktuje Ewo >;P to zrozumiesz..... teorię względności
Dla niektórych panów jest to regułą Kawusiu, że tak właśnie myślą.
Pal licho jeśli chodzi o jakiś drobiazg, np.
Zrobię ci kawy mówi on.
Nie, nie chcę odpowiada ona.
No to ci zrobię;DD
Chociaż, gdyby nie upartość mojego taty, to nie byłoby mnie na świecie. Bo starając się o moją mamę wciąż słyszał, że nie, nie ma mowy. Na co on podobno odpowiadał: I tak będziesz moją żoną;))