Psy to się znają na ludziach >;P

[Lothar.]

[Amigoland]

No fajny. Starszy syn Mili, ma takiego...

[Sylwia]

Piesek mniej szczęśliwy?
To musi być suczka i najzwyczajniej jest zazdrosna. Wiem, co mówię, bo moja sunia też taka jest ;)
Nie daj boże jakbym innego psa pogłaskała, skoro nawet o dzieci jest  zazdrosna. Gdyby to był samiec, to pewnie chciałby uzyskać względy u nowej pani, bo pani pewnie jakieś smakołyki nadplanowe wrzuci do miski ;))

U ludzi jest odwrotnie. To facet przeważnie jest zazdrosny, ba ma nietęgą minę, gdy pani zbyt wiele czasu poświęca ich wspólnemu potomkowi!

[Lothar.]

Patrząc z innej strony Serenko :) piesek był szczęśliwy, a nie jest >;P Zaś sztuka dzielenia uczuć, to prawdziwy majstersztyk. Dużo facetów czuje się nie kochanych, a eksploatowanych, co ma pewne, hmm, rezultaty.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

No fajny. Starszy syn Mili, ma takiego...

To chyba husky bardzo przyjazne pieski >;)