On nie z takich >;) Choć kiedyś się rozochocił i kotleta ze stołu z talerza zasunął. A wiedział że nie wolno. Nie mam serca go karać i rozpuszczony jak dziadowski bicz >;))
On nie z takich >;) Choć kiedyś się rozochocił i kotleta ze stołu z talerza zasunął. A wiedział że nie wolno. Nie mam serca go karać i rozpuszczony jak dziadowski bicz >;))
Też tak myślę...Że rozpuszczony. Wychowanie psa nie odbywa się karami...Jak mu powiesz siad! to ma siedzieć i nie ruszać się. Dopóki nie odwołasz komendy