Lothar. napisał/a
Cześć Michalino >;)) A nie bawiliście się na Podwórku? U nas szła wymiana na całego co jeden usłyszał to wszyscy znali >;)) Jak poszedłem do wojska to znałem tyle sztuczek podwórkowych że ci co się nie chowali na Podwórku byli jak dzieci >;))) A do mnie przyjeżdżał krewniak "z dobrego domu" >;))) To się go wstydziłem bo zawsze mi "wsi nadrobił" swoją nieznajomością hmm powiedzmy Obyczajów >;PPPP
Coś mi się przypomniało ale hmm no nie bardzo to przyzwoity wierszyk i mój kumpel Jacek dostał za niego manto >;) Jak za mocny to kasuje.
Przez ogródki i trawniki zapier..... Myszka Miki - za nią Donald głośno sapie: czekaj........ jak cię złapię!
Pewnie,że się bawiłam na podwórku ale wiesz,ja tam zazwyczaj byłam pogrążona w swoich myslach;)
A wierszyki to recytowałam te grzeczne;))
A co do Myszki Miki to w liceum na gitarze graliśmy z kumplem i spiewaliśmy właśnie to,co zacytowałeś