To niech się "miłują" >;)) Ich "własny" bóg im naszykował Szeol >;)) A tam są nieznane chrześcijanom i muzułmanom atrakcje >;P A mianowicie gotowanie w "beanach" A co to są te beany? A odchody, to dopiero ciekawa wersja piekła dla... wybranych. >;)) Ich kapłani mieli specyficzną wyobraźnię jak takie atrakcje wymyślali, no ale każdy ma inne... gusta