Cześć Drapaku, witajcie Duszki.
We Francji też godzina policyjna...Bo w nocy wirus jest bardziej aktywny jak w dzień. A z rana wszyscy stłoczeni w metrze, autobusach, jadą do pracy. Przynajmniej wypoczęci, bo nie ma nocnych balang, hehehe
Druga tura bez Bonżura...