Powrót sterowców? >;)

[Lothar.]

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

To celowe działanie aby mieć manewr interpretacji. Mam w rodzinie biegłych rewidentów, to jest rzeka kasy, tylko trzeba mieć wiedzę a nie mieć... skrupułów. >;) Zwyczajni ludzie nie wiedzą o..... negocjacjach interpretacyjnych i dobrze >;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

To celowe działanie aby mieć manewr interpretacji. Mam w rodzinie biegłych rewidentów, to jest rzeka kasy, tylko trzeba mieć wiedzę a nie mieć... skrupułów. >;) Zwyczajni ludzie nie wiedzą o..... negocjacjach interpretacyjnych i dobrze >;)

Prawo mówi, ze nie można sprzedac osobie ponizej lat 18 alkoholu. A cała machina medialna przyzwala na pokazywanie swojego dokumentu tożsamości kasjerce Zosi he he i ludzi to łykają, chociaż nawet policja nie może cie wylegitymować bez podstawy prawnej. Tak im we łbach napierdolili he he ale wyprowadziłam ich z błędu, myśle , że skutecznie he he

U mnie też widziałem, legitymują łepków przy kasie, jak mają tam jakieś wino

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Lothar. napisał/a

To celowe działanie aby mieć manewr interpretacji. Mam w rodzinie biegłych rewidentów, to jest rzeka kasy, tylko trzeba mieć wiedzę a nie mieć... skrupułów. >;) Zwyczajni ludzie nie wiedzą o..... negocjacjach interpretacyjnych i dobrze >;)

Prawo mówi, ze nie można sprzedac osobie ponizej lat 18 alkoholu. A cała machina medialna przyzwala na pokazywanie swojego dokumentu tożsamości kasjerce Zosi he he i ludzi to łykają, chociaż nawet policja nie może cie wylegitymować bez podstawy prawnej. Tak im we łbach napierdolili he he ale wyprowadziłam ich z błędu, myśle , że skutecznie he he

U mnie też widziałem, legitymują łepków przy kasie, jak mają tam jakieś wino

Wyspałeś się? he he

No...Jak się nie dżemnę, to bym padł przed 22, zanim Mili przyjdzie. A potem w nocy, liczyłbym barany...Do rana

[Lothar.]

Nie kupuje od tak dawna że zapomniałem >;) Pamiętam że jak leciałem po zakupy za młodego to pożyczałem dowód, a jakie "wina" piliśmy, niezapomniany bukiet >;P Pamiętne kolonie >;)) Miały u nas praktyki dziewczyny z pedagogiki. Miały hmm przerąbane, ale po to są praktyki.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Nie kupuje od tak dawna że zapomniałem >;) Pamiętam że jak leciałem po zakupy za młodego to pożyczałem dowód, a jakie "wina" piliśmy, niezapomniany bukiet >;P Pamiętne kolonie >;)) Miały u nas praktyki dziewczyny z pedagogiki. Miały hmm przerąbane, ale po to są praktyki.

To mów że alpagi, bełta, czy jak to się jeszcze tam nazywało W Warszawie w latach 80-tych pokazały się Kordiały, szczególnie dobry był ananasowy, w ogóle nie czuć było siary

[Lothar.]

Dawniej to tylko w alpagach było SO4 a teraz w UE to i w drogich markowych winach. Te kwiaty jabłoni miały charakterystyczny smak i moc >;)) Wtedy bardziej wina się piło, jak była kasa to lepsze, bo lubiłem wermuty a jak z kasą krucho to jabole >;)