Imli-li ☼ napisał/a
tak naprawdę to trochę boję się tego bałaganu trzeba będzie jakoś przeżyć kurde jeden mały pokoik Buziak
No tak, jeden mały pokoik, jeden mały bałagan

Jak chłopak się uwinie. To rano zacznie, na wieczór skończy. Jak sobie teraz powspominałem, to nie do uwierzenia że sam kiedyś tapetowałem duże pokoje

Trzeba było mieć cierpliwość i nie przejmować się jak czasami tapeta spłata psikusa. Trzeba ją było po prostu poprawić

Nie naciągać, nie przeciągać, ona się sama układała

...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...