Poszukiwany, poszukiwana...😉

[Wenus]

Powiem szczerze - poezji nie lubię ,bo zazwyczaj  nie kumam "co autor miał na myśli", ale to jest super 🙂

[Wenus]

Amigo, no bez przesady, mają być zimne ale nie aż tak ;)

[Wenus]

A u mnie pokropiło i przeszło bokiem, jak zwykle ostatnio, tylko parno się zrobiło.

[Lothar.]

Wenus napisał/a

Powiem szczerze - poezji nie lubię ,bo zazwyczaj  nie kumam "co autor miał na myśli", ale to jest super 🙂

To ja też bo jestem techniczny, aż kiedyś mnie poczęstowali magicznymi ciasteczkami iiii osiołkowi w żłoby dano, jakie niesamowicie głębokie metafory i nawiązania 😝 U mnie pioruny walą to pisze z telefonu, bo wszystko wyłączyłem  🙀

[Lothar.]

Wenus napisał/a

A u mnie pokropiło i przeszło bokiem, jak zwykle ostatnio, tylko parno się zrobiło.

Po szybach deszcz leje i błyska. ,😈

[Wenus]

Zazdraszczam :)
Właśnie nastawiłam wodę na podpiwek, już drugi raz z rzędu, bo tak posmakowało:)

[Wenus]

Coś tam gdzieś mruczy...

[Amigoland]

Wenus napisał/a

Amigo, no bez przesady, mają być zimne ale nie aż tak ;)

Hehehe...Ale taki to nawet nie ucieknie

[Wenus]

😆

[Lothar.]

Wenus napisał/a

Zazdraszczam :)
Właśnie nastawiłam wodę na podpiwek, już drugi raz z rzędu, bo tak posmakowało:)

Robiłem podpiwek, piwo i wino. I wszystko smakowało, nawet domowy szampan był 😋 ale odstawiłem nawet domowego chleba nie robię bo taki dobry że po tym to strach na wagę iść.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Wenus napisał/a

Brakuje mi chłodu Twych stóp i wieczne zmarzniętych dłoni,
Spojrzenia zimnego jak lód i ego, co słońce przysłoni...😉

Te stopy na pewno są chłodne

Witaj Wenus...

OMG,Amigo!

[michalina]

Alicja napisał/a

Nisamowite! właśnie , dosłownie z poł godziny temu czytałam Kościelskiego!!! jest mega, lubie jego poezję

Ale synchronizacja!

[michalina]

Alicja napisał/a

Dobre!
Nie znalam gościa wczesniej;)

[michalina]

Wenus napisał/a

A u mnie pokropiło i przeszło bokiem, jak zwykle ostatnio, tylko parno się zrobiło.

U mnie była burza i w tym czasie się ochłodziło do 24 stopni,pootwierałam okno w kuchni na całą szerokość,otwarłam drzwi do ogrodu by byl przewiew i usmazylam 24 nalesniki!
Inaczej bym się chyba nie zdobyła na taki heroizm;))

[michalina]

Wenus napisał/a

Amigo, no bez przesady, mają być zimne ale nie aż tak ;)

[michalina]

Wenus napisał/a

Powiem szczerze - poezji nie lubię ,bo zazwyczaj  nie kumam "co autor miał na myśli", ale to jest super 🙂

He,he,Wenus,kiedyś to pisałam poezje,głównie białe wiersze ale mi przeszło
Mam ulubionych poetów ale teraz rzadko czytam poezje:))
Kocham Rielkego i Baudelaira  najbardziej:)

[Lothar.]

Co was dziewczyny nachodzi na te naleśniki dziś jesteś trzecia Michalino. 🙃

[Wenus]

Pociemniało , aż się lampki solarne zapaliły, i osunęło. Nareszcie, ale ulga 🙂

[Lothar.]

Adam MickiewiczDo M***

Wiérsz napisany w roku 1822
Precz z moich oczu!… posłucham od razu,
Precz z mego serca!… i serce posłucha,
Precz z méj pamięci!… Nie! tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha.
Jak cień tém dłuższy, gdy padnie z daleka,
Tém szerzéj koło żałobne roztoczy,
Tak moja postać, im daléj ucieka,
Tém grubszym kirem
twą pamięć pomroczy.
Na każdém miejscu i o każdéj dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę méj duszy zostawił.
Czy zadumana w samotnéj komorze
Do arfy zbliżysz nieumyślną rękę,
Przypomnisz sobie: właśnie o téj porze
Śpiewałam jemu tę samę piosenkę.
Czy grając w szachy, gdy piérwszemi ściegi
Śmiertelna złowi króla twego matnia,
Pomyślisz sobie: tak stały szeregi,
Gdy się skończyła nasza gra ostatnia.
Czy to na balu w chwilach odpoczynku
Siędziesz, nim muzyk tańce zapowiedział,
Obaczysz próżne miejsce przy kominku,
Pomyślisz sobie: on tam ze mną siedział.
Czy książkę weźmiesz, gdzie smutnym wyrokiem
Stargane ujrzysz kochanków nadzieje,
Złożywszy książkę z westchnieniem głębokiem,
Pomyślisz sobie: ach, to nasze dzieje…
A jeśli autor po zawiłéj probie
Parę miłośną na ostatek złączył,
Zagasisz świécę i pomyślisz sobie:
Czemu nasz romans tak się nie zakończył?…
Wtém błyskawica nocna zamigoce,
Sucha w ogrodzie zaszeleszczy grusza,
I puszczyk z jękiem w okno załopoce…
Pomyślisz sobie, że to moja dusza.
Tak w każdém miejscu i o każdéj dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę méj duszy zostawił.

[Lothar.]

Wenus napisał/a

Pociemniało , aż się lampki solarne zapaliły, i osunęło. Nareszcie, ale ulga 🙂

To samo, tylko jeszcze hurgocze w niebie >;) Prąd włączyłem, ciekawe efekty akustyczne, jak wojna światów >;)