Alicja napisał/a
Może cos się da zorganizować, jest jeszcze kupa czasu. Nie chcę przyjeżdzać do twojego domu, chce to zrobić "na wietrze" he he jeśli wiesz co mam na mysli
Nie ma sprawy,możemy się spotkać "na wietrze",he,he;))
Np.w Chęcinach alebo gdzieś pod miastem ,tu jest duzo turystycznych miejsc;)
Z Kropelka to prosta sprawa,jedę w góry i jak przejeżdżam przez NS to mamy punkt gdzie się spotykamy na mieście w knajpce i jest fajne:))
Myśle,że byłoby super się spotkać tyle,że jestem trochę ograniczona przez tatę,jak będzie z nim ok to będę "wolniejsza":)