Znów lenia mam >;)
![]() |
Postaraj się Wojtek, twój zapał rozłożyć na cały tydzień
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Dopiero 14 a ja mam ochotę zamykać do domku.😁 Normalnie wypaliłem się robię swoje ale bez entuzjazmu. 🙃
|
UPS, część, Andrzeju. Byłem w żabce po coś do picia jakie kolejki i ludzie wilkiem na siebie patrzą.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No zdarza się. Może jak trafi się coś nowego. To cię znowu pociągnie w wir... ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
A ja mam chyba depresję.Zawsze twierdzilam,że depresja jest dla nierobów
![]() A teraz sama jakoś nie halo się czuję,chodzę po domu i mam takie mysli:no cóż,zawsze jakieś lato jest ostatnie w zyciu ![]() Albo inne takie;)) W każdym razie dziesiejszy pobyt w pracy oderwał mnie od ponurych mysli;) |
Może pociesz się Michalino przybyciem jesieni? Witaj Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Jak się gapisz na nich, to nie wiedzą kto zacz. A może jakiś z urzędu podatkowego, albo co gorsza...Jakiś zbok? ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigo,pocieszam się bo czekam na grzyby:)) Postanowilam wypróbować Amanitę(muchomora czerwonego),jak przezyję to zdam relację ![]() Chcę spróbować mikrodozing więc może mi nie zaszkodzi;)) |
No właśnie ...Grzyby! Aaa nie lepiej żeby tą Amanitę najpierw małż spróbował? ![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Przyznam, Andrzeju że masz "ciekawe pomysły" >;P Ale z tych grzybów to robili somę to napój wojowników co tak im szajba odwala że nie boją się śmierci >;) Więc lepiej pana męża to aż tak nie zachęcać >;)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
OMG! ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
![]() Oj chyba tak;)) |
Dawno temu pracowałem w hmm koedukacyjnym zespole
![]() ![]() |
Nie przeczę że kiedyś nie było różnych ziół "regulujących" Były nawet pewnie osoby, które na tym się znały. Te zioła były także...Przyprawami. Ja odnoszę takie wrażenie że kuchnia z naszej szerokości geograficznej jest uboga w przyprawy, w porównaniu do południa Europy, krajów arabski, a Chinach już w ogóle nie mówiąc...Może to w wyniku częstych wojen, zostało gdzieś zatracone...Nie wiem...
Druga tura bez Bonżura...
|
Ciekawe spostrzeżenie Amigo:)) rzeczywiście przypraw na świecie są tysiące. mam książkę kucharską "kuchnia polska" i tam do wszytskich potraw jest tylko pieprz i sól. Do mięs dodawano majeranek,rozmaryn,zresztą,nie znam się;) Teraz za to ziól i przypraw jest zatrzęsienie ale ci powiem,że to trochę bez sensu bo wszystko ma swój smak i nie potrzebuje nie wiadomo czego. Moim zdaniem w kuchni najlepszego smaku do potraw dodają grzyby. Grzyby sa mega zdrowe,nieprawda,że są ciężkostrawne,w każdym razie pieczarki i podgrzybki należą do diety lekkostrawnej. A wiesz,mnie te papryki,szafrany,jakieś tam wymyślne kurkumy w ogóle nie smakują. Jak dla mnie kurkuma jest paskudna,100 razy wolę dodać do zupy naszą kozieradkę. Papryki nie cierpię,może trochę słodkiej dodaję do mięsa no i cebulę i czosnek Najlepsze mięsne sosy sa z majerankiem i cebula i grzybami;) Moga byc pieczarki np.albo te leśne:) |
Może ta "wiedza tajemna" się odrodzi, Michalino >;) U nas w kuchni to jak oszczędnie, to tylko sól i pieprz >;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Tja...Sądzę że Polacy nie odpowiednio stosują te egzotyczne przyprawy. Które pojawiły się w Polsce po otwarciu granic. Ja miałem kiedyś w Polsce taką małą książeczkę coś pt. Kuchnia Piastów...Wyglądało na to że to było spisane z jakiejś kroniki, czy jak. Bo język był jakiś staropolski, trudny do zrozumienia. Ale ile tam przypraw było...Jak smakowały te potrawy, pieczenie, trudno mi powiedzieć. Ale przypraw było pełno. No oczywiście te nazwy nic mi nie mówiły. Ale podejrzewam że to było wszystko co rosło na łąkach...
Druga tura bez Bonżura...
|
Raz dowiedziałem się dlaczego w krajach "gorących" np...Iraku stosuje się do pieczeni , czy robienia szaszłyków tak ostre przyprawy. Otóż w tamtym klimacie mięso które nie sprzedało się poprzedniego dnia...Po prostu śmierdzi, a o smaku to już nie ma co wspominać. Żeby zmienić zapach i smak tego mięsa, naciera się go bardzo ostrymi przyprawami, piecze i sprzedaje turystom
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
Biznes to biznes;)W Polsce nie są potzrebne ostre przyprawy bo my mamy umiarkowany klimat,w goracych krajach,np.w Indiach takie ostre są potrzebne bo od razu dzialają odkażająco na układ pokarmowy;) Ja osobiscie nie cierpię ostrych smaków,sól mi wystarcza ![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |