Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
13 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.


a bateria odmieni świat smartfonów? Wytrzyma kilkadziesiąt lat

W czasach zaawansowanych technologii prężnie rozwija się koncepcja Internetu Rzeczy. Urządzenia elektroniczne, które coraz bardziej pomagają nam w codziennym życiu – zarówno te mobilne, jak i bezprzewodowe, potrzebują energii, aby działać.

Od ćwierć wieku do magazynowania energii używano baterie litowo–jonowe. Mimo wielu zalet tego typu baterie mogą doprowadzić do wybuchu, ponieważ wyrzucają gorące opary elektrolitu przy napięciach czy wysokich temperaturach. W związku z tym naukowcy próbują cały czas znaleźć nowe metody przechowywania dużej ilości energii.

Pierwszy krok w tym kierunku zrobiła firma z Rzeszowa – The Batteries. Polscy naukowcy opracowali i opatentowali tanią i energooszczędną metodę wytwarzania baterii cienkowarstwowych.

Korzyści? Jeżeli nasz smartfon, wyposażony w tę nowoczesną baterię, będziemy podłączać do ładowarki tylko raz dziennie, to żywotność akumulatora wyniesie ponad 68 lat. Eksperci z The Batteries przekonują, że wystarczy zaledwie 8 minut, aby naładować telefon z 0 do 100 proc.

Poza tym innowacyjna bateria polskiej produkcji jest odporna na bardzo zróżnicowane warunki. Zakres temperatur, który jest w stanie wytrzymać, waha się od - 40 do 170 stopni Celsjusza.

Jak podaje portal makeaway.pl, specjalny proces produkcyjny sprawia, że bateria jest w stanie wytrzymać skokowy wzrost temperatury nawet do 280 st. C. Dzięki temu możliwe jest drukowanie w procesie SMD.
Czym polska bateria różni się od tradycyjnych?

Zwyczajne baterie litowo–jonowe, a także litowo–polimerowe są wykonane z dużej formy materiału. Jest niejednorodna i posiada wiele dodatkowych substancji, które są niezbędne do utrzymania głównego materiału. Wpływa to zmniejszenie gęstości energetycznej akumulatora.

Z kolei technologia cienkowarstwowa umożliwia osadzanie materiału w postaci krystalicznej. Dzięki temu można wyeliminować wszystkie związki chemiczne, a gęstość energetyczna materiału jest podwojona (może sięgać nawet 1200 Wh/l).
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
W planach kilkadziesiąt tysięcy baterii rocznie

Obecnie firma The Batteries jest w trakcie tworzenia fabryki pilotażowej pod Rzeszowem. Komponenty używane przez naukowców są sprowadzane z całego świata.

Docelowo nowa fabryka ma posiadać wydajność rzędu 1MW rocznie. Dzięki temu firma będzie w stanie produkować kilkadziesiąt tysięcy sztuk tych nowoczesnych baterii rocznie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
Baterie cienkowarstwowe już wymyślono i wyprodukowano. Technologia zapewnia zdecydowanie wyższe parametry od dotychczasowych, stosowanych w urządzeniach mobilnych. Ładuje się w około sześć minut, pracuje w temperaturze od -40 do +180 st. C. Ci, którzy próbowali wezwać smartfonem taksówkę przy dużym mrozie, wiedzą, jaki to może być problem. Taka cienkowarstwowa bateria wytrzyma minimum 40- a maksimum 130-krotnie więcej doładowań niż obecne rozwiązania.

Po 10 tys. doładowań nowa bateria traci zaledwie 5 proc. sprawności, podczas gdy dotychczasowe baterie jonowo-litowe zaczynają ulegać degradacji maksymalnie po już tysiącu ładowań. Oczywiste ze względu na niższe rozmiary baterii są jeszcze dużo mniejsze koszty logistyczne. Kwestia w tym, że wyprodukowanie jednej takiej baterii na potrzeby smartfona kosztowało dotąd około tysiąca dolarów.

Taka cena jest nie do zaakceptowania dla masowego użytkownika. To znaczy była nie do zaakceptowania, póki nie pojawił się polski start-up ze swoim projektem.

Po pięciu latach badań naukowców polskich, litewskich i białoruskich powstała technologia, która obniża cenę takiej baterii do poziomu cenowego obecnych baterii. Parametry o niebo wyższe, sześć minut ładowania, a cena prawie ta sama. Technologię wdraża rzeszowska spółka The Batteries. Koncepcja została opatentowana i testowana jest od czterech lat.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Gospodarka
Polski start-up ma pomysł, który może zrewolucjonizować rolnictwo
14.09.2022
Polski start-up ma pomysł, który może zrewolucjonizować rolnictwo
Startupy
Biznes silniejszy niż Putin. Ukraińscy startuperzy rozwijają skrzydła w Polsce
12.06.2022 | Grzegorz Kowalczyk
Biznes silniejszy niż Putin. Ukraińscy startuperzy rozwijają skrzydła w Polsce

- Ależ to jest polski game chenger. […] Absolutnie wszyscy, z kim nie rozmawiałem, mówili mi – jesteś na konferencji w Lizbonie, spotkaj się ze startupem The Batteries. Spotkałem się. Kochani, co oni zrobili – zachwyca się Maciej Kawecki, prezes Instytutu Lema i prorektor ds. innowacji Wyższej Szkoły Bankowej.
Cięcie kosztów

– Dla planowanych zastosowań (beacony, sensory, smartwatche) cena nie byłaby wyższa niż ta, którą klienci płacą obecnie za znacznie mniej wydajne i bezpieczne baterie tradycyjne – informuje Business Insidera Izabela Bany, menadżer komunikacji w The Batteries.

Jak udało się zejść z kosztów w tak dużym stopniu? "Powszechnie stosowanym procesem produkcyjnym do osadzania warstwy katody i elektrolitu w akumulatorach cienkowarstwowych jest rozpylanie magnetronowe. Rozpylanie magnetronowe to bombardowanie celu wiązką jonów, która jest kontrolowana przez pole magnetyczne. Przy zapewnieniu wysokiej jakości materiału technologia ta jest kosztowna i wymaga dużego zużycia energii" – tłumaczy polska spółka na swoich stronach internetowych. Polska spółka zamiast twardej i ogniotrwałej katody LiCoO2 zastosowała proszek LiCoO2 do akumulatorów. To 100-krotnie tańsza technologia – czytamy.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

W obecnych technologiach wykorzystanie materiału było mniejsze, w granicach 50-80 proc. i w rezultacie znaczna część materiału nie była przekształcana w produkt końcowy. Tu strat ma nie być. Wreszcie obecnie stosowane materiały do napylania ograniczały gęstość mocy napylania i szybkość osadzania materiału "bo ostry gradient temperatury w celu napylania może prowadzić do jego pękania i deformacji" – tłumaczy spółka.

Zobacz też: Niemiecki APX VC inwestuje w Polski startup Web 3.0 — Hashup

Dodatkowo spółka wykorzystuje przy produkcji anodę litową i elektrolit LiPON, co ma dawać "doskonałe połączenie dla małych akumulatorów". "Technologia ta zapewnia wyjątkową elastyczność w projektowaniu takich urządzeń jak smartfony, tablety czy rozruszniki serca" – czytamy. Proces produkcyjny pozwala zresztą na dalsze udoskonalenia poprzez wprowadzanie nowych materiałów i technik osadzania.

Technologia została potwierdzona przez szereg partnerów m.in w badaniu due diligence na Uniwersytecie w Cambridge na jesieni 2021 r.
Pieniądze

Do końca ub.r. spółka The Batteries dostała od inwestorów 22 mln zł, z czego na koniec roku zostało jeszcze 2 mln w płynnych środkach pieniężnych. Od tej pory podniesiono kapitał podstawowy o jeszcze 23 proc., ale po dużo wyższej cenie emisyjnej.

Spółka dostała z nowej emisji w czerwcu 7,6 mln euro – wynika z informacji europejskiego funduszu InnoEnergy, czyli w przeliczeniu według bieżącego kursu średniego NBP – 36,8 mln zł. Za zebrane środki buduje m.in. pilotażową linię produkcyjną w Rzeszowie.

– Na ten moment skupiamy się na budowaniu linii produkcyjnej umożliwiającej masową, komercyjną produkcję baterii. Obecnie nie zbieramy kolejnej rundy inwestycyjnej – informuje Izabela Bany.
Linia produkcyjna

– Pierwsze wdrożenia rynkowe (masowa sprzedaż baterii) będą miały miejsce w kolejnych etapach działania spółki. Potencjalni klienci otrzymali natomiast pierwsze wyprodukowane próbki – podaje menadżer komunikacji The Batteries.

– Planujemy budowę linii pilotażowej w Parku Technologicznym Aeropolis w Rzeszowie, która ma udowodnić możliwość produkcji masowej tego typu baterii. W kolejnych etapach planowane jest zwiększenie mocy produkcyjnych i docelowo budowę fabryki – dodaje.

Tworzenie linii produkcyjnej zgodnie z informacjami postępuje zgodnie z założonym planem, spółka nie deklaruje jednak publicznie daty otwarcia fabryki.

Zobacz też: Zarobki w IT stale rosną. Oto ile wynoszą w startupach

– Plan projektu dzieli się na trzy kluczowe etapy. Pierwszym z nich jest sfinalizowanie badań i pierwszego seryjnego rozwoju produktu polegającego na uzyskaniu certyfikatów, przejściu testów baterii z partnerami i przyszłymi klientami, a także skonfigurowaniu i wdrożeniu pełnoprawnej dystrybucji. Kolejnym kluczowym etapem jest opracowanie pilotażowej fabryki produkcyjnej in-line w laboratorium dla technologii demonstracyjnej w produkcji masowej. Ostatnim etapem jest masowa rozbudowa produkcji poprzez rozwój nowych zdolności produkcyjnych lub licencjonowanie technologii – opisuje Izabela Bany.

– Dzięki współpracy z jednym z największych dystrybutorów komponentów elektronicznych i produktów komputerowych na świecie o globalnym zasięgu, mamy możliwość dotarcia do kilkudziesięciu krajów na całym świecie – informuje.

– Kolejnym kanałem dystrybucji produktów będą bezpośrednie kontrakty B2B (business to business – między firmami – red.) na produkcję baterii o określonych parametrach technicznych. Będziemy współpracować bezpośrednio z producentami OEM (Original Equipment Manufacturer – oryginalny producent sprzętu – red.) w celu testowania i walidacji tych produktów – dodaje.
Na ile "polska" jest The Batteries?

Piszemy o spółce jako polskiej, bo siedzibę ma w Rzeszowie i tam też buduje swój pierwszy zakład produkcyjny. Ale w opracowaniu technologii brali udział naukowcy białoruscy, litewscy i polscy. Spółka nie podała nam nazwisk tych naukowców. Pieniądze na rozwój polskie są też tylko w pewnej części.

Udziałowców w spółce jest kilku, ale największymi pakietami po 35,2 proc. dysponują: cypryjski wehikuł inwestycyjny Apalia Enterprises Ltd. oraz warszawska spółka komandytowo-akcyjna Meta Ventures Societá A Responsabilitá Limitata Ingenium Poland.

Cypryjska Apalia jak tłumaczy Business Insiderowi spółka, należy do założycieli The Batteries. Meta Ventures to inwestujący w polskie start-upy fundusz z środkami rzędu 100 mln zł. Połowę udziałów w nim ma polski państwowy PFR Ventures, a druga połowa należy do Ingenium Asset Management, w którym udziałowcem większościowym jest rzymski fundusz Meta Ventures & Ingenium, który inwestuje we Włoszech, Słowenii i w Polsce.

Zobacz też: Start-up założony przez Polaków sprzedany za 1,3 mld zł

Dodatkowo wśród udziałowców od czerwca 2022 r. znajdują się warszawski fundusz Aper Ventures, 51-letni January Ciszewski z JR Holding ASI (były inwestor w Columbus Energy i obecny w Ekipa Holding), litewski producent i dostawca podzespołów elektronicznych UAB Electronics System oraz EIT InnoEnergy. Ten ostatni to fundusz współfinansowany przez Unię Europejską, wykładający pieniądze na innowacje w energetyce. W portfelu ma już inwestycje o wartości 690 mln euro w 380 start-upów. "Łączymy innowatorów, naukowców i przemysł, aby tworzyć opłacalne komercyjnie technologie" – czytamy na stronie internetowej InnoEnergy.

W skład zarządu The Batteries wchodzi czterech członków, wszyscy z wschodnio brzmiącymi nazwiskami, ale też wszyscy zarejestrowani w polskiej bazie PESEL: 42-letni Aleksei Staravoitau, 30-letni Timur Yagafarov, 40-letni Andrei Novikau oraz 45-letni Siarhei Nastachkin.
Wejście na giełdę

Wkrótce spółka kapitałowo może być jeszcze bardziej powiązana z Polską, bo planuje wejście na giełdę w stosowany, choć niezbyt często sposób.

Nie będzie oferty publicznej i emisji nowych akcji, ale wykorzystana zostanie notowana już spółka Nexity Global, w której wiodącym akcjonariuszem (32,4 proc. akcji) jest January Ciszewski, czyli inwestor, który obejmował udziały z ostatniej emisji The Batteries. Nexity to holding spółek zajmujących się elektromobilnością, w tym głównie udostępnianiem ładowarek do samochodów elektrycznych.

W ramach "odwrotnego przejęcia" w zamian za wniesienie przedsiębiorstwa The Batteries do Nexity ta ostatnia ma wydać 85,5 proc. swoich akcji, prawdopodobnie dokonując nowej emisji. Sprawa jednak jeszcze nie jest stuprocentowo pewna.

– Odwrotne przejęcie zostanie zrealizowane pod warunkiem uregulowania wszelkich kwestii organizacyjno-prawno-formalnych będących przedmiotem dotychczas prowadzonej działalności Nexity, których zakres został szczegółowo ujęty w umowie inwestycyjnej do momentu wprowadzenia The Batteries na GPW, w ramach odwrotnego przejęcia oraz pozytywne zakończenie due-diligence Nexity przez The Batteries – opisuje Izabela Bany z The Batteries.

Wejście na giełdę sprawi, że poszczególni inwestorzy zyskają możliwość spieniężenia swojej inwestycji w przypadku, gdyby nie chcieli dalej uczestniczyć w projekcie. Pozwoli też na wycenę rynkową udziału w The Batteries.

Autor: Jacek Frączyk, dziennikarz Business Insider Polska
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
Taka to "polska bateria" jak i fundusze inwestycyjne, co za nią stoją, coś tu śmierdzi. Będą doić ciułaczy na giełdzie?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Taka to "polska bateria" jak i fundusze inwestycyjne, co za nią stoją, coś tu śmierdzi. Będą doić ciułaczy na giełdzie?
Jak się dadzą doić, to ich sprawa Jeżeli chodzi o kradzież patentów, to chyba to nie jest taka prosta sprawa. Chyba że ten wynalazek jest jeszcze nie opatentowany. Nie sztuką jest sprzedać patent za granicę. Sztuką jest, zarabianie na nim w kraju...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
Ale wtedy musi działać Andrzeju a jak się doi dotacje i inwestorów to niekoniecznie, jacyś białorusini w interesie, litwini,.... cypryjczycy >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Ale wtedy musi działać Andrzeju a jak się doi dotacje i inwestorów to niekoniecznie, jacyś białorusini w interesie, litwini,.... cypryjczycy >;))
Białorusini? Cypryjczycy? Już czuję Ruskich, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
A to "polska bateria"? Więc pewnie Polaków chcą... skroić? >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Amigoland
Lothar. napisał/a
A to "polska bateria"? Więc pewnie Polaków chcą... skroić? >;)
Nie martw się Wojtek. Jak wejdziemy do Federacji unijnej. To wszystko będzie należało do unii...Czyt. Do Niemiec
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Amigoland
Francja i Niemcy w ogóle chcieli wyjść z NATO i utworzyć armię europejską
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No to oni będą mówili o "polskim przekręcie" zapominając o cypryjczykach >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Francja i Niemcy w ogóle chcieli wyjść z NATO i utworzyć armię europejską
Już się czuję bezpieczniej >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Francja i Niemcy w ogóle chcieli wyjść z NATO i utworzyć armię europejską
Już się czuję bezpieczniej >;)
Szczególnie jak francuskie czołgi mają tylko jeden bieg. Bieg wsteczny. A Niemcy powiedzą że zostali źle zrozumiani i zamiast Patrotów, przyślą hełmy... Uchowaj nas Boże od takich sojuszników, którzy na sztandarze mają żabę w pickiel haubie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy wymyślili akumulator cienkowarstwowy, ciekawe kiedy zostanie... uradziony?

Lothar.
Jak to się stało że trzęśli światem?