Dzieci bywają zabawne >;) Ja z uwagi na zarost jestem piratem albo wikingiem >;))
4-letnia siostrzenica powiedziała mi, że jestem czarownicą. Widząc moją zaskoczoną miną pospieszyła z wyjaśnieniami: "Nie smuć się ciociu! Wiem przecież, że nie uprawiasz czarów. Po prostu jesteś brzydka jak czarownica!". Faktycznie, bo jej wyjaśnieniu poczułam się od razu "lepiej".