Biegnij Lola biegnij napisał/a
Wprowadzanie kultu boga -węża, czyli Sumeryjskiego Enkiego, greckiego Zeusa, czy żydowskiego Marduka/JHWH (boga czarnogłowych) mozna zauważyć też w Egipcie, gdzie w starym państwie nie związanym jeszcze z czarnogłowymi, czczono Seta (pogromcę/zabójcę węża). Po przejęciu państwa przez czarnogłowych, które zostaje nazwane Nowym Państwem zaczyna się czcić Horusa, a Set staje się złym demonem, którego zaczyna sie nawet utożsamiac z wężem. Ale kłamczuchy, co?
Ciekawe co to był za wąż.Czyżby jakiś Reptylianin?
W Biblii też jest coś o Matce Boskiej,ona ma węża pod stopą ,że go pokonała,zawsze jako dziecko zastanawiałam się co ma ten wąż pod jej stopą do bycia matką Jezusa.
I taki jeden fragment w Biblii tez mnie zastanawaił,jak Mojżesz wyprowadził lud na pustynię i się pochorowali.A on postawił figurkę węża(z miedzi chyba no i skąd nagle na pustyni miał taka figurkę?)i kto na nią spojrzał ten zostawał uzdrowiony.