Imli-li ☼ napisał/a
byłoby cudownie ale nie będę za wcześnie cieszyła się nadmiernie Kotku aby potem nie płakać no i jak sprawuje się sprzęcik? chodzi pewno jak żyleta a u córci co słychać? Buziak
Chodzi szybko, nie powiem. No ale to nic dziwnego. Jeszcze nie jest naładowany różnym śmieciem elektronicznym, który jest w internecie. Chciałem sprawdzić skype. Dzwoniłem do córki. Ale nie było ich, pojechali na zakupy. Głos można sprawdzić bez połączenia...Działa...Ale wideo nie działa. Nie można uruchomić kamery osobno. Ten komputer nie ma nawet tej kieszonki, na płyty dvd. Chociaż sprzedawca mnie zapewniał że jest. Bo tak to bym z CD tą kamerę uruchomił, a tak to muszę szukać w necie tego programu. Ale to tak jest jak się kupuje szybko na wariata...
Druga tura bez Bonżura...