Pierwszy dzień jesieni...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
1974 wiadomości Opcje
1 ... 15161718192021 ... 99
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Pa. Kochanie...Do jutra...Buziak.
Nie daje rady inaczej wkleić. Wkleję po staremu...
https://www.youtube.com/watch?v=2_HIQ0uaxww
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Witaj Kotuś...Buziak. U mnie cały dzień było pochmurno. Ale nie padało. Temp. W południe, wzrosła do +14 stopni...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
cześć Kotku u mnie słonecznie było ogromnie wiało i ten wiatr chłodny  ważne że słonecznie  fajnie się czuję po tych zabiegach teraz w weekend  przerwa  do poniedziałku Buziak
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kotku u mnie słonecznie było ogromnie wiało i ten wiatr chłodny  ważne że słonecznie  fajnie się czuję po tych zabiegach teraz w weekend  przerwa  do poniedziałku Buziak
No tak. Najważniejsze to samopoczucie. "Mój" Bauer zaczął już sprzedawać jabłka. Kupiłem 10 sztuk takich dużych, będę miał na 2 tygodnie. Co ciekawe, te duże on ma osobno i są najtańsze, bo tylko po 1 Euro za kilo...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
a ja nie byłam zerwać naszych jabłuszek  ale mi przywieziono moje duże są przepyszne  na razie mam dwa słoiki konfitur  muszę jutro pomarudzić abym pojechała na działkę jak nie będzie tak mocno wiało  jak dzisiaj  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
a ja nie byłam zerwać naszych jabłuszek  ale mi przywieziono moje duże są przepyszne  na razie mam dwa słoiki konfitur  muszę jutro pomarudzić abym pojechała na działkę jak nie będzie tak mocno wiało  jak dzisiaj  Buziak
Kiedyś u kogoś jadłem pokrojone jabłka, chyba zawekowane, były rewelacyjne...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
moje są smażone z cukrem  i w słoiczkach zagotowane  pychotka na zimę   a takich nie jadłam jak Ty  nawet nie wiem jak się robi  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
moje są smażone z cukrem  i w słoiczkach zagotowane  pychotka na zimę   a takich nie jadłam jak Ty  nawet nie wiem jak się robi  Buziak
Hm, ja też nie wiem. Jadłem to jeszcze w Polsce, przypominam sobie że było tam jeszcze troszeczkę cynamonu. Chyba wekowane były...Sądzę że sposobów na przechowywanie jabłek , czy nawet gruszek w słoikach, są setki, zależnie od regionu...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
różnie ludzie robią  zapasy na zimę z owoców i warzyw  mam soki z malin własnych ależ są pyszne  i nalewki się robią z wiśni i winogron no ja raczej palcem próbuję i wącham  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
różnie ludzie robią  zapasy na zimę z owoców i warzyw  mam soki z malin własnych ależ są pyszne  i nalewki się robią z wiśni i winogron no ja raczej palcem próbuję i wącham  Buziak
Tutaj u mnie któregoś roku były w sklepie "Nalewki babuni" z Polski. Wiśniowe i malinowe. Miały ładne butelki, takie kwadratowe. Kupowałem sobie na święta...Buziak.
Ps.
Zobaczę w necie, czy jeszcze są...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
u mnie też były w sklepach Kotku  teraz już nie kupuję  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Są. Ale chyba sprzedają w internecie, bo w sklepie już nie widzę...Buziak.
https://intermarkt24.de/Spirituose-Nalewka-Babuni-Cherry-mit-Kirschgeschmack
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Imli-li ☼
Imli-li ☼ napisał/a
u mnie też były w sklepach Kotku  teraz już nie kupuję  Buziak
No tak. Jak się bierze leki...To nie alkohol. Chociaż to dużo procentu nie ma, ale mimo wszystko...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
nie cierpię z tego powodu  mogłabym dostać padaczki jak mój szwagier  pozwalał sobie po udarze popijać i go złapała padaczka  oj wystraszył się rzucił nawet palenie  jedynie kawę pije   Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
nie cierpię z tego powodu  mogłabym dostać padaczki jak mój szwagier  pozwalał sobie po udarze popijać i go złapała padaczka  oj wystraszył się rzucił nawet palenie  jedynie kawę pije   Buziak
Raz że alkohol podwyższa ciśnienie, które po udarze, należy szczególnie kontrolować, to dwa, że na każdej ulotce chyba stoi, a z resztą rozumny człowiek to wie, że jak się zażywa leki, to się nie pije. Nasz organizm to jedna wielka fabryka chemiczna i nawet pewnie naukowcy nie wiedzą, co powstaje w związkach leków z alkoholem. dlatego ogólnie jest to zabronione...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
jak rozumu brakuje to i efekty  są  no mi też brakuje bo jak paliłam tak palę pewno kiedyś beknę  strach pomyśleć ale jakoś nie umiem tego porzucić bo mi zwyczajnie smakuje  Kotku  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
jak rozumu brakuje to i efekty  są  no mi też brakuje bo jak paliłam tak palę pewno kiedyś beknę  strach pomyśleć ale jakoś nie umiem tego porzucić bo mi zwyczajnie smakuje  Kotku  Buziak
No wiem Kotuś. Myślę że stress związany z rzuceniem palenia, byłby gorszy w skutkach, jak samo palenie. Które daje Ci poczucie wolności...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
również tak uważam Kotku byłoby gorzej ze mną chyba dlatego moje lekarki nie specjalnie reagują na moje palenie  jedna tylko spytała czy długo palę   przytaknęłam jedynie i na tym koniec rozmowy było  Chińczyk to nawet fajną popielnicę przed kliniką wystawił i ławeczek bez liku wkoło z koszami  przystosowanymi dla palaczy   nie pyta  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
również tak uważam Kotku byłoby gorzej ze mną chyba dlatego moje lekarki nie specjalnie reagują na moje palenie  jedna tylko spytała czy długo palę   przytaknęłam jedynie i na tym koniec rozmowy było  Chińczyk to nawet fajną popielnicę przed kliniką wystawił i ławeczek bez liku wkoło z koszami  przystosowanymi dla palaczy   nie pyta  Buziak
Widzisz sama. On dobrze wie. Co byłoby gorsze, stress, czy zadowolenie. Oczywiście, wszystko jest dobre z umiarem. Kiedyś nawet gdzieś widziałem filmik , czy czytałem, że to z tą szkodliwością palenia, to też lekka przesada. To wymyk lekarzy, jak nie wiedzą jak leczyć. "Pali pan? No palę...Oooo to przez to palenie. Pije pan? , no piję...Ooo to przez to picie" hehehe. A jak nie pali i nie pije, to go wysyłają do...Specjalisty. A tamten zawsze coś znajdzie, a to żyły zapchane, a to śmo, a to tamto...Przejdziemy się na jednego? Kotuś?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
tak właśnie jest Kotku chodźmy Kochanie zapchać żyły  Buziak  
1 ... 15161718192021 ... 99