Pierwszy dzień jesieni...

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
1974 wiadomości Opcje
1 ... 53545556575859 ... 99
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
cześć Kotku to ja mogę się pochwalić wspaniałą pogodą słonecznie było i względnie  nie zimno   spacer długi  zdobyłam niespodziankę dla Ciebie   jestem zadowolona z dnia  który minął  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kotku to ja mogę się pochwalić wspaniałą pogodą słonecznie było i względnie  nie zimno   spacer długi  zdobyłam niespodziankę dla Ciebie   jestem zadowolona z dnia  który minął  Buziak
Już mnie dobijasz Kotuś tymi słonecznymi dniami u Ciebie, hehehe...Żartowałem. Wow, co to może być, że wybrałaś się aż na koniec miasta, żeby zdobyć tą niespodziankę. No ja nie bardzo jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. No może tylko pod jednym względem, nie muszę kupować nowej płyty indukcyjnej. Ta jest dobra. Przyczyna wywalania bezpiecznika, leży nie po mojej stronie. Leży w...Ścianie, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
Kotku nie musiałam daleko szukać  znalazłam bliżej  i się cieszę  ale spacer był długi  fajnie że można naprawić  bo to chyba duży byłby wydatek  na domiar przed świętami  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
Kotku nie musiałam daleko szukać  znalazłam bliżej  i się cieszę  ale spacer był długi  fajnie że można naprawić  bo to chyba duży byłby wydatek  na domiar przed świętami  Buziak
No wszystko można naprawić Kotuś. Tylko że ja tego nie mogę robić, to nie moje mieszkanie. Zadzwoniłem do spółdzielni na telefon w sprawach awaryjnych. Długo trwało aż podniósł telefon. Ale wszystko spisał i na moją prośbę obiecał szybko sprowadzić elektryka. Przyjechał facet za godzinę i stwierdził to co ja. Problem tkwi w tym, że ten kabel jest zabetonowany gdzieś w ścianie. Tak kiedyś budowali. Ma zadzwonić w poniedziałek i uzgodnić termin, kiedy przyjadą ciągnąć nowy kabel...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
chyba trochę potrwa  może zrobią przed świętami  Kotku nie możesz im darować  kuchnia będzie potrzebna   mama pewno złości się i niecierpliwi   Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
chyba trochę potrwa  może zrobią przed świętami  Kotku nie możesz im darować  kuchnia będzie potrzebna   mama pewno złości się i niecierpliwi   Buziak
Mam nadzieję że przyjdą wcześniej. Do świąt jeszcze bardzo daleko. Dobrze że mam jeszcze taką pojedynczą płytę grzejną, do zwykłego gniazdka. Jak termin będzie odległy to sam zrobię jakąś prowizorkę...Kabla w piwnicy mam...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
może jednak zrobią Kochanie czas tak szybko zasuwa  że to daleko stanie się lada chwila mi bardzo szybko leci  od rana ani  się obejrzę a tu noc i jakieś idiotyczne sny   nie lubię nocy   Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
może jednak zrobią Kochanie czas tak szybko zasuwa  że to daleko stanie się lada chwila mi bardzo szybko leci  od rana ani  się obejrzę a tu noc i jakieś idiotyczne sny   nie lubię nocy   Buziak
Hm. Chyba po dzisiejszym spacerze, będziesz spała mocno i nie nawiedzą Cię idiotyczne sny. Jak tylko poszedł ten elektryk, a było tak gdzieś koło 15-tej, czyli "moja godzina". To padłem jak zwykle i przespałem się, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
Twój organizm jest przyzwyczajony  nie dziwię się Kotku  fajna sprawa móc odespać   pamiętam na siedząco usypiałam po pracy jak mi było szkoda czasu na sen   Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
Twój organizm jest przyzwyczajony  nie dziwię się Kotku  fajna sprawa móc odespać   pamiętam na siedząco usypiałam po pracy jak mi było szkoda czasu na sen   Buziak
Kotuś. To organizm daje znać, że chce odpocząć, hehehe. Nie my. My nie mamy nic do gadania...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
to mój wciąż mówi że nie chce spać jestem wypoczęta i pewno dlatego   ogólnie już nie zdarza mi się abym była śpiąca wręcz przeciwnie   Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
to mój wciąż mówi że nie chce spać jestem wypoczęta i pewno dlatego   ogólnie już nie zdarza mi się abym była śpiąca wręcz przeciwnie   Buziak
Skoro nie wzywa Cię do snu. To widocznie nie potrzebuje. To dziwne. Że jesteśmy my i on. On, znaczy się nasz organizm, nasza powłoka duszy i naszego charakterku, hehehe. My jesteśmy strasznymi niewdzięcznikami, nie słuchamy się go, niszczymy go, a on nam służy do końca, jak wierny pies...Przejdziemy się Kotuś na jednego? Hm?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
hahaha chodźmy Kochanie Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
hahaha chodźmy Kochanie Buziak
Idziemy Kochanie...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Hm. Organizm podpowiada...Czas iść spać Kotuś...Dobranoc Kochanie...Spokojnej nocy...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
Dobranoc Serce Moje do jutra milutkich snów   Buziak pa  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
Dobranoc Serce Moje do jutra milutkich snów   Buziak pa
Pa. Kochanie...Do jutra...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Witaj Kotuś...Buziak. U mnie pogoda bez zmian. Rano pojawiło się na krótko słońce...Ale szybko znikło za chmurami...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Imli-li ☼
cześć Kochanie u mnie aura zmieniła się  już nie miałam słonka  było ponuro  bardzo  ostry smog nad miastem i huta kopci niemiłosiernie  i okoliczne domki jednorodzinne smród  ostry  Buziak  
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Pierwszy dzień jesieni...

Amigoland
Imli-li ☼ napisał/a
cześć Kochanie u mnie aura zmieniła się  już nie miałam słonka  było ponuro  bardzo  ostry smog nad miastem i huta kopci niemiłosiernie  i okoliczne domki jednorodzinne smród  ostry  Buziak
Jak wiatru nie ma, to tak jest, widziałem zdjęcia z Krakowa, tam też smog...Chociaż huty już dawno nie ma. U mnie też wiatru nie ma...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...
1 ... 53545556575859 ... 99