|
Styczeń był drugim z rzędu miesiącem, w którym bezrobocie w Polsce urosło. I choć to nigdy nie jest dobra wiadomość dla pracowników, to tym razem nie powinni się nadmiernie martwić, ponieważ pogorszenie będzie tylko chwilowe.
Bezrobocie w Polsce wzrosło, ale wynika to z efektów sezonowych, wciąż jest na najniższych poziomach od dekad i wiosną zacznie opadać.
Bezrobocie w Polsce wzrosło, ale wynika to z efektów sezonowych, wciąż jest na najniższych poziomach od dekad i wiosną zacznie opadać. | Foto: Margy Crane / Shutterstock
Stopa bezrobocia w Polsce wzrosła w styczniu do 5,4 proc. z 5,1 proc. w grudniu. Rok do roku zmalała o 0,1 pkt proc.
Mimo wzrostu w ostatnich dwóch miesiącach bezrobocie w Polsce jest na poziomach najniższych od trzech dekad i jedno z najniższych w Europie
Współczynniki aktywności zawodowej i zatrudnienia zwiększyły się według metodologii BAEL
W kolejnych miesiącach bezrobocie zacznie spadać, ale może pozostawać na poziome nieco wyższym niż w 2023 r.
Więcej takich informacji znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wzrosła w styczniu 2024 r. do 5,4 proc. z 5,1 proc. w grudniu — wynika z danych opublikowanych w piątek rano przez Główny Urząd Statystyczny. To wynik zgodny z prognozami ekonomistów oraz zbieżny ze wstępnymi szacunkami, które niedawno przedstawiło Ministerstwo Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej.
To drugi miesiąc z rzędu wzrostu wskaźnika bezrobocia, bo w grudniu urósł o 0,1 pkt proc. wobec listopada. Tym razem przyrost przyśpieszył do 0,3 pkt proc. Jednak ekonomiści uspokajają, że wzrost stopy bezrobocia w styczniu jest zjawiskiem sezonowym i nie jest sygnałem pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Rok do roku stopa bezrobocia spadła o 0,1 pkt proc. Mimo wzrostu w ostatnich dwóch miesiącach bezrobocie w Polsce jest jednym z najniższych w ostatnich trzech dekadach.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w końcu stycznia 2024 r. wyniosła 837,1 tys. wobec 788,2 tys. miesiąc wcześniej (wzrost o 48,9 tys.) — podał GUS. W ujęciu rok do roku ubyło 20,5 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła w styczniu 134,7 tys., czyli urosła przez miesiąc o 33,6 tys., a rok do roku o 3,2 tys.
| tradingeconomics
Z danych GUS wynika, że stopa bezrobocia liczona według unijnej metody Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) w IV kwartale 2023 r. wyniosła w Polsce 3,1 proc. wobec 2,7 proc. w poprzednim kwartale.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Praca
Ci pracownicy mogą liczyć na podwyżkę nawet o 20 proc.
wtorek 13:16 | nsz
Ci pracownicy mogą liczyć na podwyżkę nawet o 20 proc.
Gospodarka
Płace w Polsce znowu szybciej rosną. W ujęciu realnym tempo najwyższe od lat
wtorek 10:00 | MR
Płace w Polsce znowu szybciej rosną. W ujęciu realnym tempo najwyższe od lat
Współczynnik aktywności zawodowej w IV kwartale 2023 r. wyniósł 58,9 proc. wobec 58,5 proc. w poprzednim kwartale, natomiast wskaźnik zatrudnienia zwiększył się do 57,1 proc. z 56,9 proc. poprzednio.
Ekonomiści oceniają, że kondycja polskiego rynku pracy jest dobra. Kilka dni temu GUS podał, że w styczniu zatrudnienie w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej dziesięć osób wzrosło (zgodnie z prognozami) w ujęciu miesięcznym o 0,3 proc. i wyniosło 6 515,7 tys. etatów. Oznacza to spadek rok do roku o 0,2 proc., zgodnie z oczekiwaniami, co jest odzwierciedleniem schłodzenia gospodarki i lekkiego zmniejszenia popytu na pracę. Z kolei lekki wzrost miesięczny może odzwierciedlać stopniową odbudowę popytu na pracę
Pojawiają się jednak głosy, że polski rynek pracy jest wręcz przegrzany, na co mają wskazywać płace rosnące w wysokim tempie. W styczniu średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw urosło rok do roku aż o 12,8 proc., a w ujęciu realnym (czyli po korekcie o inflację) o blisko 9 proc., co jest najwyższym tempem od 16 lat.
Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego zwracają uwagę, że stopa bezrobocia w Polsce pozostaje niska na tle regionu – jest na drugim najniższym poziomie w Unii Europejskiej. Podkreślają, że wzrost bezrobocia ma charakter wyłącznie sezonowy.
"W zimie firmy z branży budownictwa, turystyki i rolnictwa ograniczają aktywność. W konsekwencji spada popyt na pracowników sezonowych. Od II kwartału bezrobocie lekko spadnie, wraz z większą liczbą prac sezonowych. Spodziewamy się, że w tym roku bezrobocie utrzyma się na poziomach nieznacznie wyższych niż w 2023 r." — napisali na portalu X (dawny Twitter).
Eksperci PIE zwrócili uwagę, że zapotrzebowanie na nowych pracowników pozostaje niskie. "W styczniu pracodawcy zgłosili w urzędach pracy 99,1 tys. nowych ofert pracy – to o 7,7 proc. więcej niż rok temu. Badania koniunktury sugerują stopniowe odbicie popytu na pracę. Szybki Monitoring NBP wskazuje, że firmy utrzymują prognozy zatrudnienia na wyższym poziomie" — dodali.
|