Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nastąpiła ucieczka, jak zawsze w takiej sytuacji he he. Będzie narada i najprawdopodobniej, może jutro otrzymam info, że jestem niemiła, niekulturalna, agresywna i chamska, że znowu mam jazdy, a co najważniejsze, że jestem niewdzięczna! bo pomimo tego, jak się zachowywałam na forum i obrażałam wszystkich, to zostałam jednak przyjęta i zaakceptowana he he. Pytanie zasadnicze brzmi, czy pozwalamy jej na to, bo dalej sie dobrze bawimy, czy pozwalamy jej na to z poczucia winy. Obstawiam to pierwsze he he
Jeśli chcesz wymijającej odpowiedzi, to obstawiaj sobie to pierwsze - tak, dobrze się bawimy ;P
Jeśli zaś liczysz na szczerość, to prawda jest zupełnie inna. Po prostu przez ten cały czas Twojej bytności, jeszcze na Atlantydzie, zaczęłaś przyzwyczajać się do grupy - cokolwiek to znaczy.
Ty nas poznałaś, a my poznaliśmy Ciebie. Przestałaś obwiniać nas o jakieś niecne czyny, które Cię spotkały w sieci.
Obiecałaś mi, że postarasz się jak najmniej używać wulgaryzmów - dotrzymałaś.
Ogólnie jesteś ciekawą osobą, ale trzeba było do Ciebie dotrzeć, bo gryzłaś i drapałaś, jak dzikie zwierzę ;))
Powiem Ci, że nie zależy mi na Twojej akceptacji, jak również, iż postrzegasz mnie jako kogoś, kim nie jestem - wisi mi to! :D
Bylebyś nie wiązała mnie z osobami, które Cię prześladowały...