A na KWiNŚ puszczałam zawsze jeden i ten sam klip. Nigdy nie obejrzałes tego filmu, bo gdybys to zrobił nie puszczałbyś tej melodii, jako miłosnych zajawek dla swoich oblubienic, w tym przypadku do Serenity. Z resztą tajemnicę, co myślę i uważam o Serenicie zna tylko Jolka Rebeliantka he he. Wszystkim którzy to czytają polecam ten film
Myślę Ewo, że wszystko bierzesz do siebie. Nikt nie może lubić muzyki, jaką Ty lubisz, nikt nie może zachwycać się storczykami czy słonecznikami, bo to są wyłącznie Twoje ulubione kwiaty. No i nikt oprócz Ciebie nie oglądał żadnych filmów, chyba, że to Ty je polecisz.
A "Serenita" najbardziej chce upodobnić się do Ciebie :PPP
Co do startowego o "Czarownicy", to dodam, że z zasady są indywidualistkami.
Niemniej dużo czytam, gdy tylko znajdę chwilę i jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że bardzo mi przykro...
Nie przesadzaj, że ci przykro poza tym piszę o konkretnej czarownicy, która nie potrafi samodzielnie myśleć, potrzebuje do tego guru oraz musi mieć klakierów, którzy będą jej przytakiwac i ją głaskać po głowie. A co do kwiatków i piosenek, jak weszłam na Marsa, to powiedziałam co o tym myślę i właściwie nic się w tym temacie nie zmieniło oprócz tego, że to zaakceptowałam i toleruję, ale wojcieszek lubi mi to przypominać, bo on generalnie lubi ludzi napuszczać na siebie i patrzeć co z tego wyniknie, więc taka moja reakcja i tyle
Masz nas wszystkich za idiotów, prawda?
Każdy, kto potrafi czytać i kojarzyć fakty od razu orientuje się o jaką "konkretną czarownicę" chodzi.
Jest mi przykro, jak zawsze gdy się zawiodę na kimś, kogo szczerze lubię. Osoba przeze mnie lubiana, na moje usilne pytania i dodatkowe przeprosiny (gdybym niechcący ją uraziła) nie odpowiada, o co ma żal. Natomiast chętnie zwierza się innym, tym samym obarczając mnie winą.
DLATEGO WŁAŚNIE MI PRZYKRO.
Przyjrzyj się czasem Ewo z boku, jak to wygląda. Ostatnio zwracałaś się do mnie, jak do mężczyzny, czego już w ogóle nie chce mi się komentować.
A na clip z "Bandyty" reagujesz zawsze tak samo.
Przyjmij do wiadomości, że tylko jeden, ten konkretny ŻADEN INNY Wojtek puszcza mnie. Nie chodzi o muzykę, ale całość.
I piszę to po raz ostatni, bo nie chce mi się w kółko to powtarzać...
Nie wszystkich. Już niebawem się przenosicie, nie będziecie zatem musieli mnie więcej oglądać, ani czytać. Będzie sielsko i miło.
Niebawem się przenosimy i mam nadzieję, że w komplecie. To tylko zmiana serwera i części adresu.
A Ty nie rób z siebie teraz takiej nadąsanej, bo napisałam co myślę.
Jesteś pełnoprawnym członkiem tego forum i myślę, że każdemu będzie miło dalej "ciągnąć ten wózek" 😃 razem z Tobą.
Aha i jeszcze jedno. Nic strasznego/złego Jolce o tobie nie powiedziałam, możesz ją zapytać, bo macie kontakt na priv. Tylko moją "teorię spiskową" he he