Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
68 wiadomości Opcje
1234
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Taką neutralną toaletę ma każdy w domu, hehehe. Bo rzadko gdzie, ludzie mają 2 toalety...

Tak szcxzególnie ten pływak by się przydał,szkoda,że od razu nie narysowali szambonurka,he,he;))
To w wojsku tak się bawiliśmy Michalino >;) Wchodzisz do kabiny, a tu 4 wiadra wody z góry. Powiem że wrażenie dziwne >;P
No cóż,mniej więcej wiem jak wygląda wojsko bo mąż swego czasu swoje odrobił w armii;))
Najgorsza to ta cała fala,że też się nikt nigdy za to nie zabrał.
To jest bardzo wygodne Michalino. Kadra nic nie robi "starzy" młodych tępią i dyscyplina jest a nikt się nie nudzi. Patrzyłem na świat z za krat czując się niewolnikiem. Najgorzej było jak na jesieni ptaki odlatywały, a ja to bym tak z nimi poleciał
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Chłopca nie zauważyłam, bo miałam oczy wbite w mojego syna! jak jestem nad woda i on jest w wodzie 2/3/4 godziny, to ja tam stoje jak słup soli na brzegu! Kobieta, która stała koło mnie go zauważyła, nie miała dzieci, rozgladała się. Zobaczyłam go i rzuciałam się do wody! Słuchajcie, było tam naprawde dużo ludzi, a on w ogóle nie krzyczał, on próbował złapać powietrze, tonął po cichutku! A wokoło niego kilka osób pływało! Ale najstraszniejsze jest to, że opiekunowie, a było to 5 dorosłych osób, z których żadna nie stała na brzegu, tylko grali w karty na rozkładanym stoliczku w ogóle nie ogarnęła tematu!!! Jakby nie rozumieli co się własnie stało! Opierdolili jeszcze tego ledwo dyszącego dzieciaka, który spadł z kółka, że miał tam nie wypływać, połozyli go na kocu w pozycji bocznej, strasznie kaszlał! powiedzieli, ze więcej nie wejdzie do wody! Po godzinie chłopiec jest w wodzie i pilnuje swoja młodsza siostre, która pływa na dmuchanym krokodylu! i mówi jej , zeby nie płynęła dalej, bo on dosdtanie za to opierdol!!!!! ???? Dosłownie nie było żadnej refleksji! NIC!!! tak jakby się zachłysnął podczas picia herbatki! O słowach dziękuję juz nie wspomnę, tym bardziej , ze nawet tego nie oczekiwałam, ale ta obojętność i totalne zlanie sytuacji mnie zszokowała! dzieciaka wyciągnęłam juz spod powierzchni wody, musiał siw juz jakiś czas topić i po prostu to był ostatni moment! Widziałam tylko jak ze dwa razy próbuje złapać powietrze, a potem zniknął pod wodą!
Ludzie postępują bezrefleksyjnie dla własnej Wygody Ewo. Oceniasz innych po sobie a to jest nie tak. Po co ci mieli dziękować? Rozumiesz Ewo? Musieli by czuć wdzięczność i pilnować dzieci... sami >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Chłopca nie zauważyłam, bo miałam oczy wbite w mojego syna! jak jestem nad woda i on jest w wodzie 2/3/4 godziny, to ja tam stoje jak słup soli na brzegu! Kobieta, która stała koło mnie go zauważyła, nie miała dzieci, rozgladała się. Zobaczyłam go i rzuciałam się do wody! Słuchajcie, było tam naprawde dużo ludzi, a on w ogóle nie krzyczał, on próbował złapać powietrze, tonął po cichutku! A wokoło niego kilka osób pływało! Ale najstraszniejsze jest to, że opiekunowie, a było to 5 dorosłych osób, z których żadna nie stała na brzegu, tylko grali w karty na rozkładanym stoliczku w ogóle nie ogarnęła tematu!!! Jakby nie rozumieli co się własnie stało! Opierdolili jeszcze tego ledwo dyszącego dzieciaka, który spadł z kółka, że miał tam nie wypływać, połozyli go na kocu w pozycji bocznej, strasznie kaszlał! powiedzieli, ze więcej nie wejdzie do wody! Po godzinie chłopiec jest w wodzie i pilnuje swoja młodsza siostre, która pływa na dmuchanym krokodylu! i mówi jej , zeby nie płynęła dalej, bo on dosdtanie za to opierdol!!!!! ???? Dosłownie nie było żadnej refleksji! NIC!!! tak jakby się zachłysnął podczas picia herbatki! O słowach dziękuję juz nie wspomnę, tym bardziej , ze nawet tego nie oczekiwałam, ale ta obojętność i totalne zlanie sytuacji mnie zszokowała! dzieciaka wyciągnęłam juz spod powierzchni wody, musiał siw juz jakiś czas topić i po prostu to był ostatni moment! Widziałam tylko jak ze dwa razy próbuje złapać powietrze, a potem zniknął pod wodą!
No tak. Karty zajmują. Niebywała beztroska "opiekunów"...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Amigoland
Muszę powiedzieć, że jak byłem mały to też jeździliśmy  aż na koniec miasta, nad jeziorko czerniakowskie. Tam była już głębia, żadnego ratownika, bo koczowaliśmy daleko od kąpieliska w szuwarach. No i tam się z drzewa skakało do jeziora. Tylko że w naszej grupie zawsze było ze 3 starszych chłopaków, co dobrze pływali. A "drobiazg" moczył się na brzegu. A jak któryś chciał popływać, musiał założyć kapok...Dodam że rodzice nic nie wiedzieli o naszych letnich eskapadach...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
My chodziliśmy na ósemki :) to takie prawie fontanny na dole ulicy Mostowej na Starówce, albo na baseny na Inflancką. Na inflanckiej płatne to ratownik ana 8 to płytko, tylko tyłki wyglądały jak żeśmy nurkowali >;) Dziś tam fontanny ze światłem >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
No to ja jestem z takich warunków, jak ten chłopiec, Ewo. Wiesz że można się... przyzwyczaić? I już się nie Oczekuje opieki od dorosłych i lepiej jak nic nie wiedzą >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
PS.
Jak tonąłem, wpadłem pod samochód, albo mnie pobili, to myślisz, że coś powiedziałem rodzicom, co oni by mogli "wymyślić"?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
My chodziliśmy na ósemki :) to takie prawie fontanny na dole ulicy Mostowej na Starówce, albo na baseny na Inflancką. Na inflanckiej płatne to ratownik ana 8 to płytko, tylko tyłki wyglądały jak żeśmy nurkowali >;) Dziś tam fontanny ze światłem >;)
My najbliższe baseny mieliśmy...Pod pałacem kultury. Nikt nie przepędzał, żaden milicjant. A jak wiesz , kręciło ich się tam pełno, mieli stałe dyżury...A teraz stoi tam napis..."Kąpiel wzbroniona"
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
Biegnij Lola biegnij napisał/a
No to ci współczuję! Ale jednoczesnie wiem, że "psychicznie zdrowy" nie jesteś. Nie miej mi tego za złe, ale dzieci z takich straumatyzowanych rodzin nigdy nie są w stanie poczuć prawdziwych relacji międzyludzkich. Jesteś ofiarą.
Nic z tego Ewo >;) Bardzo chciałem być Dorosły i już jestem >;P Trudno mi powiedzieć jakie straty poniosłem, bo gwałtownie nadrabiałem ale we wczesnych latach szkolnych to byłem zapóźniony i miałem Komplety wyrównawcze u pani Psycholog. >;) A dziś z Psychologią "za pan brat" i radzę sobie ba nawet mam Empatię i to na wysokim poziomie co nieraz mi przeszkadza >;P Tak sobie myślę że trudny start potem pomaga w  rozwoju o ile nie złamie na początku "kręgosłupa" albo człowiek zwyczajnie nie "padnie" >;)) Przez to wszystko to wszędzie jestem u siebie i mogę rozmawiać i rozumieć ludzi niezależnie od wykształcenia i poziomu >;PP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
My chodziliśmy na ósemki :) to takie prawie fontanny na dole ulicy Mostowej na Starówce, albo na baseny na Inflancką. Na inflanckiej płatne to ratownik ana 8 to płytko, tylko tyłki wyglądały jak żeśmy nurkowali >;) Dziś tam fontanny ze światłem >;)
My najbliższe baseny mieliśmy...Pod pałacem kultury. Nikt nie przepędzał, żaden milicjant. A jak wiesz , kręciło ich się tam pełno, mieli stałe dyżury...A teraz stoi tam napis..."Kąpiel wzbroniona"
Pod Pałacem kultury to było super płytko i tam gonili bo turyści wrzucali monety a my hmm :) wręcz przeciwnie >;PPP



To są ósemki >;)) A chodziliście do Parku Krasińskich i Parku Saskiego na kijanki i się popluskać? Ale mam piękne wspomnienia >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
My chodziliśmy na ósemki :) to takie prawie fontanny na dole ulicy Mostowej na Starówce, albo na baseny na Inflancką. Na inflanckiej płatne to ratownik ana 8 to płytko, tylko tyłki wyglądały jak żeśmy nurkowali >;) Dziś tam fontanny ze światłem >;)
My najbliższe baseny mieliśmy...Pod pałacem kultury. Nikt nie przepędzał, żaden milicjant. A jak wiesz , kręciło ich się tam pełno, mieli stałe dyżury...A teraz stoi tam napis..."Kąpiel wzbroniona"
Wszystkie dzieciaki to robią! nie słuchają rodziców. Nic się nie zmieniło! Moje też robiły mnóstwo takich rzeczy! Na niektórych je przyłapaliśmy, a o niektórych opowiedzieli sami, jako dorosłe osoby! he he Triumfując nad tym, jak łatwo zrobili nas w chuja! he he
Ale tak patrząc realnie to nikt nie zginął >;PPP Może potrzebne są takie "elektryzujące" doświadczenia? >;PPP Z podwórka to jeden siedzi, a drugi księdzem, a trzeci policjantem >;)) Jak komu się uda >;PP No i kupa luda już nie żyje jak tak chlali >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
No to ja miałem "przechlapane" jak Bolka trampki >;)) Mama chora i z dewocją co do dziś mi został Prezent  Tata Waga się dobrze bawił, a ja się martwiłem że się rozwiodą i trafię do Bidula razem z kumplami co tam już byli. Do śmiechu było że aż strach >;) W sumie nie narzekam to była "twarda szkoła i dziecięce łzy. No ale dałem sobie radę i dalej sobie radzę, choć może masz rację i z odczuwaniem Miłości mam jakieś "niedobory" >;))) Myślę, że mechanizmy adaptacyjne są bardzo silne :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Lothar.
Czyżbyś chciała Ewo omówić rolę cierpienia w rozwoju duchowym i intelektualnym? Myślałem że Humanizm Cię pociąga jak jesteś czuła na Cierpienie Dzieci. A "krzyż" to dla mnie akceptacja tego co jest, a ja wolę "bunt" >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Nie wim dokładnie co tam się u ciebie działo, ale wiem, że najważniejsze momenty, które odbijają się na całym życiu człowieka trwają do 6 roku zycia. Oczywiście potem też można człowieka dojechać, ale te chwile sa najważniejsze! Zauważ, że mało kto je pamięta. To jest moment w życiou człowieka, kiedy poznaje świat własnymi oczami i jeszcze nie jest zmanipulowany, jest zupełnie sobą! I tu wchodzimy my! dorosli ludzie! W ten bezapelacyjnie prawdziwy, naturalny świat i go kształtujemy!! Już na zawsze! O czym wiele ludzi nie ma pojęcia
Przyjdzie czas Ewka, że przypomnisz sobie wszystko. Całe życie przeleci ci przed oczyma...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nowe Wyzwania, nowe.... Rozwiązania >;))

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
1234