Lothar. napisał/a
Chcieli mi wcisnąć na stan, ale się nie zgodziłem :) kolega wziął i przewalili go na bok >;)) To było coś strasznego, ale jeździło >;)
Jechałem tym, ale jako pasażer
Stary był i wyciągał chyba najwyżej 60 ale i tak po Warszawie szybciej nie można było jeździć
Silnik od starej Warszawy. Armatura też...No i chyba kierownica...