Coś mi przypomniałaś Serenko >;P Płynąc rzeką przeważnie myje się zimną wodą z rzeki >;)) Raniutko wchodzi się po kostki do wody i myje ząbki >;P Niezapomniane doświadczenie, szczególnie jak Panie są ciepłolubne, a o świcie jest zimno jak diabli, za to woda ma wszędzie inny smak :)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Pamiętam, ale tylko początek ;) Kto wie czy po latach w mieście, na emeryturze nie przenieść się gdzieś na wieś? Dużo ludzi tak robi właśnie. ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Ja jestem ciepłolubna ;) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Ładna okolica :) tylko niestety zima i opady śniegu utrudniają wyjazd >;)) Mieliśmy dom pośrodku wsi ale rodzina sprzedała, jak tam przejeżdżam to widok domu Dziadków i ich ziemi jakoś mnie łapie za serducho że sprzedano obcym. Jakoś żal, pamiętam Dziadków jako silnych ludzi z dzieciństwa, i ile pracy ich to kosztowało, swojego nie sprzedałem choć proponowano tyle że chałupę by można postawić. Sentymentalny jestem >;P
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
>;PP Znasz Serenko? :) Żołnierz w wojsku prawie nigdy nie choruje Ale czasem nawet żołnierz katar ma Ja się wtedy takim chłopcem opiekuję Daję leki i doradzam zawsze tak... Hartuj się, hartuj się Bo kto się hartuje Nigdy nie, nigdy nie Nigdy nie choruje Hartuj się, hartuj się Wysiłku nie żałuj Kto to wie, kto to wie Ten nie ma kataru Każdy żołnierz gimnastykę ćwiczy co dzień I uprawia różnych sportów coś ze sto Bo sport zawsze wśród żołnierzy bywa w modzie Lecz gdy kichnie, zawsze tak pouczam go... Hartuj się, hartuj się Bo kto się hartuje Zawsze się, zawsze się Wyśmienicie czuje Hartuj się, hartuj się Wysiłku nie żałuj Kto to wie, kto to wie Ten nie ma kataru Służba w wojsku sił dodaje i hartuje Ale hartu dla żołnierza nigdy dość Więc gdy żołnierz sobie czasem pokasłuje Ja mu śpiewam albo mówię zawsze to... Hartuj się, hartuj się Bo kto się hartuje Nigdy nie, nigdy nie Nigdy nie choruje Hartuj się, hartuj się Wysiłku nie żałuj Kto to wie, kto to wie Ten nie ma kataru Hartuj się, hartuj się Bo kto się hartuje Zawsze się, zawsze się Wyśmienicie czuje Hartuj się, hartuj się Wysiłku nie żałuj Kto to wie, kto to wie Ten nie ma kataru Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,elzbieta_jagiello,lekarstwo_na_katar.html |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Dlatego lepiej osiąść, jak człowiek już na emeryturze, wtedy zaspy śnieżne niestraszne ;)
Robi się zakupy na cały miesiąc i już ! ;)) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Haha, ja w wojsku jeszcze nie byłam ;P Nawet nie byłam w harcerstwie, tylko w zuchach ;)) ale zdaję sobie sprawę, że takie zahartowanie bardzo dużo daje :) ![]() |
Tego piękna będzie mi brakować, gdy kiedyś stąd odejdę...
Dobranoc :) ![]() |
>:)
Nigdy nie odchodzimy Serenko >;)) PS. Wczoraj padłem :) i się obudziłem około 3 wychłodzony przed kompem >;PP Oj czas już na weekend >;))) Zostać w domu i nie oglądać ludzi :) A jak mniej jest pracy, to znów tęsknię za tym żeby się "działo" :) Dziwny jest ten świat, zawsze gdzieś mnie ciągnie >;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Dobry wieczór :) Domyśliłam się, spoko :) też mi się zdarza zasnąć, tym bardziej słuchając muzyki. Tyle, że ja pod cieplutką kołderką, to się nie wychładzam ;DD Co do tego, że nigdy nie odchodzimy, to mam troszkę inne zdanie. Niektórzy jednak odchodzą i w następnych wcieleniach pojawiają się już zupełnie gdzie indziej - a Ziemia jest dla nich zapomniana... ![]() |
Umysł jest naszą Ojczyzną :) niezależnie gdzie jesteśmy >;)) Robię kapuśniak, bo.... lubię mieć żelazne porcje w zamrażarce, to sorry jak jestem z doskoku >;) I naszło mnie na coś słodkiego to rano obrałem ananasa i schłodziłem, lubię zimne owoce jako deser :) Najlepsze są arbuzy w upał, może się trafią? Ale na razie służę ananasami >;))
|
Free forum by Nabble | Edit this page |