Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Cześć Andrzeju >;) A mleko z masłem, czosnkiem i miodem? To był dopiero zajzajer. Mam nadzieję że chora Serenka nie musi tego pić >;)) Niby zdrowe, ale w smaku co najmniej, dziwne >;)
Nie mam miodu ;)) ale mleko i czosnek mam

A wiesz jak się po tym "zionie" Serenko >;)) Niestety czosnek jest charakterystyczny, co innego ząbek w potrawie, a tak na gorąco ten straszliwy napój z dzieciństwa >;) To jakaś "alchemia" >;P

Jak smok! Natka pietruszki neutralizuje ten zapach.
Zrobiłam sobie rosołek i spałam, spałam, aż się wypociłam ;)
Jest lepiej.
Czyli nie byłaś chora Sarenko...To było tylko przeziębienie

Przeziębienie Amigo to ja mam, gdy kicham i kaszlę. Tutaj nawet kataru nie mam, gardło wprawdzie mi zasycha, więc piję jak smok ;) no i ten ból głowy, który nadal jest, tylko już nie tak intensywny, jak rano.